Typowanie UFC Rijad: Adesanya vs. Imavov
Analizy najciekawszych walk i typowanie całej gali UFC Fight Night: Adesanya vs. Imavov, która odbędzie się w Rijadzie.
Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy ZAKŁAD BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ + 20 ZŁ ZA REJESTRACJĘ + 10 ZŁ ZA PIERWSZY DEPOZYT. Szczegóły – tutaj.
Gala UFC Rijad: Adesanya vs. Imavov rozpocznie się o godzinie 15:00 czasu polskiego od karty wstępnej transmitowanej na UFC Fight Pass. Początek karty głównej o 18:00 na Polsat Sport 1 i UFC Fight Pass.
Grafika przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznacza:
Ikona | Opis |
---|---|
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra. | |
Jestem mocno przekonany do swojego typu, choć... MMA! | |
Mój faworyt powinien bez większych problemów wygrać. | |
Na papierze mój faworyt ma więcej atutów - ale nie skreślam rywala. | |
Walka spod znaku 50/50. |
155 lb: Fares Ziam (16-4) vs. Mike Davis (11-2)
Kursy bukmacherskie: Fares Ziam vs. Mike Davis 2.10 – 1.74
Bartłomiej Stachura: Fares Ziam złapał ostatnimi czasy wiatr w żagle, wygrywając cztery kolejne walki. Na pewno posiada zatem pewien potencjał – wszak ma na karku dopiero 27 lat – ale szczerze mówiąc, jeszcze nie do końca go kupuję. Ma kapitalne gabaryty, podrasował nieco klincz i parter, ale… Nie ma ciężkich rąk, cofa się w linii na siatkę, a przede wszystkim – co może okazać się kluczowe w tej walce – nie jest tytanem pod kątem defensywy zapaśniczej. Aż siedem razy przewracał go wcale niesłynący z mocnych zapasów – to niemal wyłącznie grappler – Claudio Puelles. Nie wróży to Francuzowi najlepiej przed starciem z Mike’iem Davisem.
Face à face entre Fares Ziam 🇫🇷 et Mike Davis 🇺🇸 #UFC #UFCSaudiArabia pic.twitter.com/6AC5IzLCnK
— BOXEMAG (@BoxeMag_com) January 31, 2025
Amerykanin też jednak ma swoje problemy. Dotyczą one przede wszystkim przeraźliwie niskiej aktywności. Dość powiedzieć, że wojuje w oktagonie UFC od 2019 roku, a stoczył póki co tylko pięć walk. Bije się mniej więcej co rok, półtora, wszystko z powodu problemów zdrowotnych. Nie ulega zatem wątpliwości, że jego forma stoi pod znakiem zapytania także i teraz, bo w akcji nie był widziany od jedenastu miesięcy.
Mike Davis to jednak bardzo wszechstronny zawodnik, który potrafi odnaleźć się świetnie zarówno w stójce – jest zrywny, dynamiczny, składa srogie, szybkie kombinacje – jak i w obszarze zapaśniczo-parterowym. W długim dystansie nie będzie miał czego szukać – może poza okolicznościowymi lowkingami – ale w półdystansie będzie bardzo groźny pod kątem bokserski, choć Ziam jak najbardziej może szachować go kontrującymi kolanami.
Uważam natomiast, że wszechstronność i dynamika Mike’a Davisa przesądzą. Nieprzekonujące mimo wszystko zwycięstwa nad Claudio Puellesem i Jaiem Herbertem czy zwłaszcza porażka z Terrancem McKinneyem nie są dobrymi prognostykami dla algierskiego Francuza.
Zwycięzca: Mike Davis przez decyzję (2.75)
Pewność typu:
135 lb: Said Nurmagomedov (18-3) vs. Vinicius Oliveira (21-3)
Kursy bukmacherskie: Said Nurmagomedov vs. Vinicius Oliveira 1.60 – 2.34
Bartłomiej Stachura: Vinicius Oliveira to typ chaotycznego rzeźnika, który ma srogi charakter i potencjał do skończenia walki w dowolnym momencie, nawet na gigantycznym zmęczeniu. Pod kątem technicznym to jednak Said Nurmagomedov powinien rozdawać tutaj karty. To również – podobnie jak Brazylijczyk – przede wszystkim stójkowicz, fan technik obrotowych.
