UFC

Udana prowokacja! Zdenerwowany Arman Tsarukyan rzucił wyzwanie Paddy’emu Pimblettowi: „Przekonamy się, kto splami nogawkę, klaunie”

Paddy Pimblett dopiął swego – tak zdenerwował Armana Tsarukyana, że został wyzwany przezeń do walki.

Nie przypadły Armanowi Tsarukyanowi do gustu ostatnie wypowiedzi Paddy’ego Pimbletta tak bardzo, że Ormianin wyraził pełną gotowość na porachowanie Brytyjczykowi kości w oktagonie.

Goszcząc na kanale Full Send Podcast, gdzie opowiadał między innymi o sytuacji w wadze lekkiej, Paddy stwierdził, że wkrótce w czołówce dywizji dojdzie do mocnych przetasowań. Stara, leciwa już gwardia zostanie zastąpiona młodszymi zawodnikami. Snując taką wizję przyszłości, zawodnik z Liverpoolu postanowił wybatożyć Ahalkalaketsa.

– Jedyny gość w Top 10, który przychodzi mi od głowy i ma poniżej 35 lat, to Arman Tsarukyan – powiedział Pimblett. – Mały, elegancki chłoptaś, który dostaje od tatusia wszystko, czego zapragnie.

Zapytany o niedoszły w styczniu mistrzowski rewanż pomiędzy Ormianinem i Islamem Makhachevem, z którego ten pierwszy wycofał się w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach w przeddzień gali, Brytyjczyk nie pozostawił wątpliwości.

– Nie (był kontuzjowany), to zwykła mała p**eczka – stwierdził. – Tak, Armanie. Jesteś mała ku**wką.

– Tak, nagrywał wtedy te filmiki, na których robił przewroty na szyi. Potem twierdził, że uszkodził plecy. Dana jednak kompletnie go uciszył w tamtym wywiadzie. Nie chciałbyś, żeby szef tak o tobie mówił. Spytali go, czy Arman nadal jest numerem jeden do pasa, a on odpowiedział, że nie, musi wrócić do kolejki.

– (Dana) powiedział, że przyszli do niego (Armana) wtedy lekarze i najlepsza masażystka z Instytutu Sportowego UFC. I nigdy nie powiedzieli mu, że jest niezdolny do walki! To była jego decyzja. Uznał, że nie walczy. A zatem, Armanie, po prostu splamiłeś nogawkę. Taka prawda. Pierdnąłeś i g**no spłynęło po twojej nodze.

Słowa te Paddy’ego Pimbletta, sposobiącego się do sobotniego boju z Michaelem Chandlerem na UFC 314, nie uszły uwadze Armana Tsarukyana. We wtorek Ormianin odniósł się do nich za pośrednictwem platformy X.

– I mówi to gość, który miał najłatwiejszą drogę na szczyt w UFC, bo ma zabawny akcent i budżetową fryzurę Beatlesa – napisał. – Zobaczymy, czy wyzwiesz mnie do walki, jeśli teraz wygrasz. Wtedy przekonamy się, kto splami nogawkę, gdy spotkamy się w oktagonie, klaunie.

Sklasyfikowany na 1. miejscu w rankingu Arman Tsarukyan nie był widziany w akcji od roku, gdy niejednogłośnie pokonał Charlesa Oliveirę. Kilka tygodni temu kusił ogłoszeniem nowej walki, ale póki co ni widu, ni słychu.

Okupujący 12. pozycję w rankingu Paddy Pimblett wierzy, że wygrana nad Michaelem Chandlerem utoruje mu drogę do eliminatora, w którym stanie w szranki z Charlesem Oliveirą lub Justinem Gaethje.

Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button