
Typowanie UFC Londyn: Edwards vs. Brady z Błachowicz vs. Ulberg i Tybura vs. Parkin
Analizy najciekawszych walk i typowanie całej gali UFC Fight Night: Edwards vs. Brady, która odbędzie się w Londynie z udziałem Jana Błachowicza i Marcina Tybury.
Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy ZAKŁAD BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ + 20 ZŁ ZA REJESTRACJĘ + 10 ZŁ ZA PIERWSZY DEPOZYT. Szczegóły – tutaj.
Gala UFC Londyn: Edwards vs. Brady rozpocznie o godzinie 18:00 czasu polskiego od karty wstępnej na UFC Fight Pass. O 19:00 transmisja rozpocznie się także na Polsat Sport Fight, a od 20:00 również na Polsat Sport 2. Początek karty głównej o 21:00 na Polsat Sport Fight, Polsat Sport 2 i UFC Fight Pass.
Grafika przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznacza:
Ikona | Opis |
---|---|
![]() | Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra. |
![]() | Jestem mocno przekonany do swojego typu, choć... MMA! |
![]() | Mój faworyt powinien bez większych problemów wygrać. |
![]() | Na papierze mój faworyt ma więcej atutów - ale nie skreślam rywala. |
![]() | Walka spod znaku 50/50. |
265 lb: Marcin Tybura (26-9) vs. Mick Parkin (10-0)
Kursy bukmacherskie: Marcin Tybura vs. Mick Parkin 1.85 – 2.00
Bartłomiej Stachura: walkę tę wziąłem pod lupę w poniższym nagraniu, do którego zapraszam.
Komu i dlaczego daję więcej szans na zwycięstwo? Otóż, nie podzielam widocznego tutaj w przestrzeni medialnej wielkiego entuzjazmu dotyczącego szans Marcina Tybury. Mick Parkin to solidny rzemieślnik. Młody, rozwijający się z walki na walkę, trenujący z kapitalnymi sparingpartnerami. Dobry, techniczny boks, ciężkie lowkingi, niezła kondycja. Nie można go skreślać!
Big implications at heavyweight 💥 #UFCLondon
🇵🇱 @MarcinTybura vs Mick Parkin 🏴
Watch our prelims LIVE from 5pm GMT / 6pm CET on @UFCFightPass and get 35% off 📺 pic.twitter.com/QZyqFxnDn6
— UFC Europe (@UFCEurope) March 21, 2025
Jednak minimalnie więcej szans na zwycięstwo daję Marcinowi Tyburze. Nie chodzi tylko o gargantuiczną przewagę doświadczenia, jaką będzie miał po swojej stronie polski zawodnik. Ona też może oczywiście mieć znaczenie, ale uważam, że kluczowa jest tutaj wszechstronność uniejowianina. Nie dość, że potrafi walczyć z obu ustawień – a Brytyjczyk nie czuje się najlepiej w potyczkach z mańkutami! – to jeszcze powinien zdecydowanie rozdawać karty w walce na chwyty, jeśli zdoła przewrócić Parkina.
Zresztą w samej walce w klinczu Brytyjczyk traci energię znacznie szybciej niż w stójkowej szermierce na pięści i kopnięcia. Jak najbardziej Tybur może go w tej płaszczyźnie pomęczyć. Technika Polaka powinna zneutralizować siłę Parkina i jego przewagę masy. Parte? Jeśli reprezentant Ankosu MMA znajdzie się na górze, może nawet rywala skończyć.
Nawet jednak w stójce Marcin jak najbardziej może pokonać Micka, choć tam będzie musiał mieć się na baczności. Waga ciężka, zyg zamiast zag i może być po wszystkim, zwłaszcza że boks Parkia jest nieźle poukładany, techniczny. Jednak kopnięcia lewą nogą z odwrotnego ustawienia mogą sprawić Parkinowi – narażonemu na nie szczególnie po kontrach lewym sierpem! – sporo problemów. Odwrotna pozycja powinna też zneutralizować niebezpieczne lowkingi Brytyjczyka.
Podsumowując, jasne, Tybur ma na karku prawie 40 lat, toczy już czwarty pojedynek w ostatnich 12 miesiącach i najlepsze lata kariery ma już niestety prawdopodobnie za sobą, podczas gdy Parkin jest na fali wznoszącej, cały czas się rozwijając, ale… Zmiany warty nie będzie.