NURMAGOMEDOV vs OLIVEIRA! #UFCSaudiArabia is LIVE TOMORROW on @ESPNPlus at noon ET #RiyadhSeason @riyadhseason pic.twitter.com/3tedyMRHY2
— danawhite (@danawhite) January 31, 2025
Nie skreślam tutaj Oliveiry, bo to kawał bitnika, ale prognozuję, że Nurmagomedov będzie w szermierce na pięści i kopnięcia skuteczniejszy, szybszy. Nie zdziwię się też, jeśli Dagestańczyk okolicznościowo sfinalizuje jakieś obalenie, choć o utrzymanie Oliveiry na plecach łatwo nie będzie. Brazylijczyk na pewno będzie musiał uważać na gilotyny Nurmagomedova, jeśli sam spróbuje na którymś etapie walki przenieść akcję do parteru.
Dla Saida będzie to powrót do oktagonu po ponad rocznej przerwie, ale walczy u siebie, jest lepiej poukładany technicznie, wszechstronniejszy oraz prawdopodobnie lepszy kondycyjnie – Oliveira był już wyraźnie zmęczony w drugich rundach swoich potyczek w UFC. Tym samym…
Zwycięzca: Said Nurmagomedov przez decyzję (2.75)
Pewność typu:
265 lb: Sergey Pavlovich (18-3) vs. Jairzinho Rozenstruik (15-5)
Kursy bukmacherskie: Sergey Pavlovich vs. Jairzinho Rozenstruik 1.32 – 3.40
Bartłomiej Stachura: Sergey Pavlovich został mocno wykolejony w ostatnich dwóch pojedynkach, choć, owszem, mierzył się ze ścisłą czołówką. Najpierw padł pod ciosami Toma Aspinalla, ostatnio zaś został rozstrzelany na pełnym dystansie przez Alexandra Volkova. Jak dwie te dotkliwe porażki odbiją się na jego mentalności, na jego nastawieniu do walki? Czy zmieni się we Francisa Ngannou z walki z Derrickiem Lewisem?
⚠️ Encarada #UFCSaudiArabia
Sergei Pavlovich vs. Jairzinho Rozenstruik! pic.twitter.com/bu3Y6Tl77m— Planeta do MMA🌍UFC (@mma_infos) January 31, 2025
Nie wykluczam tutaj absolutnie scenariusza, w którym Jairzinho Rozenstruik kończy ten pojedynek w glorii zwycięzcy – najpewniej decyzją, tańcując wokół nacierającego Rosjanina, choć i nokaut jakimś firmowym kontrującym lewym sierpem w wykonaniu Surinamczyka by mnie nie zdziwił. Ok, może by zdziwił, ale nie na tyle, abym zbierał szczękę z podłogi. Bigi Boi jest szybki, sprawny technicznie, dobrze bije w kontrach, rąbie lowkingami.
Rzecz natomiast w tym, że Sergey Pavlovich będzie miał po swojej stronie kilka kluczowych atutów. Po pierwsze – aż 15 centymetrów przewagi zasięgu ramion. Może ona w ogromnym stopniu niwelować przewagę szybkości Rozenstruika. Po drugie – Rosjanin uderza znacznie mocniej. Jego potencjał ogniowy, jest znacznie większy. Po trzecie – Pavlovich potrafi przyjąć więcej. Szczęka prawie 37-letniego Rozenstruika na tym etapie jego kariery jest już odrobinę podejrzana. Po czwarte wreszcie – myślę, że presja ze strony Rosjanina – wespół z jego przewagą zasięgu ramion – mocno utrudni pracę Surinamczykowi, odbijając się na jego kondycji oraz utrudniając mu wyprowadzanie kopnięć. Choć, jak wspomniałem, Jairzinho dobrze kontruje, więc Sergey będzie musiał zachować tutaj czujność.
