Typowanie UFC Vegas: Dawson vs. Green
Analizy najciekawszych walk i typowanie całej gali UFC Vegas: Dawson vs. Green, która odbędzie się w Las Vegas.
Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy 3X ZAKŁAD BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ. Szczegóły – tutaj.
Gala UFC Vegas: Dawson vs. Green rozpocznie się o godzinie 22:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl. Od godziny 00:00 galę pokazywać będzie Polsat Sport. Transmisja z karty głównej od 1:00 na Polsat Sport, UFC Fight Pass oraz eFortuna.pl.
Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:
Ikona | Opis |
---|---|
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra. | |
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie. | |
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa. | |
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać. | |
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony. |
115 lb: Karolina Kowalkiewicz (15-7) vs. Diana Belbita (15-7)
Kursy bukmacherskie: Karolina Kowalkiewicz vs. Diana Belbita 1.62 – 2.30
Bartłomiej Stachura: na papierze pojedynek ten nie jest najłatwiejszy do wytypowania. Karolina Kowalkiewicz będzie miała po swojej stronie przewagę doświadczenia oraz wszechstronność, ale Diana Belbita to bardzo aktywna uderzaczka, która posiada doskonałe gabaryty – będzie miała przewagę 10 centymetrów wzrostu i 10 centymetrów zasięgu ramion.
Nie jest wobec tego tak, że spadnie mi szczęka na podłogę, jeśli Rumunka zdoła utrzymać walkę w stójce, tam trafiając częściej – także właśnie z uwagi na swoje gabaryty. Belbita jest też bowiem młodsza aż o dekadę od Polki – a zatem pod kątem siły i dynamiki może tutaj rozdawać karty. Tężyzna fizyczna może jej się bardzo przydać w klinczu i przy bronieniu obaleń.
W roli minimalnej faworytki widzę jednak Karolinę, która od czasu migracji do American Top Team przeżywa renesans formy. Prognozuję, że mieszając stójkę z zapasami oraz klinczem, utrudni kickbokserską grę Belbicie. W parterze natomiast nasza zawodniczka powinna przeważać. Wygra decyzją.
Zwycięzca: Karolina Kowalkiewicz przez decyzję
185 lb: Joe Pyfer (7-2) vs. Abdul Razak Alhassan (12-5)
Kursy bukmacherskie: Joe Pyfer vs. Abdul Razak Alhassan 1.21 – 4.02
Bartłomiej Stachura: pojedynek ten zapowiada się na srogie widowisko, bo żaden z zawodników nie słynie z kalkulowania w oktagonie. Z drugiej zaś strony, obaj starają się od pewnego czasu walczyć w bardziej wyrachowany, taktyczny sposób.
Abdul Razak Alhassan będzie prawdopodobnie szybszy, zwłaszcza na początku. Joe Pyfer to z kolei zawodnik wszechstronniejszy, który będzie miał też po swojej stronie przewagę gabarytów – wzrostu i zasięgu ramion.
Starcie to jak najbardziej może skończyć się w jakiejś ostrej wymianie w pierwszej rundzie. Dość powiedzieć, że Alhassan wszystkie zwycięstwa w karierze odniósł przez nokauty w pierwszych rundach. Natomiast uważam, że Pyfer nie będzie skory do tego rodzaju wymian. Po co? Ma po swojej stronie gabaryty, ma wszechstronność. Po co wdawać się w wymiany w półdystansie? Jego narracja w drodze do walki – najważniejsze jest zwycięstwo, jestem pełnoprawnym zawodnikiem MMA – także skłania mnie do prognozy, że poszuka tutaj zapasów. A defensywa zapaśnicza Ghańczyka do elitarnych zdecydowanie nie należy – dość powiedzieć, że pięć razy obalał go Joaquin Buckley, a cztery razy Mounir Lazzez.
Nie jest jednak absolutnie tak, że skreślam Alhassana. Nie. Pyfer to nadal do pewnego stopnia niesprawdzony zawodnik. A szczególnie w pierwszych minutach Alhassan będzie piekielnie groźny. Uważam jednak, że Amerykanin spróbuje podejść do tej walki taktycznie – i dopnie swego.
