Trener: „To będzie krótka noc dla Nate’a”
John Kavanagh skomentował zestawienie Conora McGregora z Natem Diazem w walce wieczoru gali UFC 196.
Wszystkie targi związane z UFC 196 szczęśliwie dobiegły końca i mamy nową walkę wieczoru – Conor McGregor w limicie kategorii półśredniej zmierzy się z Natem Diazem, który zastąpił kontuzjowanego Rafaela dos Anjosa.
O okolicznościach nowego zestawienia w swojej tradycyjnej rubryce na portalu The42.ie opowiedział trener Irlandczyka, John Kavanagh.
Najwyraźniej doznał kontuzji podczas treningu w piątek.
– odniósł się do urazu stopy Brazylijczyka.
Przypuszczam, że dał sobie w weekend czas, żeby zobaczyć, czy będzie mógł przenosić ciężar ciała na stopę, ale najwyraźniej się nie wyleczyło. We wtorek rano kilka nazwisk zostało wymienionych jako potencjalne zastępstwa. Odpowiedź Conora była taka, jakiej mogliście się spodziewać: „Bez znaczenia, wszyscy są tacy sami”.
Kavanagh nie omieszkał też wytknąć Jose Aldo i Frankiemu Edgarowi, że nie zdecydowali się zaakceptować walki pomimo, iż otrzymali taką propozycję.
To interesujące, że Jose Aldo i Frankie Edgar odrzucili ofertę. Przypominam sobie chyba, jak całkiem niedawno nalegali, że chcą walczyć z Conorem „kiedykolwiek i gdziekolwiek”. Najwyraźniej zapomnieli dodać, że 5 marca w Las Vegas jest wyjątkiem.
Sześć z ostatnich dwunastu rywali Conora wycofało się z walki. Nawet jeśli dany zawodnik nie jest ogłoszony jako oryginalny rywal Conora, każdy gość, który w jakiś sposób może być brać brany pod uwagę jako przeciwnik Conora w przyszłości, powinien pozostawać przygotowany, bo istnieje 50% szans, że będzie miał swoją okazję.
Jeśli chcesz walczyć z Conorem McGregorem, bądź gotów – nawet jeśli ktoś inny ma walkę. Jest tylko kilka nazwisk, które mogły otrzymać telefon, wiec wszyscy oni powinni być gotowi. Każdy gość, który szczerze chce swojej szansy, powinien wyciągnąć z tego wszystkiego lekcję.
Kavanagh scharakteryzował również stocktończyka, z którym 5 marca w szranki na gali UFC 196 stanie jego podopieczny.
Jeśli chodzi o Nate’a, jeśli spojrzysz na jego ostatnią walkę – gdy pokonał Michaela Johnsona przez decyzję – Michael pochodzi ze świetnego klubu, ale jest dość nowy w temacie uderzeń, a jednak nadal zdołał trafić wieloma ciosami. Josh Thomson ostro pobił Nate’a, gdy walczyli w 2013 roku.
Bracia Diaz są znani z przedzierania się przez uderzenia, ale Nate nie do końca posiada takie możliwości absorbowania ciosów, jak Nick. To zupełnie inna bajka, gdy mierzysz się z kimś, kto w płaszczyźnie uderzanej spędził całe życie, w przeciwieństwie do zapaśnika, który nadal stara się rozwijać stójkę. Uważam, że to będzie krótka noc dla Nate’a.
Walka z Natem Diazem stawia kilka pytań odnośnie kolejnego zestawienia dla Conora McGregora, ale Kavanagh ma tutaj swoją wizję.
Nie wiemy jeszcze, co stanie się po walce w następnym tygodniu, ale osobiście uważam, że walka z Rafaelem dos Anjosem latem nadal ma sens. Jednak sprawy mogą się bardzo mocno zmienić między tym, co teraz, a tym, co w przyszłości – tak, jak to widzieliśmy w przypadku walki z Aldo – kto wie, co wydarzy się w międzyczasie?