Typowanie KSW 78: Materla vs. Grove 2
Analizy i typowanie wszystkich walk gali KSW 78: Materla vs. Grove 2, która odbędzie się w Szczecinie.
Gala rozpocznie się w sobotę o godzinie 19:00 czasu polskiego w aplikacji Viaplay.
Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:
Ikona | Opis |
---|---|
Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra. | |
Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie. | |
Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa. | |
Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać. | |
Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony. |
Dla Czytelników Lowking.pl, którzy nie są jeszcze graczami FORTUNY, przygotowaliśmy 3X ZAKŁAD BEZ RYZYKA – DO 100, 200 i 300 ZŁ. Szczegóły – tutaj.
83,9 kg: Borys Dzikowski (2-0) vs. Andre Langen (1-0)
Kursy bukmacherskie: Borys Dzikowski vs. Andre Langen 1.55 – 2.45
Andre Langen wziął tę walkę w ostatniej chwili na zastępstwo. W oczywisty sposób obniża to jego szanse na zwycięstwo. Byłbym jednak ostrożny przy lekceważeniu Niemca. Jeśli bowiem starcie to rozegra się na nogach, Langen będzie miał swoje okazje – to bowiem całkiem sprawny kickbokser.
Borys Dzikowski jest natomiast prawdopodobnie wszechstronniejszym zawodnikiem, co powinno stanowić klucz do jego zwycięstwa. Owszem, nie wykluczam, że i w stójce może Langena znokautować, ale tam igrał będzie z ogniem. Spodziewam się zatem obalenia i ubijania z góry.
Zwycięzca: Borys Dzikowski przez (T)KO
70,3 kg: Oskar Szczepaniak (3-1) vs. Raimondas Krilavicius (6-2-1)
Kursy bukmacherskie: Oskar Szczepaniak vs. Raimondas Krilavicius 1.66 – 2.22
Oskar Szczepaniak okrutnie rozczarował mnie w swoim debiucie w KSW. Zamykany notorycznie na ogrodzeniu, bez pomysłu na rywala, szybko opadł z sił. Nie wróży mu to najlepiej przed konfrontacją z Raimondasem Krilaviciusem, który może i w obszarze stójkowym poukładany szczególnie nie jest, ale nieźle radzi sobie w klinczu i w parterze.
Obaj zawodnicy są jednak młodzi, obaj cały czas się rozwijają. Niewykluczone, że Polak załatał luki w swojej bitewnej grze na tyle, aby utrzymać walkę przede wszystkim na środku klatki, gdzie powinien rozdawać karty. Na taki też scenariusz bez najmniejszego przekonania postawię. Stójka przesądzi!
Zwycięzca: Oskar Szczepaniak przez decyzję
70,3 kg: Łukasz Rajewski (11-8) vs. Sahil Siraj (7-1)
Kursy bukmacherskie: Łukasz Rajewski vs. Sahil Siraj 2.26 – 1.64
Sahil Siraj to walczący głównie z odwrotnej pozycji stójkowicz z Muay Thai. Lubi kopać zakroczną nogą na wszystkich wysokościach, chętnie odpala lewicę. Jego uderzenia sporo ważą.
Łukasz Rajewski? Także stójkowicz, ale walczący zupełnie inaczej – bardzo technicznie. Cechują go bogaty arsenał uderzeń z obu ustawień, kicbokserski spryt i smykałka do kontruderzeń.
Szwedzki Afgańczyk nie stanowi natomiast większego – by nie rzec: żadnego – zagrożenia w płaszczyźnie parterowej, więc może to być jedna z niewielu walk, w których Raju może pokusić się o obalenie i pracę w parterze.
Siraj wszystkie niemal walki wygrał przez nokauty. Rajewski jeszcze w karierze przez nokaut nie przegrał. W konfrontacji sprytu i techniki z agresją i siłą stawiam na te pierwsze.
Zwycięzca: Łukasz Rajewski przez decyzję
70,3 kg: Roman Szymański (16-6) vs. Raul Tutarauli (31-6)
Kursy bukmacherskie: Roman Szymański vs. Raul Tutarauli 2.08 – 1.75
Raul Tutarauli żadnym wirtuozem nie jest. To rzemieślnik, który ma jednak kilka bardzo cennych atutów w swojej bitewnej grze. Jest agresywny, posiada ciężkie pięści, jest niezwykle silny oraz sprawny w płaszczyźnie klinczersko-zapaśniczo-parterowej, gdzie w sukurs przychodzi mu wspomniana tężyzna fizyczna. Typ twardego, ciężkorękiego, charakternego fizola. Solidny w każdej płaszczyźnie.
