Tony Ferguson zapowiedział powrót do akcji
Zasiadający na tymczasowym tronie kategorii lekkiej Tony Ferguson zapowiedział w mediach społecznościowych powrót do akcji, publikując też zdjęcie, na którym prawdopodobnie podpisuje kontrakt na walkę.
Tymczasowy mistrz kategorii lekkiej Tony Ferguson umieścił w mediach społecznościowych wpis jasno wskazujący na to, że podpisał kontrakt na kolejną walkę.
"True Champ Defends" Back-2-Work @ufc @paradigmsm 🏋️🏋️🏋️#TonyFergusonMMA #SnapDownCity SnapJitsu™ My Mat MF'ers 🖕🏽😎#DefendorVacate -TheeChamp 🇺🇸🏆🇲🇽 pic.twitter.com/dPPAcD2WOq
— Tony Ferguson (@TonyFergusonXT) January 14, 2018
Dwaj potencjalni – i jedyni – kandydaci do walki z El Cucuyem to oczywiście zasiadający na właściwym tronie Conor McGregor, którego Amerykanin od dawna nawołuje do walki, oraz Khabib Nurmagomedov, który ma za sobą morderstwo na Edsonie Barbozie.
Na tę chwilę nie wiadomo, z którym z nich skrzyżuje pięści Ferguson, ale biorąc pod uwagę sformułowanie „True Champ Defends” (Prawdziwy Mistrz Broni Pasa), wydaje się, że nie chodzi jednak o starcie z Irlandczykiem. Gdyby bowiem to z nim mierzył się teraz Ferguson, chwalebne to określenie można by przypisać także i McGregorowi, na co Amerykanin by sobie nie pozwolił.
Za Dagestańczykiem przemawia też jego wpis sprzed trzech dni, w którym zapowiedział powrót do łowów.
Jeśli rzeczywiście dojdzie do pojedynku Fergusona z Nurmagomedovem, nie wiadomo jednak, co będzie jego stawką – czy tymczasowy pas Amerykanina, czy też może ten właściwy po uprzednim odebraniu go McGregorowi.
Wedle doniesień Ariela Helwaniego, UFC rozważa zorganizowanie 7 kwietnia numerowanej gali w Brooklynie – powrót Dagestańskiego Orła właśnie tam miałby sens z powodu licznej populacji Rosjan zamieszkujących tamte rejony.
*****
