Typowanie UFC FN: RDA vs. Fiziev
Analizy najciekawszych walk i typowanie całej gali UFC FN: RDA vs. Fiziev, która odbędzie się w Las Vegas.
Przypominamy, że dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy też Zakład Bez Ryzyka do 600 PLN. Szczegóły – tutaj.
Gala UFC FN: RDA vs. Fiziev rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę o godzinie 00:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl. Transmisja z karty wstępnej od 03:00 na Polsat Sport, UFC Fight Pass oraz eFortuna.pl.
Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:
Ikona | Opis |
---|---|
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra. | |
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie. | |
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa. | |
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać. | |
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony. |
135 lb: Said Nurmagomedov (15-2) vs. Douglas Silva de Andrade (28-4)
Kursy bukmacherskie: Said Nurmagomedov vs. Douglas Silva de Andrade 1.30 – 3.53
Bartłomiej Stachura: Jeśli Brazylijczyk ma to wygrać, to najpewniej przez jakiś weselniak w stójce albo umęczenie w parterze z góry. Rzecz jednak w tym, że Said Nurmagomedov to znacznie sprawniejszy, świetnie kopiący stójkowicz, który dysponuje lepszymi warunkami fizycznymi i powinien tutaj zdecydowanie górować pod kątem szybkościowym. Dagestańczyk świetnie kontroluje też dystans – o ile nie przesadza z obrotówkami.
Także od strony zapaśniczej i parterowej nie sposób mu wiele zarzucić. Jest młodszy od 37-letniego już de Andrade o 7 lat.
Trudno nie widzieć Saida w roli faworyta tej konfrontacji. Spodziewam się, że ruchliwy Nurmagomedov będzie rozbijał Brazylijczyka z dystansu, a gdy ten spróbuje coraz bardziej desperackich cepów i obaleń, Dagestańczyk złapie go w poddanie.
Zwycięzca: Said Nurmagomedov przez poddanie
185 lb: Caio Borralho (11-1) vs. Armen Petrosyan (7-1)
Kursy bukmacherskie: Caio Borralho vs. Armen Petrosyan 1.40 – 2.96
Bartłomiej Stachura: Armen Petrosyan to twardy i charakterny stójkowicz, ale potencjał Caio Borralho cenę sobie wyżej. Brazylijczyk nie jest może tak zaawansowany kickboksersko, ale jego stójka – odrobinę karatecka – zła nie jest. Borralho jest natomiast znacznie bardziej wszechstronny – to mocny grappler. Co najważniejsze, w parterze stawia przede wszystkim na kontrolę – w przeciwieństwie do ostatniego rywala Ormianina, czyli Gregory’ego Rodriguesa – co dobrze mu tutaj wróży.
Spodziewam się także, iż reprezentant Kraju Kawy będzie miał po swojej tronie przewagę kondycji – Petrosyan ma bowiem tendencje do drenującej mocno energię walki ze wstecznego, a oktagon mały…
Innymi słowy, łącząc wszystkie aspekty oktagonowego rzemiosła, podopieczny Demiana Mai wyjdzie z tej walki obronną ręką.
Zwycięzca: Caio Borralho przez decyzję
155 lb: Rafael dos Anjos (31-13) vs. Rafael Fiziev (11-1)
Kursy bukmacherskie: Rafael dos Anjos vs. Rafael Fiziev 2.79 – 1.44
Bartłomiej Stachura: wbrew kursom bukmacherskim wyraźnie faworyzującym Rafaela Fizieva, uważam pojedynek ten za niełatwy do wytypowania.
Owszem, żadnych w zasadzie trudności nie nastręcza mi wskazanie argumentów na rzecz uzbeckiego Kirgiza. To zawodnik o prawie dekadę młodszy, cały czas rozwijający się. Doskonały uderzacz, który będzie miał też po swojej stronie przewagę szybkości – i to niemałą! Defensywa zapaśnicza Atamana wynosi zawrotne 95%, co może wybić Brazylijczykowi z ręki jeden z jego największych atutów w tym starciu – czyli parter.
Można poddać też w wątpliwość ostatnie dokonania RDA, który wygrał od czasu powrotu do wagi lekkiej odniósł co prawda dwa zwycięstwa, ale obaj pokonywani przezeń rywale – Paul Felder i Renato Moicano – brali pojedynki te w ostatniej chwili w zastępstwie, bez należytego obozu przygotowawczego.