Roman Szymański to zupełnie inny fighter. Lotny na nogach, bardzo szybki, sprawny pięściarsko – także w kontruderzeniach – oraz bardzo dobry w walce na chwyty, szczególnie pod kątem wszelkiego rodzaju kotłów zapaśniczych i kulanek parterowych. Cechują go tamże spryt, zwinność, technika.
Innymi słowy, czeka nas kolejna konfrontacja siły i agresji z szybkością i techniką. Szymański na pewno będzie musiał zachować dużą czujność na nogach – a to oczywiście z uwagi na ciężkie ręce Gruzina. Jestem jednak w stanie wyobrazić sobie Polaka żwawo hasającego do boków, unikającego przyszpilenia do ogrodzenia i kąsającego nacierającego Tutarauliego szybkimi ciosami, może dystansującego kopnięciami na kolano. Dla urozmaicenia swojej gry Roman może wpleść w swoje poczynania próby zapaśnicze, choć o położenie rywal na plecach łatwo nie będzie.
O ile Roman wyróżnia się zawsze w obszarze kondycyjnym, to walcząc ze wstecznego – bo spodziewam się, że zmuszony będzie do oddawania przestrzeni – może jednak zmęczyć się nieco szybciej, co szczególnie w trzeciej rundzie zwiastować może nie lada ryzyko.
Absolutnie nie zdziwi mnie tutaj wiktoria Tutarauliego, bo to naprawdę solidny zawodnik z bogatym bitewnym doświadczeniem, ale… Minimalnie skłaniam się w stronę Szymańskiego – jego szybkość, spryt, zwinność oraz przewaga zasięgu zaprowadzą go do zwycięstwa. Polak będzie skuteczniejszy w szermierce na pięści i kopnięcia – Gruzin bije mocno, ale to jednak typ cepownika – a i w walce na chwyty skontrolować się nie da.
Zwycięzca: Roman Szymański przez decyzję
93 kg: Rafał Kijańczuk (11-5) vs. Marc Doussis (8-1)
Kursy bukmacherskie: Rafał Kijańczuk vs. Marc Doussis 1.40 – 2.96
Nie jest to najłatwiejszy pojedynek do wytypowania. W ogólnym rozrachunku – nieco upraszczając – postrzegam go jako konfrontację stójkowicza w osobie Rafała Kijańczuka z grapplerem w osobie Marca Doussisa. Owszem, Polak potrafi skontrolować z góry, a Niemiec potrafił przyłożyć na nogach, ale nie sądzę, aby Doussis był szczególnie zainteresowany wymianą uderzeń z Kijaną.
Nie spadnę z krzesła, jeśli Niemiec przetrwa pierwszą rundę, w drugiej przejmując stery walki, ale… Jego kondycja do żelaznych nie należy, a Rafał powinien przeważać siłowo, co pomoże mu w obronie obaleń. Stawiam na scenariusz, w którym Polak trafia chaotycznego Niemca w pierwszej rundzie, dzieła zniszczenia dopełniając w parterze.
Zwycięzca: Rafał Kijańczuk przez (T)KO
93 kg: Łukasz Sudolski (10-1) vs. Kleber Raimundo Silva (20-11)
Kursy bukmacherskie: Łukasz Sudolski vs. Kleber Raimundo Silva 1.35 – 3.21
Debiutujący w KSW Kleber Raimundo Silva jest przede wszystkim stójkowiczem, preferując zdecydowanie pięści. Lubi atakować w krótkich, ostrych zrywach. Czasami miesza ustawienie klasyczne z odwrotnym. Nie zachwyca pod kątem defensywy przed niskimi kopnięciami, jego defensywne zapasy są mocno podejrzane, parter niegroźny.
