Trener: „Conor vs. Robbie na UFC 200? Nie byłbym zdziwiony”
Trener Conora McGregora, John Kavanagh, opowiada o przygotowaniach swojego podopiecznego do walki z Rafaelem dos Anjosem, kątem oka spoglądając już na Robbiego Lawlera.
John Kavanagh w swojej kolumnie na The42.ie zapewnia, że przejście do dywizji lekkiej, w limicie której Conor McGregor powalczy o pas mistrzowski z Rafaelem dos Anjosem już 5 marca na gali UFC 196, niesie ze sobą szereg kluczowych korzyści.
Normalnie na tym etapie – na trzy tygodnie przed walką – duży nacisk byłby położony na wagę Conora. Jednak, jako że walczy teraz w kategorii do 155 funtów zamiast w 145 funtach, miło jest nie martwić się o tak mocne schodzenie z wagą.
Cały trening jest skupiony na poprawie umiejętności, zamiast na robieniu wagi. Mieliśmy podczas tego obozu znacznie więcej przyjemności niż kiedykolwiek wcześniej. Nikt nie wchodzi do tego sportu, żeby być mistrzem ścinania wagi. Tym razem wszystko zostało ustawione tak, aby stawać się lepszym – nie lżejszym.
Zdecydowanie można zobaczyć wpływ tego w walce Conora w klinczu z cięższymi gośćmi podczas treningów. Ma duże umiejętności w klinczu, ale czasami, gdy ścinał do piórkowej, był rozstawiany po kątach przez półśrednich i cięższych. Ale teraz wespół z umiejętnościami ma też solidną bazę, której nie da się tak łatwo poruszyć. Pojawiła się bardzo zauważalna różnica siłowa.
Irlandzki trener nie byłby sobą, gdyby nie przypomniał raz jeszcze o mocarstwowych planach swojego podopiecznego, który po ubiciu mistrza wagi lekkiej chętnie tak samo potraktowałby też zasiadającego na tronie kategorii półśredniej Robbiego Lawlera.
Jeśli chodzi o półśrednich, widziałem, że plotki odnośnie Conora walczącego z Robbiem Lawlerem o pas kategorii do 170 funtów na UFC 200 9 lipca nabierają rozpędu. Nie jest to coś, o czym szczegółowo rozmawialiśmy, ale po tym, jak Conor wygra pas lekkiej, zupełnie nie zdziwiłoby mnie, gdyby kolejna walka była o pas kategorii półśredniej.
Jeśli Conor tego chce, absolutnie wesprę go w tym ruchu. Uważam, że to byłoby fantastyczne. Już rozmawiamy o pisaniu historii za kilka tygodni, ale wyobrażacie sobie, jak to będzie, jeśli Conor zostanie mistrzem trzech kategorii przed końcem lata?
Conor ma nietypową budowę ciała, w tym znaczeniu, że nawet pomimo tego, że może zbić do piórkowej, nadal jest bardzo dużym lekkim. Jeśli dostanie trochę czasu, wespół z treningiem siły i kondycji, może stanowić też siłę w kategorii półśredniej. To interesujący czas.
Czy UFC rzeczywiście czeka na rozstrzygnięcie batalii McGregora z dos Anjosem, aby zdecydować o kolejnym rywali dla Robbiego Lawlera? Jak widzielibyście szansę Irlandczyka w starciu z Amerykaninem?