Typowanie KSW 91: Mircea vs. Brichta

Analizy i typowanie wszystkich walk gali KSW 91: Mircea vs. Brichta, która odbędzie się w Libercu.

Gala KSW 91: Mircea vs. Brichta rozpocznie się w sobotę o godzinie 19:00. Transmisja z wydarzenia będzie dostępna na platformie Viaplay.

61,2 kg: Mariusz Joniak (11-5) vs. Tobiasz Le (4-1)

Kursy bukmacherskie: Mariusz Joniak vs. Tobiasz Le 2.03 – 1.79

---

Na papierze starcie to zapowiada się na konfrontację grapplera w osobie Mariusza Joniaka ze stójkowiczem w osobie Tobiasza Le. Zaznaczę jednak od razu, że w stójce spodziewam się znacznie bardziej wyrównanej walki – Joniak wcale nie jest w tym obszarze lebiegą – niż w parterze, gdzie jego przewaga powinna być wyraźna.

Zwrócę nieśmiało uwagę, że Mariusz Joniak przegrał z Miljanem Zdravkoviciem z powodu nieokiełznania morderczych żądzy. Owszem, Serb wypadł świetnie pod kątem defensywy zapaśniczej, ale Polak sam może pluć sobie w brodę, że w kluczowej akcji – gdy sam trafił dobrymi ciosami – dał się ponieść fantazji.

Le jest utalentowanym stójkowiczem ze srogimi lowkingami, który także w obszarze defensywy zapaśniczej potrafi się odnaleźć, ale faworyzuję tutaj Joniaka. Mariusz również jest groźnym uderzaczem, który ma po swojej atut zapaśniczo-parterowy – a ten jak najbardziej może pomóc mu w stójkowych tanach.

Zwycięzca: Mariusz Joniak przez poddanie

68 kg: Łukasz Charzewski (12-2) vs. Michał Sobiech (5-1)

Kursy bukmacherskie: Łukasz Charzewski vs. Michał Sobiech 1.33 – 3.35

---

Miałem spore oczekiwania związane z Łukaszem Charzewskim i jego startami w KSW. Co prawda w debiutanckim występie pod sztandarem polskiego giganta Harry nie sprostał Ahmedovi Vili, ale… Jestem daleki od poddawania w wątpliwości potencjału Polaka czy też głoszenia, że został wyjaśniony na bazie tej tylko walki. Nic z tych rzeczy. Harry popełnił w tamtym starciu kilka łatwych do naprawienia błędów, a i Vila to nie byle przeciętniak.

Przechodząc zaś do starcia z Michałem Sobiechem… Pojedynek ten został zestawiony niejako z konieczności – a konkretniej Michał zastąpił innego zawodnika, z którym miał wojować Łukasz. Odbyło się to jednak ponad miesiąc temu, więc nie jest też tak, że Sobiech wchodzi tutaj do gry bez obozu przygotowawczego. Miesiąc to na pewno nie idealny okres na przygotowania, ale też trudno mówić tutaj o wejściu w ostatniej chwili.

Problemem Sobiecha w ostatnich latach było zdrowie. Dość powiedzieć, że od czasu debiutu w KSW z Patrykiem Kaczmarczykiem w kwietniu 2021 roku stoczył jedną li tylko walkę. We wrześniu zeszłego roku pokonał jednogłośnie Sylwestra Hasnego, choć zdecydowanie w starciu tym nie zachwycił. Wygrał dzięki zapasom i pracy z góry. Trzeba jednak odnotować, że na początku tamtej walki Sobiech doznał kontuzji oczodołu, co w jakimś stopniu mogło odpowiadać za jego postawę.

W przypadku tego starcia sprawa na papierze szczególnie skomplikowana nie jest. Charzewski najprawdopodobniej odwoła się do płaszczyzny, w której jest najlepszy – czyli zapasów. Pytanie, czy Sobiech będzie bronić się przed jego obaleniami? W stójce walka może być bardziej wyrównana. I właśnie w tym obszarze potrafiący walczyć z obu ustawień Michał prawdopodobnie szukał będzie swoich szans.

Uważam natomiast, że przewaga zapaśnicza Łukasza okaże się kluczowa. Oczywiście trudno oceniać dzisiaj potencjał Michała – z uwagi na rzadkie starty – ale skoro przewracał go kilka lat temu Patryk, to spodziewam się, że i Harry w walce na chwyty stanowił będzie dlań problem.

Zwycięzca: Łukasz Charzewski przez decyzję

83,9 kg: Dominik Humburger (7-1) vs. Adrian Dudek (7-2)

Kursy bukmacherskie: Dominik Humburger vs. Adrian Dudek 1.28 – 3.70

---

Starcie to nabrało po ważeniu rumieńców – a to z uwagi na mocne przestrzelenie wagi przez Dominika Humburgera. Czy coś ze zdrowiem Czecha jest nie tak? Jaki jest powód przekroczenia limitu o ponad 2 kilogramy?

