Typowanie KSW 30 – Mańkowski vs Bahari

Redakcyjne typowanie gali KSW 30, na której Borys Mańkowski w walce wieczoru zmierzy się z Mohsenem Baharim.

Transmisja z gali rozpocznie się o godzinie 19:00.

Przypominamy, że poszczególne ikony przy przewidywanych rezultatach walk w lekkim uproszczeniu oznaczają:

Ikona	Opis
	Tylko kataklizm mógłby sprawić, że mój faworyt przegra.
	Jestem przekonany do swojego typu, ale nie skreślam całkowicie jego rywala, bo ma narzędzia, by zwyciężyć – choć szanse na to są niewielkie.
	Zawodnik, na którego postawiłem powinien to bez większych problemów wygrać, choć jego rywal może stawić spory opór, który może zaprowadzić go nawet do zwycięstwa.
	Nie jestem przekonany, bliżej mi, rzecz jasna, do zawodnika, na którego postawiłem, ale jego oponent ma umiejętności, by to wygrać.
	Absolutnie nie będę zdziwiony, jeśli wytypowany przeze mnie zawodnik polegnie z kretesem, szalenie wyrównana walka, może pójść w dwie strony.

80 kg: Borys Mańkowski (16-5-1) vs Mohsen Bahari (8-2)

naiver: Mohsen Bahari to bardzo solidny zawodnik i jak na tak krótki okres czasu naprawdę mocne zastępstwo. Kluczową kwestią są jednak jego przygotowania, a w zasadzie ich prawdopodobny brak. Niby za miesiąc ma się bić na Cage Warriors (za Tapology), a sam wspomina, że wziął pojedynek z Borysem Mańkowskim z tak krótkim wyprzedzeniem, bo jakaś walka mu wypadła, ale… Możemy za pewnik przyjąć, że nie jest w optymalnej formie, wszak trudno, żeby w ciągu kilku dni przygotować się pod Ankosiaka. Mimo wszystko spodziewam się, że stójce walka może być względnie wyrównana, bo pomimo tego, że Polak dysponuje świetnym przyspieszeniem, to nadal w pamięci mam, że w drugiej rundzie pojedynku z Aslambekiem Saidovem nie wyglądał już tak dobrze jak na początku, a i w konfrontacji z Benem Lagmanem – skończonej co prawda efektownym nokautem – również słabsze momenty się zdarzały. Polak w każdej chwili będzie jednak mógł odwołać się do swoich doskonałych zapasów, a biorąc pod uwagę, że obalenia w wykonaniu naszego zawodnika są nawet dynamiczniejsze niż te, którymi dysponował ostatni przeciwnik Bahariego i mistrz Cage Warriors, Nicolas Dalby, to sądzę, że Mańkowski nie będzie miał większych problemów z przenoszeniem walki do parteru w każdym niemal momencie walki, dodatkowo wykorzystując markowanie obaleń do lokowania uderzeń na głowie rywala. W parterze natomiast przewaga Tasmańskiego Diabła powinna być wyraźna, choć prawdopodobnie nie na tyle, by skończyć ten pojedynek przed czasem. Gdyby Bahari miał więcej czasu na przygotowania, walka zapowiadałaby się na dużo bardziej wyrównaną – pomimo tego nie jest tak, że skreślam go zupełnie, bo to Mańkowski w tej walce będzie miał o wiele więcej do stracenia i relatywnie niewiele do zyskania. Myślę, że mając to na uwadze oraz nie mając okazji przygotowywać się pod Bahariego, starał się będzie rozegrać to w miarę ostrożnie.

Zwycięzca: Borys Mańkowski przez decyzję

77 kg: Rafał Moks (10-6) vs Aslambek Saidov (15-4)

naiver: Aslambek Saidov wraca po „przejściach”, co może w jakimś stopniu odbić się na jego dyspozycji, ale i tak wydaje mi się, że jego siła fizyczna i zapasy okażą się po raz kolejny przeszkodą nie do sforsowania dla Rafała Moksa. O ile w stójce być może Kulturysta będzie dysponował przewagą szybkościową, to nie ma narzędzi na to, by w tej płaszczyźnie rozstrzygnąć starcie – wszak w całej swojej karierze jeszcze ani razu nie wygrał przez nokaut. Spodziewam się nastawionej na liczne obalenia taktyki Czeczena, okraszonej mocną kontrolą z góry, dzięki czemu, unikając prób gilotyn i skrętówek rywala, zanotuje zwycięstwo na kartach sędziowskich po frustrującym dla Moksa pojedynku.

