Typowanie UFC 247: Jones vs. Reyes

Analizy i typowanie walk karty głównej gali UFC 247: Jones vs. Reyes, która odbędzie się w Houston.

Gala rozpocznie się dziś w nocy o godzinie 00:30 czasu polskiego w aplikacji UFC Fight Pass. Transmisja z karty głównej od godzin 4:00 na kanale Polsat Sport.

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

Ikona	Opis
	Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
	Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
	Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
	Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
	Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

265 lbs: Derrick Lewis (22-7) vs. Ilir Latifi (14-7)

Bartłomiej Stachura: Ilir Latifi będzie miał po swojej stronie przewagę szybkości oraz być może zapaśniczą, ale… Nie oszukujmy się – to Derrick Lewis jest tutaj zdecydowanym faworytem.

W płaszczyźnie stójkowej pomimo przewagi szybkościowej na rzecz albańskiego Szweda i jego zdolności do walki z obu pozycji to Amerykanin będzie znacznie groźniejszy – potrafi uderzyć mocniej, a co najważniejsze, znacznie więcej potrafi przyjąć. Będzie miał też po swojej stronie sporą przewagę zasięgu, co oznacza, że Sledgehammer będzie miał do pokonania większy dystans, aby dosięgnąć rywala ciosami czy poszukać obalenia.

Czarna Bestia bywa czasami chimeryczny, więc w jego pojedynkach trudno wykluczyć jakikolwiek scenariusz, a i jego defensywa zapaśnicza nigdy nie należała do choćby solidnych, ale nie spodziewam się, aby powracający po latach do wagi ciężkiej Latifi był w stanie utrzymać go na dole. Lewis potrafi bardzo dobrze wracać na nogi. Siłowo – ale skutecznie.

Starcie może okazać się nieszczególnie efektownym widowiskiem, ale mając na uwadze kowadła w pięściach Lewisa, lichą szczękę Latifiego oraz przewagę kondycyjną po stronie Amerykanina…

Zwycięzca: Derrick Lewis przez (T)KO

145 lbs: Dan Ige (12-2) vs. Mirsad Bektic (13-2)

Bartłomiej Stachura: Pojedynek bardzo trudny do wytypowania, bo obaj zawodnicy są podobni pod względem umiejętności oraz stylów walki. Obaj to bowiem przede wszystkim zapaśnicy, którzy w stójce korzystają głównie z ciosów.

Kto będzie miał przewagę w aspektach zapaśniczych? Wydaje się, że to Bektic jest dynamiczniejszym zawodnikiem, co może pomóc mu w próbach wejść w nogi, ale… Ige to również bardzo mocny zapaśnik. Nie wykluczam scenariusza, w którym obaj nawzajem neutralizują swoje zapasy.

W stójce natomiast Bośniak jest groźniejszy, ale też łatwiejszy do ustrzelenia. Wszystko dlatego, że nadal miewa problemy z okiełznaniem morderczych żądz, atakując potężnymi uderzeniami, które narażają go na kontry. Klubowy kolega Khabiba Nurmagomedova jest w swoich stójkowych poczynaniach znacznie bardziej metodyczny i wyrachowany. Nie wyprowadza wielu cepów, koncentrując się na prostych czy rzadziej kontrujących sierpach. Uzupełniając to o fakt przewagi zasięgu po stronie Ige, to właśnie jego stójkowy styl cenię sobie odrobinę wyżej.

A zatem….

Zwycięzca: Dan Ige przez decyzję

265 lbs: Justin Tafa (3-1) vs. Juan Adams (5-2)

Bartłomiej Stachura: To nie jest dobry pojedynek. Obaj zawodnicy mają jeszcze przed sobą masę nauki. Zapowiada się klasyczna konfrontacja stójkowicza w osobie Justina Tafy z zapaśnikiem w osobie Juana Adamsa.

Nie ukrywam, że odrobinę dziwi mnie tak wyraźne faworyzowanie Amerykanina, który w stójce jest zielony jak liść wczesną wiosną, ale… Wiadomo – jeśli obali, to prawdopodobieństwo jego zwycięstwa, mocno wzrośnie.

Stawiam jednak na Tafę – okiełzna emocje, które zaprowadziły go do porażki przez nokaut w debiucie, starając się rozbijać Adamsa z dystansu. Dopnie swego.

Zwycięzca: Justin Tafa przez (T)KO

125 lbs: Valentina Shevchenko (18-3) vs. Katlyn Chookagian (13-2)

Bartłomiej Stachura: Kursy bukmacherskie mówią wszystko. Tylko trzęsienie ziemi może spowodować, że pas zmienił właścicielkę. Nawet w koronnej płaszczyźnie Chookagian – czyli stójce – spodziewam się przewagi Shevchenko. Kirgizka jest też wszechstronniejsza, więc zawsze będzie mogła odwołać się do zapasów i pracy z góry. Nie spodziewam się porywającego widowiska – raczej wyrachowanej walki w wykonaniu mistrzyni.

Zwycięzca: Valentina Shevchenko przez decyzję

205 lbs: Jon Jones (25-1) vs. Dominick Reyes (12-0)

Bartłomiej Stachura: Do szczegółowej analizy pojedynku zapraszam – tutaj.

Zwycięzca: Jon Jones przez decyzję

PODSUMOWANIE

Walka	Bartek S.
Jones - Reyes 1.18 - 4.60	Jones
Shevchenko - Chookagian 1.08 - 6.80	Shevchenko
Adams - Tafa 1.38 - 2.85	Tafa
Bektic - Ige 1.74 - 2.00	Ige
Lewis - Latifi 1.42 - 2.70	Lewis
Williams - Morono 3.50 - 1.26	Morono
Murphy - Lee 3.40 - 1.26	Lee
Johns - Newson 1.71 - 2.00	Johns
Pilarte - Newson 1.71 - 2.05	Pilarte
Ewell - Martinez 1.76 - 1.95	Martinez
Zalal - Lingo 2.60 - 1.45	Lingo
Ostatnia gala	10-2
Łącznie	1692-943
Poprawne	64,21 %

Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz darmowy zakład 50 PLN

*****

Khabib Nurmagomedov odpowiedział na $100-milionową ofertę szejków za rewanż z Conorem McGregorem