Typowanie UFC FN: Cannonier vs. Strickland
Analizy najciekawszych walk i typowanie całej gali UFC FN: Cannonier vs. Strickland, która odbędzie się w Las Vegas.
Przypominamy, że dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy też Zakład Bez Ryzyka do 600 PLN. Szczegóły – tutaj.
Gala UFC FN: Cannonier vs. Strickland rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę o godzinie 22:00 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass oraz na eFortuna.pl. Transmisja z karty głównej od 01:00 na Polsat Sport, UFC Fight Pass oraz eFortuna.pl.
Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:
Ikona | Opis |
---|---|
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra. | |
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie. | |
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa. | |
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać. | |
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony. |
185 lb: Michał Oleksiejczuk (17-5) vs. Cody Brundage (8-2)
Kursy bukmacherskie: Michał Oleksiejczuk vs. Cody Brundage 1.32 – 3.39
Bartłomiej Stachura: Co do zaoferowania w oktagonie ma Cody Brundage? Otóż, w stójce Amerykanin walczy z klasycznego ustawienia. Potrafi rąbnąć mocnym lowkingiem na wysokości łydki, nieźle operuje lewym prostym, czasami doskoczy z prawym sierpem. Tu i ówdzie poszuka frontalnie bitego łokcia z doskokiem albo jakiegoś obrotowego backfista. Kuleje jednak mocno pod kątem defensywy – zarówno na niskie kopnięcia, jak i na uderzenia. Nieruchoma głowa, niezachwycająca szybkość. Chętnie oddaje też pole pod presją, miotając się z plecami na ogrodzeniu.
Brundage jest natomiast niebezpiecznym grapplerem – to sprawny zapaśnik i groźny spec od poddań. W tym obszarze Michałowi Oleksiejczukowi będzie groziło największe niebezpieczeństwo. Oddać też trzeba Amerykaninowi, że zdaje sobie sprawę ze swoich mocnych i słabych stron – na ogół idzie po prostu mocno w zapasy, nie szukając szermierki na pięści i kopnięcia.
Kilka aspektów przemawia jednak za Polakiem. Po pierwsze, od pół roku szlifuje formę w Ankosie MMA i nie jest żadnym sekretem, że jego zapasy poszły mocno w górę. W wadze średniej rywale nie mają zresztą nad nim ani tak wielkiej przewagi mocy, ani gabarytów. Michał może w stójce pozwolić sobie na więcej, bo czuje się pewniej pod kątem zapaśniczym.
Przede wszystkim jednak Husarz to sprawny, niezwykle agresywny pięściarz. Walcząc z odwrotnego ustawienia, wywiera morderczą presję, rozpuszcza srogie kombinacje, nie stroni od ataków na korpus. Kastruje rywali z czasu i przestrzeni. To styl in your face mothermother. Mając zaś na uwadze, że zarówno Dalcha Lungiambula, jak i Tresean Gore nie mieli żadnych problemów z zepchnięciem Cody’ego Brundage’a do mocnej defensywy, to i problemów takowych mieć nie powinien Polak.
Owszem, ryzyko zapaśnicze, jakie wnosi do oktagonu Amerykanin, może odrobinę pomóc mu w szermierce na pięści i kopnięcia, ale wątpię, aby miało jednak większe znaczenie – także z powodu kategorii wagowej oraz podrasowanych zapasów Michała. A jeśli Cody obalać w stanie nie będzie – a taki scenariusz prognozuję – w stójce zostanie zmiażdżony, szybko tracąc siły na walce ze wstecznego. Nie zapominajmy też bowiem, że Brundage wziął tę walkę w zastępstwie, bez pełnego obozu przygotowawczego.
Innymi słowy, wybroniwszy kilka pierwszych prób zapaśniczych rywala, dysponujący przewagą zasięgu ramion – rzadkość! – Husarz rozstrzela go ciosami.
Zwycięzca: Michał Oleksiejczuk przez (T)KO
155 lb: Arman Tsarukyan (18-3) vs. Damir Ismagulov (24-1)
Kursy bukmacherskie: Arman Tsarukyan vs. Damir Ismagulov 1.48 – 2.65
Bartłomiej Stachura: kapitalnie zapowiadające się starcie! Obaj zawodnicy są niezwykle wszechstronni, ale… Naprawdę sądzę, że to będzie konfrontacja stójkowicza z grapplerem. Na papierze Ismagulov to znacznie – znacznie! – sprawniejszy uderzacz, przede wszystkim bokser. Świetnie pracuje na nogach, rewelacyjnie korzysta z lewego prostego, wie, kiedy składać kombinacje, nie stroni od kopnięć. Owszem, Ormianin kopie nieźle, ale w ogólnym rozrachunku spodziewam się, że będzie musiał poszukać tutaj obaleń. Czy je odnajdzie?