Zwycięzca: Aslambek Saidov przez decyzję

52 kg: Karolina Kowalkiewicz (6-0) vs Kalindra Faria (15-4-1)

naiver: Faria to niewątpliwie bardzo trudna przeciwniczka – dysponuje dobrą kondycją i przekrojową stójką, ochoczo korzystając z ciosów prostych oraz kopnięć. Jest twarda i zadziorna, wydaje się dysponować dobrym zasięgiem. Walczy jednak na obczyźnie, nie zrobiła wagi (nie wiem, czy jej się nie chciało, czy miała jakieś problemy), ale przede wszystkim – Kowalkiewicz potrafi świetnie wcielać w życie założenia taktyczne, będąc niebywale konsekwentną, co doskonale pokazała w swojej ostatniej walce, mierząc się z o wiele błyskotliwszą technicznie rywalką. Absolutnie nie wykluczam tutaj zwycięstwa Brazylijki i przyznaję uczciwie, że do tej pory biję się z myślami, czy to nie jej zwycięstwo typować, bo na pewno ma narzędzia, by zranić w stójce naszą reprezentantkę, ale mimo wszystko wydaje mi się, że duża aktywność Polki połączona z rzemieślniczą solidnością w stójce zaprowadzą ją do zwycięstwa po decyzji sędziowskiej – mniej lub bardziej kontrowersyjnej.

Zwycięzca: Karolina Kowalkiewicz przez decyzję

70 kg: Mateusz Gamrot (8-0) vs Rodrigo Cavalheiro (16-3)

naiver: Rodrigo Cavalheiro to mocny striker, którego szczegółowo opisywałem przy okazji jego potyczki z Marcinem Heldem – rzeczoną analizę znajdziecie tutaj. Brazylijczyk dobrze pracuje na nogach, jest typowym counterpuncherem, który – niczym Lyoto Machida – potrafi czasami czekać kilka minut na swoją szansę, będąc nieustannie na wstecznym. Próby zapaśnicze stara się neutralizować mobilnością. Na pewno Mateusz Gamrot będzie musiał mieć się na baczności w stójce, bo jego agresywny i czasami trochę jeszcze chaotyczny styl walki może pasować Brazylijczykowi. Jeśli jednak Polak przeniesie walkę do parteru – w czym dynamiczne zapasy powinny mu pomóc – powinien spokojnie skontrolować tam Cavalheiro i być może nawet skończyć uderzeniami lub poddaniem. Stawiam na to, że bardziej przekrojowy i świetnie rozwijający się Gamer wyjdzie z tej walki zwycięsko, ale nie odbieram szans Brazylijczykowi, bo to naprawdę sprawny, płynnie poruszający się w stójce kickbokser.

Zwycięzca: Mateusz Gamrot przez decyzję

66 kg: Anzor Azhiev (5-1) vs Kleber Koike (15-3-1)

naiver: Koike robił z dotychczasowymi rywalami (w większości – słabeuszami) to, co powinien – kończył ich przed czasem. Nie znajdziemy co prawda zbyt wiele materiału z jego walkami, ale pojedyncze ich strzępy przekonują, że stójka zdecydowanie nie jest płaszczyzną, w której lubi walczyć. Wydaje się tam powolny, niepewny. Jego królestwem jest zdecydowanie parter, ale w konfrontacji z tak dynamicznym rywalem jak Azhiev, który będzie też prawdopodobnie sporo silniejszy, przeniesienie pojedynku na dół może okazać się ponad siły brazylijskiego Japończyka. Nie wspominając o tym, iż w stójce czekają go bardzo ciężkie chwile. W przypadku w gorącej wodzie kąpanego Czeczena nie sposób jednak przewidzieć, czy czasem coś dziwnego nie wpadnie mu do głowy, więc nie jest tak, że wygrana Klebera stanowić będzie jakieś wielkie zaskoczenie. Tak czy inaczej, Azhiev ma narzędzia, by skończyć Koike w stójce i myślę, że nie omieszka z nich skorzystać.

