Typowanie UFC FN: Santos vs. Walker

Analizy najciekawszych walk sobotniej gali UFC Fight Night, którą uświetni pojedynek Thiago Santosa z Johnnym Walkerem.

Gala rozpocznie się w sobotę o godzinie 22:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl. Karta główna od 1:00 na Polsat Sport, w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl.

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

Ikona	Opis
	Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
	Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
	Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
	Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
	Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

155 lb: Alexander Hernandez (12-4) vs. Mike Breeden (10-3)

Kursy bukmacherskie: Alexander Hernandez vs. Mike Breeden 1.17 – 5.05

Bartłomiej Stachura: obejrzawszy kilka ostatni walk Mike’a Breedena, stwierdzam, że jest to średniak. Klasyczne ustawienie, sporo boksu z domieszką niskich kopnięć, parter niepewny. Lubi wywierać presję, nie stroni od ataków na korpus, posiada solidną defensywę zapaśniczą i przyzwoite cardio.

Rzecz jednak w tym, że wziął to starcie w zastępstwie na tydzień przed galą. Debiut w UFC, brak pełnego obozu przygotowawczego… Jeśli zdołałby zmusić Alexandra Hernandeza do walki ze wstecznego, wtedy owszem, jego szanse na wiktorię wzrosłyby wyraźnie. Mam jednak poważne wątpliwości, czy arsenał kickbokserski Breedena wystarczy, aby stanowiący również zagrożenie zapaśnicze Hernandez oddawał pole. Także od strony szybkościowej spodziewam się przewagi Alexandra.

O obalanie Breedena czy jego skończenie uderzeniami będzie trudno z uwagi na jego odporną szczękę oraz mocną obronę przed obaleniami, ale spodziewam się, że aktywność i presja mającego za sobą pełen obóz przygotowawczy Hernandeza wystarczą mu z nawiązką, aby pokonać debiutanta na kartach sędziowskich.

Zwycięzca: Alexander Hernandez przez decyzję

185 lb: Krzysztof Jotko (22-5) vs. Misha Cirkunov (15-6)

Kursy bukmacherskie: Krzysztof Jotko vs. Misha Cirkunov 1.65 – 2.24

Bartłomiej Stachura: sprawa nie jest tutaj szczególnie skomplikowana. Daję Mishy Cirkunovowi pięć minut – pierwszą rundę – na wygranie tej walki. Jeśli Krzysztof Jotko wyjdzie do drugiej rundy w stanie nadającym się do oktagonowego użytku, powinien spokojnie przejąć stery walki w swoje ręce – o ile nie uczyni tego już w pierwszej rundzie.

Nasz zawodnik powinien mieć zdecydowane przewagi szybkościową i kondycyjną, podczas gdy kanadyjski Łotysz będzie prawdopodobnie silniejszy fizycznie – wobec czego niebezpieczny w klinczu oraz oczywiście w parterze. Jotce oddać natomiast trzeba, że jego defensywa zapaśnicza stoi na niezłym poziomie, a dodatkowo świetnie odnajduje się w kotłach zapaśniczych. Niepokoić natomiast może pewien nawyk cofania się prosto na siatkę Polaka – a w małym oktagonie oznaczać to będzie większe ryzyko trafienia do klinczu, gdzie mający judocką przeszłość Cirkunov poszuka obaleń.

Natomiast szans przenoszącego się do wagi średniej – kolejny znak zapytania! – Łotysza upatruję głównie w jakimś intuicyjnym poddaniu – np. gdy Jotko będzie próbował wracać na nogi. Jak jednak powtarzam, łatwo o to nie będzie, bo Krzysztof dobrze radzi sobie w walce na chwyty.

Podsumowując, uważam, że w pierwszej rundzie Jotko czekać będzie najtrudniejsze zadanie – utrzymania rywala na dystans. Pomoże mu w tym ruchliwość, szybkość i pewnego rodzaju asynchroniczność. Później natomiast do gry wejdzie jego przewaga kondycyjna. Nie wykluczam absolutnie skończenia, bo Cirkunov z serca do walki zdecydowanie nie słynie, ale… Będzie decyzja.

Zwycięzca: Krzysztof Jotko przez decyzję

170 lb: Niko Price (14-5) vs. Alex Oliveira (22-10-1)

Kursy bukmacherskie: Niko Price vs. Alex Oliveira 1.60 – 2.34

Bartłomiej Stachura: to starcie zapowiada się na jeden wielki oktagonowy chaos. Obaj zawodnicy dysponują narzędziami do skończenia walki w dowolnym momencie i obaj – a szczególnie Niko Price – nie stronią od podejmowania ryzyka.

