UFC

UFC on FOX 14 – Wyniki i relacja

Relacja i wyniki z gali UFC on FOX 14, podczas której rękawice skrzyżują Alexander Gustaffson i Anthony Johnson. Początek wydarzenia o godzinie 22:00. Zapraszamy!

205 lbs: Alexander Gustaffson < Anthony Johnson

Rumble sprawił ogromną niespodziankę, szybko nokautując faworyzowanego Gustaffsona, i tym samym odbierając Szwedowi szansę zmierzenia się z Jonem Jonesem. Johnson już w drugiej minucie naruszył Szweda mocnymi ciosami sierpowymi i podbródkowymi, a dzieła dokończył mocnym ground&pound w parterze. Tak szybkiego zwycięstwa Amerykanina chyba nikt się w tym pojedynku nie spodziewał.

185 lbs: Gegard Mousasi > Dan Henderson

Gegard Mousasi błyskawicznie rozprawił się z Danem Hendersonem. Po krótkim czytaniu się obu zawodników w stójce, Ormianin trafił prawym sierpem, po czym poprawił lewym i ciosami w parterze, tym samym sprawiając byłemu mistrzowi PRIDE drugą zawodową porażkę przez nokaut. Przerwanie pojedynku przez sędziego wywołało protest ze strony Hendo , niemniej jednak wydawało się, że 44-latek nie ma już nic do zaoferowania.

205 lbs: Ryan Bader > Phil Davis

Starcie Phila Davisa z Ryanem Baderem nie dostarczyło fanom prawie żadnych emocji. Piętnastominutowy bój upłynął głównie pod znakiem okazjonalnego ,,kąsania się” ciosami w stójce. Dużo aktywniejszym z dwóch zapaśników był Mr. Wonderful, który zadawał w dystansie dużo kopnięć – nie robiły one jednak na zwycięzcy ósmego TUFa zbyt wielkiego wrażenia. Mocniejsze ciosy wyprowadzał Bader – w trzeciej rudnzie spowodował on nimi opuchliznę na prawym oku Phila. W aspekcie zapaśniczym , również aktywniejszy był reprezentant Alliance MMA – jego próby obaleń były jednak w większości stopowane przez Ryana. Ostatecznie obydwaj fighterzy zanotowali po jednym udanym sprowadzeniu.

Po trzech, bardzo wyrównanych rundach dwóch sędziów ogłosiło zwycięstwo Ryana Badera.

145 lbs: Akira Corassani < Sam Sicilia

Początek walki Akiry Corassaniego i Sama Sicilii upłynął pod znakiem szermierki na pięści i kopnięcia w wykonaniu obydwu zawodników. W czwartej minucie pojedynku, Amerykanin zepchnął szwedzkiego oponenta do defensywy i uśpił go potężnym prawym overhandem , kompletnie uciszając sztokholmską publikę.

170 lbs: Nicholas Musoke vs Albert Tumenov

Boks Tumenova kontra kopnięcia Musoke – tak w telegraficznym skrócie można opisać przebieg pojedynku. Starcie przez większość czasu toczyło się w stójce, gdzie z początku Szwed uzyskiwał przewagę potężnymi kopnięciami na korpus. Rosjanin wykazał się jednak niebywałą wytrzymałością, nie robiąc sobie nic z mocnych uderzeń oponenta, i udanie rewanżując się w dwóch ostatnich odsłonach dużo lepszymi umiejętnościami pięściarskimi. Einstein pokazał też spory progres w aspekcie zapaśniczym, udanie broniąc wszystkich prób sprowadzeń Szweda, a także samemu inicjując obalenie.

Wszyscy sędziowie wskazali na zwycięstwo Tumenova, dla którego jest to już trzecia wygrana walka z rzędu.

170 lbs: Kenny Robertson > Sultan Aliev

Planem Kenny’ego Robertsona na ten pojedynek było szybkie skończenie pojedynku w parterze – niestety po nieudanych próbach sprowadzeń i zajść za plecy Amerykanin zdecydował się na walkę w stójce. W płaszczyźnie kickbokserskiej, po kilku wymianach, Aliev zdecydował się na uderzenie obrotówką na korpus – zostało ono jednak idealnie przewidziane i skontrowane lewym overhandem przez Robertsona. Potężny cios zwalił z nóg Rosjanina, a kilka dodatkowych uderzeń w parterze było już tylko formalnością.

145 lbs: Makwan Amirkhani > Andy Ogle

8 sekund – tyle zaledwie potrzebował Makwan Amirkhani na zwyciestwo w walce z faworyzowanym Brytyjczykiem. Irakijczyk trenujący w Finlandii rozpoczął walkę bardzo agresywnie , naruszając oponenta latającym kolanem, a następnie dobijając go uderzeniami w stójce, i tym samym (po dyskusyjnym, lecz w mojej opinii słusznym przerwaniu) – najprawdopodobniej zapewniając Ogle’owi zwolnienie z największej federacji świata.