Zwycięzca: Anzor Azhiev przez (T)KO

120 kg: Michał Włodarek (6-0) vs Szymon Bajor (14-5)

naiver: Mam bardzo pozytywne zdanie o umiejętnościach i perspektywach Włodarka. Rzadko spotyka się ciężkiego, który potrafi w dobrym tempie walczyć trzy rundy, świetnie korzysta z ciosów prostych, a do tego posiada mocną bazę zapaśniczą (choć ta jednak pozostaje trochę mityczna, bo od dawien dawna Komar nie musiał się do niej odwoływać). Bajor to przyzwoity ciężki, który ma znacznie większe doświadczenie niż Włodarek, ale jeśli zgubił się ostatnio pod naporem Kamila Walusia, to tym bardziej zgubi się pod naporem swojego dzisiejszego rywala. Nie zapominajmy też, że Bajor stoczył niezwykle wyrównaną walkę z Jackiem Czajczyńskim, z którego to Włodarek wcześniej uczynił sobie worek treningowy. Myślę, że swojej szansy przygotowujący się do tej walki z Michałem Kitą Bajor szukać musi w parterze, bo w stójce przewaga dynamiki, szybkości i techniki Włodarka będzie wyraźna. Problem jednak w tym, że zawodnik z Rzeszowa nie ma zapasów, by przenieść walkę do parteru. Wobec czego…

Zwycięzca: Michał Włodarek przez (T)KO

70 kg: Jakub Kowalewicz (5-1) vs Łukasz Rajewski (2-1)

naiver: Ledwie 21-letni Kowalewicz rozwija się bardzo ciekawie i w przyszłości możemy mieć z niego sporo pociechy. W starciu ze znanym z umiejętności kickbokserskich Łukaszem Rajewskim będzie musiał odwołać się do swoich zapasów, bo płaszczyzną, w której powinien mieć największą (jedyną?) przewagę, będzie właśnie parter. Oczywiście, ryzyko wylądowania na plecach będzie prawdopodobnie ograniczać ofensywne zapędy Rajewskiego, ale mimo wszystko wydaje mi się, że w swojej ostatniej walce przeciwko solidnemu weteranowi Łukaszowi Chlewickiemu zaprezentował się na tyle dobrze, by nie odbierać mu szans na wygraną w konfrontacji z Kowalewiczem. Zwłaszcza, że zapasy trenuje w poznańskim Ankosie. A skoro łatwiej bronić obaleń niż obalać…

Zwycięzca: Łukasz Rajewski przez decyzję

70 kg: Kamil Gniadek (8-3) vs Mateusz Zawadzki (10-2-1)

naiver: Zawadzki stoczył tylko jedną walkę w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy, pokonując po odrobinę kontrowersyjnym przerwaniu sędziowskim Kerima Abzailova. W konfrontacji z podopiecznym braci Linke, Kamilem Gniadkiem czeka go bardzo trudna przeprawa. Zawodnik ze Szczecina nie słynie może ze szczególnie dobrej defensywy w stójce, ale nie jest i ona domeną Zawadzkiego, choć ten akurat walczy z odwrotnej pozycji, co trochę może mu pomóc. Z drugiej strony, warunki fizyczne i zwłaszcza zasięg należeć będą najpewniej do Undertakera. Gniadek to agresywnie walczący, charakterny chłopak, który niedawno stoczył zażartą walkę z Łukaszem Sajewskim, co powinno być mocną przesłanką do faworyzowania go w tym starciu. O ile bowiem stójka może być wyrównana, to parter należeć powinien do mającego za sobą wiele startów w turniejach grapplerskich, aktywnego i kreatywnego na dole Gniadka.

Zwycięzca: Kamil Gniadek przez poddanie

PODSUMOWANIE

Walka	naiver	Calo	Bolt
Borys Mańkowski vs Mohsen Bahari	Mańkowski	Mańkowski	Mańkowski
Aslambek Saidov vs Rafał Moks	Saidov	Saidov	Saidov
Karolina Kowalkiewicz vs Kalindra Faria	Kowalkiewicz	Kowalkiewicz	Kowalkiewicz
Mateusz Gamrot vs Rodrigo Cavalheiro	Gamrot	Gamrot	Gamrot
Anzor Azhiev vs Kleber Koike	Azhiev	Azhiev	Azhiev
Michał Włodarek vs Szymon Bajor	Włodarek	Włodarek	Włodarek
Jakub Kowalewicz vs Łukasz Rajewski	Rajewski	Kowalewicz	Rajewski
Kamil Gniadek vs Łukasz Zawadzki	Gniadek	Gniadek	Zawadzki
Ostatnia gala	7-3	7-3	7-3
Łącznie	227-117	233-111	224-113
Poprawne	65,98 %	67,73 %	66,46 %

fot. kswmma.com