Zwycięzca: Marcin Tybura przez decyzję (3.00)
Pewność typu:
155 lb: Jordan Vucenic (13-3) vs. Chris Duncan (12-2)
Kursy bukmacherskie: Jordan Vucenic vs. Chris Duncan 1.22 – 4.35
Bartłomiej Stachura: Chris Duncan to uosobienie twardego, charakternego rzemieślnika. Ma ciężkie pięści w stójce, na robocie nie wymięka, posiada solidne zapasy i przyzwoity parter. Umiejętności od dawna szlifuje na matach ATT, gdzie na brak klasowych sparingpartnerów w wadze lekkiej narzekać nie może.
MMA’s version of the Calcutta Cup 🏆#UFCLondon
🏴 Jordan Vucenic vs @TheProblem155 🏴 pic.twitter.com/jNLfzzrbxG
— UFC Europe (@UFCEurope) March 21, 2025
Rzecz jednak w tym, że… Speed kills! Jordan Vucenić powinien mieć tutaj zdecydowaną przewagę szybkościową. Jasne, czasami da się takową zniwelować tzw. czutką, ale Szkotowi takowej brakuje. Nawet klubowi koledzy z mat ATT Chrisa Duncana – a konkretnie Renato Moicano – przyznają, że demonem szybkości to on nie jest, delikatnie rzecz ujmując. Jest jednak duży, silny i uderza bardzo, bardzo mocno.
Tym niemniej, Jordan Vucenić to naprawdę dobry zawodnik. Podrasowana ostatnimi czasy stójka – w potyczce z Guramem Kutateladze wyglądał w tych aspektach świetnie, pomimo iż wszedł na zastępstwo bez przygotowań – mocny grappling. Niewykluczone, że Szkot będzie miał po swojej stronie przewagę zapaśniczą, ale nie sądzę, aby to wystarczyło.
Jasne, w stójce Duncan może być cały czas o jedno dobre uderzenie od odwrócenia losów walki – bo zakładam, że będzie przyjmował więcej, niż trafiał – ale… Nie podoła.
Zwycięzca: Jordan Vucenić przez decyzję (3.00)
Pewność typu:
170 lb: Kevin Holland (26-13) vs. Gunnar Nelson (19-5-1)
Kursy bukmacherskie: Kevin Holland vs. Gunnar Nelson 2.07 – 1.76
Bartłomiej Stachura: w przypadku tej walki mam gigantyczną zagwozdkę. Kevin Holland walczy wyłącznie dla pieniędzy, w głębokim poważaniu mając wynik. Z kolei Gunnar Nelson ma na karku 36 lat, a w akcji nie był widziany od 2023 roku.
Idąc dalej, Amerykanin został zdominowany w parterze przez Romana Dolidze i Reiniera De Riddera, a Gunnar Nelson jest świetnym grapplerem. Rzecz jednak w tym, że to walka w 170 funtach, a Islandczyk jest znacznie, znacznie mniejszy od wspomnianych Gruzina i Holendra. Nie jest też tak silny, więc wcale obalenie nie musi oznaczać dla niego wyroku – choć może.
Stójka? Niby Kevin Holland będzie miał po swojej stronie ogromną przewagę zasięgu ramion i wzrostu, ale czy przekuje to na sukcesy? Być może, być może, ale karatecki styl Gunnara Nelsona, który lubi trzymać się poza zasięgiem, skracając go ostro z ciosami w celach klinczersko-zapaśniczych, stanowić może dla Amerykanina problem.
Gunni makes his return after two years! #UFCLondon
🇮🇸 @GunniNelson vs @Trailblaze2top 🇺🇸 pic.twitter.com/JWFOstHv4R
— UFC Europe (@UFCEurope) March 21, 2025
Podsumowując, nie zdziwi mnie tutaj nic. Ani wiktoria decyzją jednego lub drugiego, ani nokaut w wykonaniu Hollanda, ani poddanie autorstwa Nelsona. Stawiam na Islandczyka, niepokonanego od – uwaga, uwaga! – sześciu prawie lat, czyli… Dwóch walk! Nie wierzę w renesans formy – czyli determinacji, motywacji – Amerykanina. Nelson nie zmobilizował go do ciężkich treningów.