Walczący bliżej domu Pavlovich wyciągnie wnioski z walki z Volkovem – słaba praca na nogach przy wywieraniu presji, stójkowa powtarzalność i jednowymiarowość – i wygra przez nokaut. Ciężkie i długie ręce oraz twardsza szczęka przesądzą.
Zwycięzca: Sergey Pavlovich przez (T)KO (1.40)
Pewność typu:
185 lb: Sharabutdin Magomedov (15-0) vs. Michael Page (22-3)
Kursy bukmacherskie: Sharabutdin Magomedov vs. Michael Page 1.53 – 2.52
Bartłomiej Stachura: Sharabutdin Magomedov będzie posiadał tutaj przewagę gabarytów, masy, mocy w pięściach… Żartuję! Dagestańczyk nie jest dużym średnim. Gdyby się uparł, mógłby występować w 170 funtach, gdzie zresztą swego czasu wojował. Na pewno jest jednak bardziej fizyczny, ma twardszy styl walki, prawdopodobnie w klinczu będzie mocniejszy, ale… Michael Page jest wyższy o 3 centymetry i posiada ogromną przewagę zasięgu ramion – wynosi ona aż 16 centymetrów! To jednak nie wszystko, bo pomimo 37 lat na karku Venom nadal jest piekielnie szybki. Uważam zatem, że i w tym obszarze będzie rozdawał karty, zwłaszcza w starciu z jednak wojującym od lat w 185 funtach rywalem.
Who you got in our #UFCSaudiArabia co-main event?!
🏴☠️ @Shara_Bullet77 vs @MichaelPage247 🐍@RiyadhSeason | #RiyadhSeason pic.twitter.com/G8L8snvd69
— UFC Europe (@UFCEurope) January 31, 2025
Nie będę ukrywał, że początkowo minimalnie skłaniałem się w stronę jednookiego Pirata bez zęba na przedzie. Wydawało mi się, że twardym kickboxingiem może zajechać preferującego taktyczne podejście do walki Brytyjczyka. Może okopie mu nogi, może zdzieli ciosami, może poszuka klinczu. Rzecz jednak w tym, że przecież Venom nie będzie tutaj stał naprzeciwko Bulleta, wymieniając się z nim uderzeniami. Nic z tych rzeczy! Styl Page’a jest zupełnie inny. Hasa do boków i sprawnie kontroluje dystans, wybierając starannie momenty na krótkie, ostre szarże, często z prawym krosem lub sierpem, nierzadko w kontrze na kopnięcia. I oddać mu trzeba, że pomimo iż wszyscy niemal wiedzą, że to właśnie robi, to nie są jednak w stanie go powstrzymać. Kevin Holland inkasował potężne bomby, Ian Garry również.
Czy Sharabutdin Magomedov pójdzie w zapasy, które być może – tylko być może! – ułatwiłyby mu zadanie? Nie sądzę… Po pierwsze – byłaby to plama na jego honorze. Po drugie zaś – jeśli nawet spróbuje obaleń, wątpię, aby je finalizował. Nie jest mocnym zapaśnikiem, a defensywa zapaśnicza Page’a jest względnie przyzwoita. Na Dagestańczyka powinna wystarczyć.
A zatem? Jasne, Magomedovowi sprzyjać będą tutaj nawet ściany – tj. reakcje fanów, które mogą odbić się na postrzeganiu walki przez sędziów punktowych – i wcale nie wykluczam, że skończy w glorii zwycięzcy. Sposobem na to ostra presja, lowkingi, szczelna garda. Więcej szans na zwycięstwo daję jednak Michaelowi Page’owi. Kontrola dystansu, szybkość i kapitalne gabaryty przesądzą. Będzie trafiał bardziej znaczącymi uderzeniami. Wygra to starcie tzw. momentami.
Zwycięzca: Michael Page przez decyzję (3.75)
Pewność typu:
185 lb: Israel Adesanya (24-4) vs. Nassourdine Imavov (15-4)
Kursy bukmacherskie: Israel Adesanya vs. Nassourdine Imavov 1.63 – 2.28
Bartłomiej Stachura: walce tej przyjrzałem się szczegółowo w poniższym nagraniu, do którego zainteresowanych serdecznie zapraszam.