Zaryzykuję tezę, że Brazylijczyk jest odrobinę lepiej poukładany technicznie, bardziej wyrachowany, groźniejszy w klinczu ale… Amerykanin to typ prawdziwego oktagonowego rzeźnika, który ma bardzo odporną szczękę i piekielnie twardy charakter, a do tego niezła kondycję. Gdy zrobi się naprawdę krwawo, a do gry wejdzie serce, spodziewam się, że to Price wyjdzie na tym lepiej. Zjadł zęby na oktagonowych wojnach, podczas gdy Oliveira nie raz, nie dwa widzieliśmy wysyłającego sygnały świadczące o tym, że ma już dość.

Zwycięzca: Niko Price przez (T)KO

185 lb: Kevin Holland (21-7) vs. Kyle Daukaus (10-2)

Kursy bukmacherskie: Kevin Holland vs. Kyle Daukaus 1.60 – 2.34

Bartłomiej Stachura: klasyczne zestawienie uderzacza w osobie Kevina Hollanda z grapplerem w osobie Kyle’a Daukausa. Mając na uwadze ostatnie występy tego pierwszego – a nawet trzecią rundę jego walki z Darrenem Stewartem czy starcie z Brendanem Allenem – można tutaj faworyzować Kyle’a Daukausa, zwłaszcza że to zawodnik agresywny, zdający sobie sprawę ze swoich mocnych i słabych stron, ale… Byłbym ostrożny!

Daukaus nie ma wiele do zaoferowania w stójce, a pod kątem szybkościowym obu zawodników dzieli przepaść. Co jednak najważniejsze, mam wątpliwości, czy Daukaus posiada wystarczająco mocne zapasy, aby kłaść Hollanda na plecach – nawet pomimo atutu małego oktagonu. Znaczy, może w trzeciej rundzie będzie w stanie to robić, jeśli do niej dojdzie, ale… Myślę, że Holland pod batutą Hendricksa poprawił defensywę zapaśniczą wystarczająco mocno, aby powstrzymać parterowe zapędy niebędącego zapaśniczym gigantem rywala. Natomiast w stójce będzie to gra do jednej bramki…

Zwycięzca: Kevin Holland przez decyzję

205 lb: Thiago Santos (21-9) vs. Johnny Walker (18-5)

Kursy bukmacherskie: Thiago Santos vs. Johnny Walker 1.53 – 2.51

Bartłomiej Stachura: pomimo wyrachowanego ostatnio podejścia Thiago Santosa, pojedynek ten zapowiada się na krwawą jatkę. Obaj zawodnicy nie stronią bowiem od ostrych wymian, ochoczo poszukując nokautujących uderzeń.

Thiago Santos jest zawodnikiem lepiej poukładanym technicznie, który kilka lat temu okiełznał swoje mordercze żądze, co zawiodło go do mistrzowskiej walki z Jonem Jonesem. Rzecz jednak w tym, że doznał w niej tak poważnych obrażeń – pogruchotał oba kolana – że teraz nie nie przypomina już zawodnika, jakim był wcześniej. Nie wydaje się ta dynamiczny jak onegdaj, a w ostatnim starciu z Aleksandarem Rakiciem przemycił oktagonowe sygnały wskazujące być może na to, że naruszył go już ząb czasu – jego aktywność była bowiem bardzo niska.

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Z drugiej natomiast strony nie mam ani krzty zaufania do chaotycznego Johnny’ego Walkera. To zawodnik niebywale niebezpieczny – bo nieszablonowy, a jednocześnie dysponujący piekielnie mocnymi uderzeniami – ale atletyzmem, siłą i dynamiką maskuje gigantyczne wyrwy w swojej oktagonowej grze. Czy John Kavanagh, u którego trenuje od prawie dwóch lat, mógł je zmniejszyć? Mam wątpliwości.

W starciu tym o zwycięstwie jednego lub drugiego przesądzić może jedna wymiana, minimalny błąd jednego lub drugiego. Walker może to wygrać w dowolny niemal sposób, bo to fantastyczny atleta. Natomiast Marreta będzie miał po swoje stronie doświadczenie, dojrzałość, fundamenty techniczne oraz… prawdopodobnie kondycję. Nie da się ustrzelić w pierwszej rundzie, a to oznacza, że…

Zwycięzca: Thiago Santos przez (T)KO

PODSUMOWANIE

Walka	Bartek S.
Santos - Walker 1.53 - 2.51	Santos
Holland - Daukuas 1.60 - 2.34	Holland
Price - Oliveira 1.60 - 2.34	Price
Cirkunov - Jotko 2.24 - 1.65	Jotko
Hernandez - Breeden 1.17 - 5.05	Hernandez
Solecki - Gordon 1.65 - 2.24	Solecki
Shevchenko - O'Neill 2.76 - 1.45	O'Neill
Mullarkey - Smith 2.28 - 1.63	Smith
Young - Egger 2.08 - 1.75	Egger
Perez - Eduardo 1.40 - 2.96	Perez
Andrade - Pirrello 1.40 - 2.96	Andrade
Rosa - Correia 1.17 - 5.05	Rosa
Ostatnia gala	9-4
Łącznie	2197-1230
Poprawne	64,10 %

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.