Zwycięzca: Joe Pyfer przez decyzję
155 lb: Grant Dawson (20-1-1) vs. Bobby Green (30-14-1)
Kursy bukmacherskie: Grant Dawson vs. Bobby Green 1.22 – 4.29
Bartłomiej Stachura: Grant Dawson to oczywiście wyborny specjalista od walki na chwyty, ale warto zaznaczyć, że w stójce też posiada groźne narzędzie w postaci niskich kopnięć. Nie jest to jednak absolutnie stójkowicz, nawet pomimo tego, że jego zapasy powinny ułatwiać mu szermierkę na pięści i kopnięcia. Defensywa KGD w stójce jest rachityczna, a sam zawodnik porusza się mechanicznie – dokładnie odwrotnie niż w parterze, gdzie jest niebywale sprawny, pełen gracji i harmonii.
Pojedynek ten zapowiada się oczywiście na klasyczną konfrontację stójkowicza z grapplerem. Mam problem z wyobrażeniem sobie scenariusza, w którym Dawson rozdaje karty w stójce. Podobnie rzecz ma się z takim, w którym Green dyktuje warunki gry w parterze, choć… Ten jawi mi się jako realniejszy z dwóch. Król lebiegą zapaśniczym bowiem nie jest. Skuteczność jego defensywy przed obaleniami wynosi przyzwoite 74%. Na pewno w tej konkretnej konfrontacji służył będzie mu jego nawyk do walki z nisko opuszczonymi rękami – pozwoli mu łatwiej bronić się przed zapasami reprezentanta American Top Team.
W drodze do walki często przypomina się konfrontację Bobby’ego Greena z Islamem Makhachevem. Dagestańczyk obalił, zdominował i skończył Amerykanina uderzeniami w pierwszej rundzie. Uważam jednak, że do takich porównań trzeba podejść z pewnym dystansem. Rzecz bowiem w tym, że jednak Dawson to nie Makhachev – to po pierwsze. A po drugie – Król wziął walkę z Dagestańczykiem w zastępstwie, na ledwie sześć dni przed galą i ledwie dwa tygodnie po walce z Nasratem Haqparastem, prze którą raczej defensywy zapaśniczej nie szlifował.
Wobec powyższego nawet mi brew nie drgnie, jeśli Bobby Green wygra ten pojedynek – albo przez nokaut w stójce, albo też na kartach sędziowskich dzięki utrzymywaniu jej na nogach, gdzie powinien przeważać. Rzecz jednak w tym, że Król miewa tendencje do oddawania pleców w klinczu oraz przy wracaniu na nogi – a Dawson jest akurat gigantem w tym aspekcie, tj. zachodzeniu rywalom za plecy i kontrolowaniu ich. Grantowi może zatem wystarczyć jedno li tylko obalenie na rundę, aby zapisać ją na swoje konto. I taki też scenariusz – bez najmniejszego przekonania – prognozuję.
Zwycięzca: Grant Dawson przez decyzję
PODSUMOWANIE
Walka | Bartek S. |
---|---|
Dawson - Green 1.22 - 4.29 | Dawson |
Pyfer - Alhassan 1.21 - 4.02 | Pyfer |
Morono - Buckley 2.37 - 1.53 | Buckley |
Dober - Glenn 1.20 - 4.13 | Dober |
Algeo - Hernandez 1.77 - 1.96 | Algeo |
Lins - Cutelaba 2.17 - 1.63 | Cutelaba |
Kowalkiewicz - Belbita 1.62 - 2.30 | Kowalkiewicz |
Maness - Mendonca 2.94 - 1.36 | Mendonca |
Murata - Demopoulos 1.28 - 3.40 | Murata |
Munoz Jr. - Aoriqileng 1.86 - 1.86 | Munoz Jr. |
De La Rosa - Aldrich 1.66 - 2.11 | De La Rosa |
Ostatnia gala | 6-5 |
Łącznie | 2890-1567 |
Poprawne | 64,84 % |
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.