Zwycięzca: Gunnar Nelson przez poddanie (3.20)
Pewność typu:
205 lb: Jan Błachowicz (29-10-1) vs. Carlos Ulberg (11-1)
Kursy bukmacherskie: Jan Błachowicz vs. Carlos Ulberg 2.30 – 1.62
Bartłomiej Stachura: walce tej szczegółowo przyjrzałem się w poniższym nagraniu, do którego zapraszam.
W telegraficznym zaś skrócie… Carlos Ulberg posiada dwa filary, na których opiera się jego bitewna gra. Pierwszym jest mobilność, drugim lewa ręka. Nowozelandczyk jest niezwykle lotny, dynamiczny, zrywny, hasa do lewej i prawej, świetnie zygzakuje. Lewica? Pełni rolę czarodziejskiej różdżki, którą wymachuje zaklęcia hipnotyzujące przeciwników. Gdy ją w końcu odpala, to najczęściej w formie jaba, lewego sierpa – głównie w kontrze z pivotem – oraz przede wszystkim kombinacji właśnie jaba z lewym sierpem w drugie tempo.
Nowozelandczyk posiada też jednak kilka luk w swojej grze. Słabo broni się przed lowkingami, jest podatny na lewe sierpowe, a jego parter jest mocno podejrzany. Dodatkowo, w walce na chwyty jego pasek z paliwem topnieje znacznie szybciej. Te luki – szczególnie obronę przed lowkingami – Cieszyński Książę jak najbardziej może, i powinien, wykorzystać.
Legendary Polish Power meets Black Jag 👀 #UFCLondon
🇵🇱 @JanBlachowicz vs @UlbergCarlos 🇳🇿 pic.twitter.com/n6RPPshflV
— UFC Europe (@UFCEurope) March 21, 2025
W ogólnym rozrachunku wiadomo, że Ulberg będzie tutaj wyraźnie szybszy, ale Błachowicz może do pewnego stopnia zniwelować ten aspekt swoją czutką, tj. timingiem – wyczuciem czasu i dystansu.
Jan będzie miał po swojej stronie gigantyczną przewagę doświadczenia, a Carlos młodość, werwę oraz okoliczności, w jakich dochodzi do tej walki – czyli długą przerwę od startów Polaka, poważne kontuzje, jakie przeszedł oraz zaawansowany wiek.
Z powodu tychże właśnie okoliczności minimalnie więcej szans na zwycięstwo daję Nowozelandczykowi, choć nie będę ukrywał, że po ważeniu moje nadzieje na wiktorię Polaka odrobinę wzrosły – głównie z powodu lewej ręki Ulberga (stanowiącej jeden z dwóch filarów jego stylu!), która wydaje się nie do końca kompatybilna z prawą…
Najgroźniejszą – zdecydowanie! – bronią Carlosa Ulberga jest lewa ręka. Jab, lewy sierp, kombo jab/sierp. Hm… pic.twitter.com/wvPEJ8ZT1o
— Bartłomiej Stachura (@Lowkingpl) March 21, 2025
Tym niemniej, pozostanę przy swoim pierwotnym typie. Odstawiając patriotyczne pobudki na półkę i będąc jednocześnie bardzo dalekim od skreślania Cieszyńskiego Księcia – jak najbardziej może to wygrać – minimalnie faworyzuję tutaj Nowozelandczyka.
Zwycięzca: Carlos Ulberg przez DEC (2.70)
Pewność typu:
170 lb: Leon Edwards (22-4) vs. Sean Brady (17-1)
Kursy bukmacherskie: Leon Edwards vs. Sean Brady 2.23 – 1.66
Bartłomiej Stachura: Leon Edwards to specyficzny zawodnik. Z jednej strony, kapitalnie poukładany technicznie w stójce z naprawdę wysokimi umiejętnościami grapplingowymi. Posiada jednak zasadniczy problem – jest nim brak bitewnego pazura. Aktywność Jamajczyka czasami woła o pomstę do nieba, podobnie jak jego zaangażowanie. Chłop nie potrafi się uczciwie wku*wić w trakcie walki, aby podjąć większe ryzyko. Prędzej taktycznie polegnie, niż poszuka nieszablonowych rozwiązań.