I tutaj robi się niezwykle ciekawie. Dotychczasowe walki Kazacha dowodzą bowiem, że w ciemię bity pod kątem zapaśniczym zdecydowanie nie jest. Był w stanie wybronić kilka naprawdę świetnych zejść ze strony swoich rywali. Z drugiej zaś strony, Tsarukyan będzie jednak najgroźniejszym zapaśnikiem, z jakim się mierzył.
Wbrew kursom bukmacherskim mam tutaj naprawdę sporą zagwozdkę. Przyznam szczerze, że… Nie spodziewam się, aby przewaga zapaśnicza Ormianina nad Kazachem była tak wyraźna, aby zapewnić mu obalenia i kontrolę z góry, o rozbijaniu Ismagulova nie wspominając. Kazach zdoła utrzymać walkę na nogach wystarczająco długo, aby tam szybkimi, precyzyjnymi ciosami – także w kontrach! – wypracować sobie wystarczającą do zwycięstwa na kartach sędziowskich przewagę.
Zwycięzca: Damir Ismagulov przez decyzję
185 lb: Jared Cannonier (15-6) vs. Sean Strickland (26-4)
Kursy bukmacherskie: Jared Cannonier vs. Sean Strickland 1.90 – 1.90
Bartłomiej Stachura: metodyczność Seana Stricklanda czy eksplozywność Jareda Cannoniera? Przyznam uczciwie, że o wskazanie faworyta łatwo tu nie jest.
Z jednej strony, oczami wyobraźni spokojnie wyobrażam sobie scenariusz, w którym Tarzan rozbija rywala ciosami prostymi – głównie lewym – nie dając mu metodyczną presją wytchnienia. Może nawet okolicznościowo szuka jakiegoś obalenia, choć wątpię, aby był w stanie je sfinalizować.
Z drugiej zaś strony, Killa Gorilla jak najbardziej może nie tylko ustrzelić Seana Stricklanda pięściami – ma wszak smykałkę do kontr – ale też okrutnie okopać go atomowymi lowkingami, którymi rąbie naprawdę mocno.
Po głowie kołacze mi się ten drugi scenariusz, ale… Jednak z uwagi na zaawansowany wiek Cannoniera – na karku ma już prawie 39 lat! – skłaniam się w stronę Stricklanda. Jego metodyczność, presja, dobra kondycja i dziwaczność w działaniu – bardzo skuteczna, vide chociażby manewry, jakimi regularnie wyprowadzał w pole Krzysztofa Jotkę, atakując w drugie tempo – zapewnią mu zwycięstwo.
Zwycięzca: Sean Strickland przez decyzję
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
PODSUMOWANIE
Walka | Bartek S. |
---|---|
Cannonier - Strickland 1.90 - 1.90 | Strickland |
Tsarukyan - Ismagulov 1.48 - 2.65 | Ismagulov |
Albazi - Costa 1.20 - 4.56 | Albazi |
Dober - Green 1.63 - 2.28 | Green |
Caceres - Erosa 2.53 - 1.52 | Erosa |
Oleksiejczuk - Brundage 1.32 - 3.39 | Oleksiejczuk |
Vismas - McKenna 1.51 - 2.56 | Vismas |
Matthews - Semelsberger 1.30 - 3.53 | Matthews |
Nurmagomedov - Kakhramonov 1.80 - 2.01 | Nurmagomedov |
Garcia - Maheshate 1.70 - 2.15 | Garcia |
Battle - Fakhretdinov 2.28 - 1.63 | Fakhretdinov |
Dvorak - Kape 2.76 - 1.45 | Kape |
Morozov - Newson 1.28 - 3.68 | Morozov |
Ostatnia gala | 10-1 |
Łącznie | 2614-1425 |
Poprawne | 64,71 % |
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Liczyłem na kilka słów o pojedynku Bobby vs Dober. Też Greena faworyzuje, w stosunku 60:40