UFC 250: Nunes vs. Spencer – wyniki i relacja
Wyniki i relacja z gali UFC 250: Nunes vs. Spener, która odbyła się w UFC APEX w Las Vegas.
W walce wieczoru Amanda Nunes (20-4) zdominowała na pełnym dystansie Felicię Spencer (8-2). Pełna relacja – tutaj.
W co-main evencie gali Cody Garbrandt (13-3) ciężko znokautował Raphaela Assuncao (27-8) w ostatniej sekundzie drugiej rundy. Pełna relacja z walki – tutaj.
W eliminatorze do walki o złoto wagi koguciej Aljamain Sterling (19-3) potrzebował ledwie 88 sekund, aby poddać Cory’ego Sandhagena (12-2). Pełna relacja z walki – tutaj.
Pierwsza runda walki Neila Magny’ego (22-7) z Anthonym Rocco Martinem (17-5) była wyrównana. Martin był w stanie spychać Magny’ego na siatką, tam go kontrolując, ale w dystansie zainkasował kilka dobrych uderzeń i niskich kopnięć.
Na początku drugiej rundy Martin naruszył Magny’ego śliczną kontrą, dobrze blokując też próby kolejnych niskich kopnięć. Rocco zanotował też udane obalenie, choć nie był w stanie utrzymać rywala na dole.
Magny podkręcił z czasem tempo, ale Martin umiejętnie zwalniał je, ustawiając go na siatce. Magny przemycił jednak przed końcem rundy jeszcze kilka dobrych uderzeń i lowkingów.
Od początku trzeciej odsłony zdecydowana przewaga należała do znacznie lepiej dysponowanego kondycyjnie Neila Magny’ego. Nieustannie atakował, zasypując Rocco Martina uderzeniami. Szukał też obaleń, ale przed tymi Martin bronił się bardzo dobrze.
W ostatnich sekundach obaj zawodnicy rozpuścili ręce – i obaj trafili, ale Magny częściej.
Sędziowie wskazali jednogłośnie na Neila Magny’egow stosunku 2 x 30-27, 29-28. Jest to dla niego drugie z rzędu zwycięstwo i czwarte w ostatnich pięciu występach.
Sean O’Malley (12-0) potwierdził gigantyczny talent, w starciu otwierającym kartę główną spektakularnie nokautując Eddiego Winelanda (24-14-1). Pełna relacja z walki – tutaj.
W wyróżnionej walce karty wstępnej Alex Caceres (16-12) pokonał na pełnym dystansie faworyzowanego Chase’a Hoopera (9-1-1). Pełna relacja z pojedynku – tutaj.
Ian Heinisch (14-3) zdemolował w ledwie 74 sekundy Geralda Meerschaerta (31-13). Pełna relacja z walki – tutaj.
Pierwsza runda walki Briana Kellehera (21-11) z Codym Stamannem (19-2-1), który wziął ją pomimo nagłej śmierci swojego 18-letniego brata kilkanaście dni temu, była wyrównana. Odrobinę skuteczniejszy był jednak Stamann, nieco częściej dosięgając szczęki rywala. Prezentował się też bardzo dobrze od strony defensywy, blokując bądź przepuszczając większość atakó Kellehera.
Druga runda również przebiegała pod dyktandow świetnie usposobionego Stamanna, który rozdawał karty w stójce, doskonale pracując w defensywie. Obalił też rywala, utrzymując go na dole przez kilkadziesiąt sekund.
S drugiej części trzeciej rundy – pierwsza należała do spawniejszego w szermierce na pięści i kopnięcia Stamanna – Kelleher podkręcił mocno tempo, szukając skończenia. Nie był jednak w stanie znokautować rywala.
Wszyscy sędziowie wskazali jednogłośnie w stosunku 3 x 30-27 na Cody’ego Stamanna.
W pojedynku otwierającym kartę wstępną Maki Pitolo (13-5) znokautował w drugiej rundzie Charlesa Byrda (10-7). Pełna relacja – tutaj.
W starciu wieńczącym kartę przedwstępną Alex Perez (23-5) skończył Jussiera Formigę (23-8) niskimi kopnięciami w pierwszej rundzie. Pełna relacja z walki – tutaj.
Devin Clark (11-4) już w pierwszej akcji pojedynku z Alonzo Menifieldem (9-1) poszukał obalenia, ale ten ostatni dobrze się wybronił. Odwrócił Clarka, utrzymując go na siatce – co zresztą odpowiadało niegarnącemu się do szermierki na pięści i kopnięcia Clarkowi.