Who you got in our #UFCLondon main event?!
🏴 @Leon_EdwardsMMA vs Sean Brady 🇺🇸 pic.twitter.com/uyQEB3WDbi
— UFC Europe (@UFCEurope) March 21, 2025
Jak zapowiada się jego starcie z Seanem Bradym? Gdy przypomnę sobie, że Amerykanina w stójce rozbijali Belal Muhammad i Michael, jasny gwint, Chiesa, to mam wrażenie, że Rocky na nogach po prostu go zdeklasuje. Szybko jednak mylne to wrażenie odsuwam, bo przecież Edwards nikogo nie deklasuje – nawet pomimo tego, że technicznie pewnie mógłby. Brakuje mu po prostu aktywności i ognia. Jeśli minimalnie prowadzi na punkty – albo takie ma wrażenie – jest kontent. Tutaj natomiast dodatkowo zablokować może go uczciwe zagrożenie zapaśnicze, jakie wniesie do oktagonu Sean Brady – uczciwe, czyli takie, jakie wniósł Belal Muhammad, nie takie, jakie wniósł (jakiego nie wniósł) Colby Covington.
Jamajczyk wraca po 8-miesięcznej przerwie i utracie pasa, podczas gdy Amerykanin jest w prawdziwym gazie. Pytanie, czy fatalny występ Edwardsa z Muhammadem rzeczywiście wynikał z problemów dostosowaniem się do godziny walki, czy może jednak po prostu Amerykanin obnażył wtedy z pełną mocą przebijające się wcześniej tu i ówdzie luki w grze Rocky’ego?
Nie mam większych wątpliwości, że Brady pójdzie tutaj agresywnie, bo innego wyjścia nie ma. Jasne, Edwards jest letargiczny w stójce, ale jednocześnie bardzo szybki i precyzyjny. Amerykanin musi osaczać Jamajczyka, odbierać mu czas i przestrzeń na wyprowadzanie kopnięć i ciosów. Presja, agresja, klincz, zapasy, parter. Spodziewam się, że Brady poszuka tutaj obaleń high crotch, na które w starciu z Muhammadem Edwards nie potrafił znaleźć odpowiedzi. Z drugiej zaś strony, na pewno szlifował ten aspekt zapaśniczej defensywy.
Podsumowując, nie odbieram tutaj absolutnie szans Edwardsowi – to utalentowany, wszechstronny zawodnik, który powinien mieć sporą przewagę kickbokserską. Jednak minimalnie więcej szans daję rozpędzonemu Brady’emu, który pójdzie tropem Muhammada.
Zwycięzca: Sean Brady przez decyzję (2.50)
Pewność typu:
PODSUMOWANIE
Walka / kursy | Typ / pewność | Metoda |
---|---|---|
Edwards - Brady 2.23 - 1.66 | Brady![]() | DEC |
Błachowicz - Ulberg 2.30 - 1.62 | Ulberg![]() | DEC |
Nelson - Holland 1.76 - 2.07 | Nelson![]() | SUB |
McCann - Thainara 2.52 - 1.53 | Thainara![]() | DEC |
Vucenic - Duncan 1.22 - 4.35 | Vucenic![]() | DEC |
Wood - Charriere 2.19 - 1.68 | Charriere![]() | TKO |
Herbert - Padilla 1.90 - 1.90 | Padilla![]() | TKO |
Kavanagh - dos Santos 1.32 - 3.40 | Kavanagh![]() | DEC |
Tybura - Parkin 1.85 - 2.00 | Tybura![]() | DEC |
Duncan - Pulyaev 1.16 - 5.40 | Duncan![]() | TKO |
Bannon - Tomar 1.60 - 2.34 | Bannon![]() | DEC |
Fletcher - Loughran 1.84 - 1.97 | Fletcher![]() | DEC |
Kutateladze - Fernandes 1.22 - 4.35 | Kutateladze![]() | DEC |
Ostatnia gala | 8-5 | |
Typy 2025 | 68-38 | |
Poprawne 2025 | 64,15% | |
Wszystkie | 3372-1798 | |
Poprawne | 65,22% |
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.