205 lbs: Nikita Krylov > Stanislav Nedkov

Zaledwie 84 sekundy potrwał pojedynek dwóch europejskich półciężkich. Starcie zaczęło się od potężnych wymian w stójce, z których zwycięsko wyszedł Krylov, naruszając Bułgara, a ostatecznie przenosząc walkę do parteru. Po nieudanej próbie duszenia anakonda ze strony Ukraińca, pojedynek przeniósł się do klinczu, gdzie Nedkov w iście amatorski sposób wpakował się w gilotynę, co zmusiło go do poddania pojedynku.

155 lbs: Mairbek Taisumov > Anthony Christodolou

tarcie doświadczonego Mairbeka Taisumova z debiutującym Christodolou okazało się totalnym missmatchem. Czeczen był o kilka klas lepszy w stójce i w zapasach – zdominował swojego rywala uderzeniami, kopnięciami i obaleniami. Na początku drugiej rundy, Beckan udanie sprowadził do parteru Greka, gdzie znokautował go potężnymi ciosami z góry.

145 lbs: Mirsad Bektic > Paul Redmond

Utalentowany Bektic – zgodnie z oczekiwaniami – zdominował zapaśniczo debiutującego w UFC Redmonda. Przez trzy rundy Amerykanin z Bośniackimi korzeniami obalał i kontrolował w parterze rywala – … i w zasadzie nie zrobił nic więcej. Pomimo dominujacego triumfu, 23-latek zawiódł nieco oczekiwania fanów – nie wykazywał on żadnej woli skończenia pojedynku przed czasem, mimo, że miał ku temu kilka okazji ( szczególnie w stójce, gdzie Irlandczyk był kompletnie bezradny).

265 lbs: Konstantin Erokhin < Viktor Pesta

Mało efektownym pojedynkiem okazała się być druga walka sztokholmskiej gali. Pierwsza runda starcia była bardzo wyrównana – przez pierwszą połowę przeważał Erokhin, który mocnymi ciosami kilkukrotnie poważnie naruszył czeskiego oponenta. Później jednak, opadłszy z sił, oddał inicjatywę Peście, który zdołał niejednokrotnie obalić Rosjanina. Druga i trzecia odsłona przebiegły pod znakiem zapaśniczej i parterowej dominacji Viktora.

Po trzech rundach sędziowie ogłosili jednogłośnie zwycięstwo Pesty. Mocno faworyzowany Erokhin sprawił wielki zawód – jego kondycja nie istniała, zapaśniczo wyglądał fatalnie, a w parterze popełniał błędy niegodne zawodnika największej federacji świata.

125 lbs: Neil Seery > Chris Beal

Seery rozpoczął pojedynek bardzo agresywnie, od początku napierając na rywala z ciosami. Amerykanin nie pozostawał jednak bez odpowiedzi – zdobył obalenie i wielokrotnie udanie kąsał oponenta middlekickami. W drugiej odsłonie starcia, Irlandczyk zapiął ciasną gilotynę, z której jednak udało się weteranowi 18 TUFa uciec. Od tej pory znalazł się on w gardzie Neila, z której był jednak nieustannie straszony próbami poddań, łokciami i ciosami. Końcowe dwie minuty upłynęły pod znakiem efektownych wymian grapplerskich. Ostatnia runda została pewnie zwyciężona przez Seery’ego – zmęczony już Beal nie miał żadnej odpowiedzi na bardzo solidną stójkę Irlandczyka.

Wszyscy trzej sędziowie – jak najbardziej słusznie – wskazali na zwycięstwo Irlandczyka.

Wyniki

Karta główna

205 lbs: Anthony Johnson pok. Alexandra Gustaffsona przez TKO (ciosy w parterze), 2:15, runda 1
185 lbs: Gegard Mousasi pok. Dana Hendersona przez TKO (uderzenia), 1:10, runda 1
205 lbs: Ryan Bader pok. Phila Davisa przez niejednogłośną decyzję (29-28, 28-29 , 29-28)
145 lbs: Sam Sicilia pok. Akirę Corassaniego przez KO (prawy overhand) , 3:26, runda 1

Karta wstępna

170 lbs: Albert Tumenov pok. Nicholasa Musoke przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 29-28)
170 lbs: Kenny Robertson pok. Sultana Alieva przez TKO (lewy overhand i ciosy w parterze), 2:42, runda 1
145 lbs: Makwan Amirkhani pok. Andy’ego Ogle’a przez TKO (latające kolano i uderzenia), 0:08, runda 1
205 lbs: Nikita Krylov pok. Stanislava Nedkova przez poddanie (gilotyna), 1:24, runda 1.
155 lbs: Mairbek Taisumov pok. Anthony’ego Christodolou przez KO (ciosy w parterze), 0:38, runda 2
145 lbs: Mirsad Bektic pok. Paula Redmonda przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-25)
265 lbs: Viktor Pesta pok. Konstantina Erokhina przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)
125 lbs: Neil Seery pok. Chrisa Beala przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 29-28)

fot. kimura.se

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button