W końcu jednak Menifield rozerwał klincz, rozpuszczając pięści, okrtunie naruszając Clarka! Ten zaczął odwracać się bokiem, ale w końcu poszukał obalenia. Na chwilę przewrócił rywala, ale tenz czasem wstał. Tam znów naruszył miotającego sie bez ładu i składu przy siatce Clarka.
Ten jednak przetrwał, odpowiadając nawet ciosami – i sam na chwilę wtrząsnął Menifieldem. Nie miał jednak pomysłu na to, co z tym zrobić. Zainkasował kilka kolejnych uderzeń. Menifield był już jednak zmęczony. Nadal trafiał, ale nie był w stanie skończyć Clarka.
Ba, w ostatnich sekundach to Clark naruszył Menifielda serią nieskomplikowanych ciosów! Poszukał obalenia, ale nie zdołał przenieść walki do parteru.
Druga runda rozpoczęła się bardzo ostro. Menifield ruszył do ostrych ataków, ale Clark odpowiadał własnymi bombami. Trafił nawet kopnięciem na głowę, ale Menifield wszystko przetrwał.
Zawodnicy zwarli się w klinczu. Tam Menifield trafił kilkoma kolanami na korpus, ale zainkasował serię ciosów na rozerwanie. Potężnymi sierpami zachwiał Clarkiem. Uderzenie za uderzenie. Obaj trafiają – Clark częściej, ale Menifield agresywniejszy, długimi fragmentami wciska rywala w siatkę oktagonu. Nawet jednak tam to Devin był znacznie aktywniejszy – atakował kolanami na korpus, krótkimi lowkingami, krótkimi ciosami.
W ostatnich sekundach Clark odwrócił rywala, zrywając klicz – i zdzielił go dobrą serią sierpowych.
Początek trzeciej rundy należał zdecydowanie do Clarka, który zasypał rywala gradem uderzeń, próbując też kilku obaleń – nie był jednak w stanie ani przewrócić Menifielda, ani poważnie nim zachwiać.
Z czasem to Menifield poszukał przeniesienia walki do parteru, ale bez powodzenia. Uczynił to natomiast Clark, z góry obijając rywala. Na półtorej minuty przed końcem walki Menifield wrócił jednak na nogi. Obaj mocowali się w klinczu.
W końcówce Clark poszukał jeszcze obalenia, ale nie był w stanie przewrócić rywala. Wymienili się ostrymi ciosami – Clark precyzyjniejszy i szybszy.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
Wszyscy sędziowie wskazali na Devina Clarka w stosuniu 2 x 29-28, 30-27. To dla niego drugie z rzędu zwycięstwo – i trzecie w ostatnich czterech występach.
W starciu otwierającym galę Herbert Burns (11-2) szybko poddał Evana Dunhama (18-9-1). Pełna relacja z walki – tutaj.
Wyniki UFC 250
Walka wieczoru
145 lbs: Amanda Nunes (20-4) pok. Felicię Spencer (8-2) jednogłośną decyzją (2 x 50-44, 50-44)
Co-main event
135 lbs: Cody Garbrandt (13-3) pok. Raphaela Assuncao (27-8) przez KO (prawy sierp), R2, 4:59
Karta główna
135 lbs: Aljamain Sterling (19-3) pok. Cory’ego Sandhagena (12-2) przez poddanie (RNC), R1, 1:28
170 lbs: Neil Magny (23-7) pok. Anthony’ego Rocco Martina (17-6) jednogłośną decyzją (2 x 30-27, 29-28)
135 lbs: Sean O’Malley (12-0) pok. Eddiego Winelanda (24-14-1) przez KO (kros), R1, 1:54
Karta wstępna
145 lbs: Alex Caceres (16-12) pok. Chase’a Hoopera (9-1-1) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
185 lbs: Ian Heinisch (14-3) pok. Geralda Meerschaerta (31-13) przez TKO (prawy sierp i uderzenia), R1, 1:14
145 lbs: Cody Stamann (19-2-1) pok. Briana Kellehera (21-11) jednogłośną decyzją (3 x 30-27)
185 lbs: Maki Pitolo (13-5) pok. Charlesa Byrda (10-7) prez TKO (uderzenia), R2, 1:10
Karta przedwstępna
125 lbs: Alex Perez (23-5) pok. Jussiera Formigę (23-8) przez TKO (lowkingi), R1, 4:06
205 lbs: Devin Clark (12-4) pok. Alonzoa Menifielda (9-1) jednogłośną decyzją (2 x 29-28, 30-27)
150 lbs: Herbert Burns (11-2) pok. Evana Dunhama (18-9-1) przez poddanie (RNC), R1, 1:20
*****
„Reyes vs. Jan o pas mistrzowski” – Jon Jones poinformował o zwakowaniu tytułu mistrzowskiego