Adrian Dudek to solidny zawodnik, który dał ostatnio dobrą walkę z Lukasem Dvorakiem, pewnie na pełnym dystansie dominując rywala w każdej płaszczyźnie. Czech nie postawił jednak Polakowi większego oporu. Nie był w stanie kontrolować dystansu, uderzany przez szarżującego Dudka ciosami oraz kopnięciami na korpus. Był też bezradny w parterze. Dominik Humburger jest natomiast o klasę lepszym zawodnikiem od Lukasa Dvoraka.

Humburger potrafi walczyć z obu pozycji. Stójkowo rozwija się z każdą walką – pomimo iż ostatnią skończył na tarczy. Będzie miał po swojej stronie sporą przewagę gabarytów – wzrostu oraz zasięgu ramion. Jest też zawodnikiem wszechstronniejszym, który może tutaj spokojnie odwołać się do zapasów oraz parteru.

Nie skreślam Adriana, bo jeśli przedrze się w półdystans, tam rozpuści sierpy i trafi, to jak najbardziej może Dominika zaskoczyć. Uważam jednak, że faworyta trzeba upatrywać tutaj w Humburgerze. Czechowi będzie pasował bowiem zarówno dystans kickbokserski, jak i klincz oraz zapasy. Oznacza to, że zamiast przepuszczać ataki Dudka, będzie mógł stawić mu czoło, przenosząc walkę w klincz, w którym powinien rozdawać karty.

Zwycięzca: Dominik Humburger przez decyzję

70,3 kg: Valeriu Mircea (29-8-1) vs. Leo Brichta (12-3)

Kursy bukmacherskie: Valeriu Mircea vs. Leo Brichta 2.28 – 1.63

---

Nie jest to pojedynek łatwy do wytypowania. Doświadczony Valeriu Mircea stanowi większe zagrożenie w każdej płaszczyźnie – od stójki przez zapasy po parter – ale Leo Brichta jest lepiej technicznie poukładanym stójkowiczem. Zresztą w szermierce na pięści i kopnięcia może tutaj wydarzyć się absolutnie wszystko. Mołdawianina cechują tam wysoki poziom agresji oraz spora kreatywność, a także dynamika, podczas gdy Czech bije się bardziej metodycznie, w sposób książkowy – podejmuje mniejsze ryzyko, co z kolei nie naraża go na kontry.

Leo jest sprawniejszy w obszarze kopnięć. Valeriu będzie musiał uważać szczególnie na te z przedniej nogi na głowę, bo to firmowa akcja czeskiego zawodnika.

Najgroźniejsza broń Leo Brichty przed #KSWColosseum2 – kopnięcie lewą nogą o przekroku (albo i bez). Potrafi w okamgnieniu poderwać przednią nogę. Tutaj w roli trafianego Daniel Hodor. pic.twitter.com/u6rFeTHq0S

— Bartłomiej Stachura (@Lowkingpl) May 25, 2023

Z kolei Brichta będzie musiał mieć się na baczności przede wszystkim na początku walki. Dopóki starcza mu paliwa w baku, Mircea jest bowiem zwierzęco dynamiczny i niebezpieczny. Potrafi w okamgnieniu doskoczyć z ciosami czy nawet latającymi kolanami. Atutem Mołdawianina w szermierce na pięści i kopnięcia będzie niewątpliwie zagrożenie zapaśnicze, jakie wniesie do klatki. Oznacza to, że Czech będzie musiał w swoje poczynania wkalkulować ryzyko wylądowania na plecach – czego niewątpliwie by nie chciał.

Pytanie natomiast, czy Valeriu będzie w stanie przenosić walkę do parteru? Przyznam, że mam tutaj pewne wątpliwości. Jeśli się one potwierdzą, to nieudane próby zapaśnicze mogą kosztować Mirceę sporo energii – a przecież jego styl walki, jako oparty na krótkich, ostrych zrywach, do najbardziej ekonomicznych zdecydowanie nie należy.

Nie zdziwi mnie tutaj żaden wynik. Jeśli walka padnie łupem Mołdawianina, to najpewniej w pierwszych rundach – jeśli zaś Czecha, to pewnie w późniejszych. Absolutnie tutaj Valeriu nie skreślam – to zawodnik agresywny, niebezpieczny, wszechstronny i diablo doświadczony – ale uważam, że techniczny kickboxing Leo wraz z jego dobrą kondycją, charakterem oraz solidną defensywą zapaśniczą pozwolą mu na przetrwania początkowych ataków rywala. A to oznacza, że…

Zwycięzca: Leo Brichta przez (T)KO

Pozostałe typy:

Henry Fadipe (14-11-1) > Matus Juracek (10-3)
Viktor Cervinsky (4-0) > Kacper Koziorzębski (12-2)
Vasil Ducar (3-2) > Dawid Kasperski (0-0)
Adrian Wieliczko (2-1) > Josef Stummer (3-1)
Wiktoria Czyżewska (2-1) > Petra Castkova (6-6)

Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ

Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.