A jednak… A jednak mam tutaj niemałą zagwozdkę! Pomimo prawie 38 lat na karku Brazylijczyk nadal bowiem jest zawodnikiem, który nie schodzi poniżej pewnego, wysokiego poziomu. Skończenie go to sztuka nie lada. Przed czasem nie przegrał od sześciu lat, a mierzył się z prawdziwymi gigantami, także w 170 funtach. Pomimo upływu lat jego kondycja i odporność prezentują się naprawdę dobrze. Widać, że jest to zawodnik nieprawdopodobnie doświadczony, który w oktagonie widział już absolutnie wszystko. Paniki na jego twarzy nie uświadczymy nigdy. Nie zawsze jest w stanie, ale zawsze wie, co robić.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Rafael Fiziev nie jawi mi się natomiast jako zawodnik długodystansowy. Owszem, w trzeciej rundzie walki z Bradem Riddellem wyglądał naprawdę dobrze, ale z Bobbym Greenem – niekoniecznie. Ataman jest nieprawdopodobnie dynamiczny i zrywny, co nie zawsze współgra z jego wysoką aktywnością, odbijając się na jego kondycji. Natomiast, jak podkreślam, starcie z Nowozelandczykiem może stanowić pewnego rodzaju przesłankę wskazującą na to, że nad elementem tym – tj. efektywnym zarządzaniem ograniczonymi zasobami kondycyjnymi – Kirgiz mocno ostatnimi czasy popracował.
Mając natomiast na uwadze, że RDA lepszy już jednak nie będzie i spierać można się jedynie o rozmiar regresu, jaki do go dopada, podczas gdy Ataman wszystko, co najlepsze ma nadal przed sobą, nie sposób wykluczyć, że w starciu tym dojdzie jednak do zmiany pokoleniowej – tj. Kirgiz z łatwością rozstrzela leciwego Brazylijczyka.
Poddaję jednak taki scenariusz w wątpliwość. Pomimo iż w piątej rundzie walki z Moicano RDA miał spore problemy, zachował zimną krew, nie spanikował. To zaprawiony w bojach weteran. Nie mam z drugiej strony większych wątpliwości, że w pierwszych dwóch rundach zawodów Brazylijczyk zmuszony będzie zmierzyć się z przeciwnościami losu, którym być może nie sprosta. Przewaga kickbokserka szybkiego jak błyskawica Fizieva – sprawnego zarówno w obszarze inicjowania ataków, jak i kontrowania – będzie tutaj wyraźna. Jeśli w rundzie pierwszej lub drugiej znajdzie sposób na skończenie dos Anjosa – być może mniej odpornego z uwagi na katorżnicze ścinanie wagi? – nie spadnie mi szczęka na podłogę.
Ba! Nie wykluczam też absolutnie scenariusza, w którym Kirgiz wygrywa tę walkę na pełnym dystansie – tj. rozbija RDA przez pierwsze trzy rundy, a ostatnie dwie utrzymuje się w grze, zwyciężając ostatecznie na kartach sędziowskich. To możliwe, bo jego potyczka z Riddellem stanowi pewną przesłankę wskazującą na to, że skupił się na okiełzaniu morderczych żądzy na rzecz nieco bardziej wyrachowanego, metodycznego podejścia.
Jednak triumf znacznie bardziej doświadczonego – także na dystansie pięciu rund, który dla Fizieva stanowi nowość – dos Anjosa w ogóle mnie nie zdziwi. Mieszając stójkę z klinczem i podejściami zapaśniczymi, Brazylijczyk jak najbardziej może mocno i szybko uszczuplić zasoby energii Atamana. Jeśli zdoła położyć Fizieva na plecach i tamże go ustabilizować, RDA jak najbardziej może wygrać też przez poddanie, najpewniej swój firmowy trójkąt rękami.
Obie opcje oceniam w zasadzie jako 50/50. Bez najmniejszego przekonania wskażę jednak na Rafaela Fizieva. Jego przewagi szybkości i arsenału kickbokserskiego w połączeniu z dobrą defensywą przed obaleniami będą w pierwszych rundach tak wyraźne, że rozbije Brazylijczyka wytarczająco mocno, aby ten strat tych nie zdołał już odrobić do końca 25-minutowego boju.
Zwycięzca: Rafael Fiziev przez decyzję
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
PODSUMOWANIE
Walka | Bartek S. |
---|---|
RDA - Fiziev 2.79 - 1.44 | Fiziev |
Borralho - Petrosyan 1.40 - 2.96 | Borralho |
Andrade - Nurmagomedov 3.53 - 1.30 | Nurmagomedov |
Vanderaa - Sherman 1.48 - 2.65 | Vanderaa |
Johnson - Mullarkey 2.96 - 1.40 | Mullarkey |
Calvillo - Nunes 1.62 - 2.30 | Calvillo |
Zahabi - Turcios 2.59 - 1.50 | Turcios |
Brundage - Gore 2.20 - 1.67 | Gore |
Shevchenko - Casey 1.55 - 2.45 | Shevchenko |
Nzechukwu - Roberson 1.70 - 2.15 | Nzechukwu |
Onama - Armfield 1.13 - 5.96 | Onama |
Lawrence - Kakhramonov 1.70 - 2.15 | Lawrence |
Ostatnia gala | 6-5 |
Łącznie | 2462-1350 |
Poprawne | 64,58 % |
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.