W telegraficznym zaś skrócie… Początkowo więcej szans na zwycięstwo dawałem Nassourdine’owi Imavovowi, przede wszystkim z uwagi na motywację i determinację francuskiego Dagestańczyka. Israel Adesanya wzbił się na mentalne, sportowe i medialne szczyty, gdy w rewanżu znokautował Alexa Pereiry. Osiągnął wtedy w tym sporcie wszystko, o czym marzył, nasycił się. Nie mam wątpliwości, że jego głód walki, zaangażowanie spadły. Wskazują też na to wypowiedzi jego trenera Eugene’a Baremana.
Nadal wątpliwości nie mam, że wdrapujący się dopiero na szczyt Nassourdine Imavov ma w sobie więcej ognia, wobec czego wytrzyma w oktagonie więcej – Nigeryjczyk pękł mentalnie zarówno w starciu z Seanem Stricklandem, jak i Dricusem Du Plessisem – ale nie jestem pewien, czy zdoła zneutralizować atuty techniczne Izzy’ego. O co chodzi?
How good is our #UFCSaudiArabia main event?!
🇳🇬 @Stylebender vs @Imavov1 🇫🇷@RiyadhSeason | #RiyadhSeason pic.twitter.com/hzarVddROH
— UFC Europe (@UFCEurope) January 31, 2025
Adesanya jest piekielnie mocny w długim dystansie – a to dzięki przebogatemu arsenałowi sugestywnych kiwek, zmyłek i przyruchów oraz świetnych fundamentów w postaci lewego prostego i lowkinga. A na te dwa uderzenia Imavov jest wyjątkowo podatny. Dagestańczyk będzie też ustępował Nigeryjczykowi pod kątem zasięgu ramion – i to aż o 12 centymetrów!
Nie jest tak, że uniosę wysoko brwi, jeśli Imavov zada Adesanyi trzecią z rzędu porażkę. Ma szybkie ręce, jest bardzo sprawny w półdystansie, ma smykałkę do kontruderzeń. Musi jednak wywrzeć tutaj sporą presję, nieustannie siedząc na Nigeryjczyku, trochę jak Sean Strickland czy do pewnego stopnia Dricus Du Plessis. Wtedy, owszem, może pokonać The Last Stylebendera. Dodatkowo może obciążyć jego bitewny procesor próbami zapaśniczymi, choć o finalizowanie ich łatwo nie będzie.
Faworyzuję jednak Israela Adesanyę. Jego doświadczenie, zdolność do utrzymywania długiego dystansu, gabaryty, kondycja – wszystko to przesądzi o jego wiktorii.
Zwycięzca: Israel Adesanya przez decyzję (2.50)
Pewność typu:
PODSUMOWANIE
Walka / kursy | Typ / pewność | Metoda |
---|---|---|
Adesanya - Imavov 1.63 - 2.28 | Adesanya | DEC |
Magomedov - Page 1.53 - 2.52 | Page | DEC |
Pavlovich - Rozenstruik 1.32 - 3.40 | Pavlovich | TKO |
Nurmagomedov - Oliveira 1.60 - 2.34 | Nurmagomedov | DEC |
Ziam - Davis 2.10 - 1.74 | Davis | DEC |
Naimov - Ofli 1.30 - 3.55 | Naimov | DEC |
Gaziev - Petersen 1.29 - 3.60 | Gaziev | TKO |
McKinney - Hadzovic 1.19 - 4.80 | McKinney | TKO |
Jasudavicius - Silva M. 1.38 - 3.05 | Jasudavicius | DEC |
Grad - Alexander 1.97 - 1.84 | Grad | DEC |
Abdelwahab - Pogues 1.90 - 1.90 | Pogues | DEC |
Ostatnia gala | 7-6 | |
Typy 2025 | 17-10 | |
Poprawne 2025 | 62,96% | |
Wszystkie | 3321-1771 | |
Poprawne | 65,21% |
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.