Trener Kościelski w narożniku Parke’a? Gamrot stawia sprawę jasno!
Mateusz Gamrot zabrał głos na temat trzeciej konfrontacji z Normanem Parke’iem, do której dojdzie na lipcowej gali KSW 53.
11 lipca podczas gali KSW 53 mistrz kategorii piórkowej i lekkiej Mateusz Gamrot skrzyżuje po raz trzeci rękawice z zasiadającym na tymczasowym tronie 70 kilogramów Normanem Parke’iem.
– Limit mistrzowski, pięć rund, o pas – powiedział Gamer w magazynie Oktagon Live. – 70,3 kg. Ani grama mu nie popuszczę. Możemy się umówić, że jak nie zrobi wagi, to oddaje całą wypłatę, bo jest duże prawdopodobieństwo, że nie zrobi.
Stormin dwukrotnie pod banderą KSW przestrzelił limit kategorii lekkiej, w tym także w rewanżowym starciu z kudowianinem, które zakończyło się w październiku 2017 roku wynikiem no-contest.
Irlandczyk z Północy póki co wygrał jedno li tylko starcie w wadze lekkiej pod sztandarem KSW, we wrześniu ubiegłego roku pokonując na pełnym dystansie Marcina Wrzoska. Sięgnął wówczas po tymczasowy pas mistrzowski.
Lipcowa walka z Normanem Parke’iem będzie dla Mateusza Gamrota pierwszą od grudnia 2018 roku, gdy zdominował na pełnym dystansie Klebera Koike Erbsta, zdobywając tytuł wagi piórkowej.
– Patrząc na nazwiska osób, które się nie zgodziły na walkę, patrząc na to wszystko, będzie to dość duża walka i bardzo medialna – powiedział o trylogii Gamrot. – Nie walczyliśmy trzy lata. Wynik jest 2-0 dla mnie, więc mecz jest skończony, ale bardzo chętnie podbiję wynik do 3-0.
Gamer postawił też sprawę jasno w kwestii wojny medialnej w drodze do walki – nie zamierza się w takową angażować.
– Nie idę w żadne zaczepki – powiedział. – Nie odpowiadam Normanowi, jak krzyczy. Bardzo nieładnie z jego strony, że mi ubliża. Nie wiadomo po co. Nie wchodzę w to. Ważenie, walka i wtedy odszczeka wszystkie te słowa i gorzko zapłaci za to, co powiedział.
Przygotowania do walki Stormin po raz kolejny odbędzie w Ankosie MMA pod batutą trenera Andrzeja Kościelskiego, który przez wiele lat trenował też Mateusza Gamrota. Kudowianin zdaje sobie sprawę, że jego były trener najprawdopodobniej stanie w narożniku Irlandczyka z Północy.
– Jestem przekonany, że jak Norman zrobi tam całe przygotowania, osiem tygodni, to chyba się spotkam w narożniku z nim – powiedział. – Nie wiem. Nie mam zielonego pojęcia, jak to będzie. Chodzą pogłoski, że już chyba jest w Poznaniu i trenuje. Wcześniej mieszkał w ogóle na moim osiedlu, co jest zabawne, więc zobaczymy, gdzie teraz będzie mieszkał.
Zapytany, czy byłoby dla niego trudne zaakceptowanie trenera Kościelskiego w narożniku Parke’a, Gamrot nie pozostawił żadnych wątpliwości.
– W żaden sposób – odparł. – Wręcz motywujące.
Cały program poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Justin Gaethje 2.0 – największe zagrożenie dla Khabiba Nurmagomedova?