„To jest czas, aby wyjść z tej gry” – Norman Parke ogłasza rozbrat z MMA
Tymczasowy mistrz kategorii lekkiej KSW Norman Parke poinformował o rozstaniu – przynajmniej rocznym – z MMA.
U Normana Parke bez zmian – czyli sytuacja podlega ciągłej zmianie. Najnowszym pomysłem tymczasowego mistrza wagi lekkiej KSW jest… Zawieszenie rękawic na kołku!
Zobacz także: Colby Covington zrugał sędziego Marca Goddarda po walce z Kamaru Usmanem
Stormin opublikował bowiem Insta Stories następujący wpis:
Siemka ludzie, to koniec mojej rywalizacji w MMA, czekałem długi i to jest czas na to aby wyjść z tej gry i skupić się na zarabianiu kasy w inny sposób, w następnym roku każdy dowie się o tym, możliwe jednak że wrócę do MMA następnego grudnia, ale teraz nie jest czas na MMA.
O co chodzi? Czy rzeczywiście Norman znalazł lepszy sposób na zarabianie pieniędzy? Czy może to jedynie element negocjowania nowego kontraktu z KSW? Bóg jeden raczy wiedzieć.
Jeszcze trzy tygodnie temu Irlandczyk z Północy zapowiedział powrót do Polski w styczniu, aby odbyć tam – tj. najprawdopodobniej w poznańskim Ankosie MMA – obóz przygotowawczy przed obroną tymczasowego złota w marcu.
Nie wiadomo póki co, jak długo w swoim postanowieniu wytrwa Parke. Przypomnijmy, że po zdobyciu tymczasowego pasa mistrzowskiego w starciu z Marcinem Wrzoskiem Stormin przebąkiwał o walce pod sztandarem Bellatora czy spróbowaniu sił w pojedynkach na gołe pięści.
Gdyby rzeczywiście obchodzący za kilka dni 32. urodziny zawodnik zawiesił rękawice na kołku, sytuacja w wadze lekkiej KSW – mocnej jak nigdy – stałaby się groteskowa. Nadal bowiem nie wiadomo, jak potoczą się losy skonfliktowanego z organizacją właściwego mistrza Mateusza Gamrota.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK z bonusem 500 PLN na start
*****