Innymi słowy, mamy do czynienia z 35-letnim już brazylijskim weteranem ze średniego szczebla, który jeździ po całym świecie, walcząc, gdzie się da. Owszem, ma na koncie kilka niezłych zwycięstw – pokonywał Luisa Henrique da Silvę czy Philipe Linsa – ale szału zdecydowanie stwierdzić nie sposób. Jeśli dodać do tego, że w akcji nie był widziany od ponad półtora roku, a wielkim sercem do walki nie wydaje się grzeszyć, to… Tak. Łukasz Sudolski – pomimo iż odesłany z kwitkiem z Contender Series – powinien mieć przewagę – mniejszą lub większą – w każdej płaszczyźnie. W stójce może rąbać lowkingami, a jeśli z jakiegokolwiek powodu nie będzie czuł się tam komfortowo, może przenieść walkę do parteru. Brazylijczyk groźny z pleców nie jest.
Zwycięzca: Łukasz Sudolski przez (T)KO
70,3 kg: Borys Mańkowski (22-10-1) vs. Valeriu Mircea (27-8-1)
Kursy bukmacherskie: Borys Mańkowski vs. Valeriu Mircea 1.37 – 3.10
Valeriu Mircea to wszechstronny zawodnik, choć wydaje się, że w starciu z Borysem Mańkowskim najgroźniejszy będzie w szermierce na pięści i kopnięcia. A to dlatego, że nie spodziewam się, aby był w stanie zagrozić Polakowi w obszarze zapaśniczo-parterowym. I to właśnie w tych elementach Diabeł Tasmański powinien zdecydowanie rozdawać karty. W przeszłości Mołdawianin bywał już bowiem poniewierany zapaśniczo i kontrolowany z góry, a Borys Mańkowski posiada narzędzia, aby zafundować mu powtórkę z rozrywki.
Przewaga zapaśnicza powinna też ułatwić poznaniakowi pracę w stójce. Mircea będzie bowiem musiał wkomponować w swoje kickbokserskie poczynania ryzyko wylądowania na plecach – a takowe zawsze odbija się na gotowości do wyprowadzania uderzeń.
Podsumowując, jeśli Borys wplecie do swojej gry próby obaleń, to nawet jeśli będzie miał problem z ich finalizacją, pomoże mu to w stójkowych bojach. Tam oczywiście będzie musiał mieć się na baczności, ale jego ruchliwość, spryt, szybkość oraz dobre wyszkolenie techniczne okażą się kluczowe.
Zwycięzca: Borys Mańkowski przez decyzję
83,9 kg: Tomasz Romanowski (17-8) vs. Radosław Paczuski (5-0)
Kursy bukmacherskie: Tomasz Romanowski vs. Radosław Paczuski 1.67 – 2.20
Do szczegółowej analizy walki i typu na zwycięzcę zapraszam tutaj.
Zwycięzca: Radosław Paczuski przez decyzję
88,5 kg: Michał Materla (31-9) vs. Kendal Grove (24-18)
Kursy bukmacherskie: Michał Materla vs. Kendall Grove 1.22 – 4.29
Dwaj zawodnicy na ostatniej prostej swoich karier. Który z nich zachował więcej zdrowia, więcej świeżości? Polak nie trzyma już od dłuższego czasu ciosu, a po ostatnim starciu z Mariuszem Pudzianowskim może być w tym aspekcie jeszcze gorzej.
Kendall Grove nie był widziany w formule MMA od 2019 roku, ostatnimi czasy wojując chętniej w pojedynkach na gołe pięści, z których dwa przegrał przez nokauty.
Pierwsza walka obu nie ma tutaj większego znaczenia i trudno wyciągać z niej jakieś wnioski, choć… Obaj walczą nadal podobnie. Rzecz jednak w tym, że o wyniku tego starcia może zadecydować jeden zbłąkany cios – Michał uderza natomiast mocniej. Siła ciosu często zostaje z zawodnikami do końca ich karier.
Uważam, że szczecinianin w ostatnich latach mocniej przykładał się do MMA, więcej trenował, jest nieco młodszy, walczy u siebie. Na pewno nie zabraknie mu charakteru i determinacji. Jestem przekonany, że nie brakowało mu ich też podczas obozu przygotowawczego, za co w przypadku 40-letniego już Hawajczyka głowy bym nie dał. Innymi słowy…
Zwycięzca: Michał Materla przez (T)KO
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.