„To cenna lekcja, której Robbie powinien był się nauczyć” – Colby Covington szokuje, kpi z wypadku Matta Hughesa
Nie tylko zwycięstwem z Robbiem Lawlerem Colby Covington rozjuszył wielu fanów MMA na całym świecie – jeszcze bardziej oberwało mu się za kpiny z Matta Hughesa.
Colby Covington zaprezentował doskonałą formę w walce wieczoru gali UFC on ESPN 5 w Newark, gdzie kompletnie wykastrował z jakichkolwiek argumentów Robbiego Lawlera, terroryzując go morderczą presją, kanonadą uderzeń oraz obaleniami. Ostatecznie wygrał jednogłośną decyzją sędziowską.
Zobacz także: Daniel Cormier wskazuje zapaśnika, który pomiata na sparingach Khabibem Nurmagomedovem
Jednym z głównych tematów w mediach po walce jest jednak wywiad, jakiego w oktagonie zwycięzca udzielił komentatorowi Jonowi Anikowi. Pomny swojej roli – a więc polaryzowania fanów i niepozostawiania ich obojętnymi względem swojej osoby – podziękowawszy rodzinie Donalda Trumpa, a konkretnie dwóm najstarszym synom, za obecność i wsparcie, a także amerykańskim żołnierzom za służbę ojczyźnie, Colby Covington odpalił najcięższe działa.
Porozmawiajmy o lekcji, jakiej się dzisiaj nauczyliśmy.
– wykrzyczał.
To cenna lekcja, której Robbie powinien był nauczyć się od swojego dobrego ziomka Matta Hughesa – gdy nadjeżdża pociąg, trzymasz się z dala od torów, juniorze! I nie ma znaczenia, czy to pociąg Trumpa, czy pociąg Colby’ego! Zjeżdżasz z drogi!
Chaos nawiązuje oczywiście do tragicznego w skutkach wypadku, jakiemu w 2017 roku uległ były mistrz wagi półśredniej i legenda UFC a jednocześnie przyjaciel Robbiego Lawlera, Matt Hughes. Znajdował się on w samochodzie, w który na przejeździe kolejowym uderzył pociąg. Przez kilka dni po wypadku pozostawał w śpiączce, a do dzisiaj nie wrócił do pełnej sprawności – i najpewniej nie wróci nigdy.
Na początku 2018 roku podczas gali UFC Fight Night 124 w St. Louis organizatorzy uhonorowali Matta Hughesa, który pojawił się na hali w koszulce z Robbiem Lawlerem.
Welcome home, Matt Hughes.#UFCSTL pic.twitter.com/2CH5mB3DGH
— UFC (@ufc) January 15, 2018
Po wypowiedziach Covingtona na trybunach w Prudential Center rozległy się gwizdy, ale ten niewiele sobie z nich zrobił.
Hej! Nie kupowałem tutaj biletów, żeby was oglądać, tylko wy kupiliście je, żeby oglądać mnie, więc mordy w kubeł i pozwólcie mi dokończyć wywiad!
– wykrzyczał.
Marty Fake Newsman! Nie zamierzam czekać do 2 listopada w Madison Square Garden! Możemy to zrobić dzisiaj! W tej chwili! Gdzieś jesteś? Gdzie jesteś, chłopcze?! Idę po ciebie w tej chwili!
5️⃣0️⃣- 4️⃣4️⃣
5️⃣0️⃣- 4️⃣5️⃣
5️⃣0️⃣- 4️⃣5️⃣Colby Covington with a statement win against Robbie Lawler! 👏
"Don't matter if this is the Trump Train or the Colby Train, get out of the way!"
His post-fight interview almost as good as his performance! 🤣 pic.twitter.com/xsyW4PeK1D
— UFC on BT Sport (@btsportufc) August 3, 2019
Do wypowiedzi zwycięzcy szybko odniósł się po zakończeniu gali Matt Hughes.
https://www.instagram.com/p/B0uAyjrpjv6/
Nie jestem pewien, czy Colby Covington powinien był wykorzystywać mój wypadek w charakterze paliwa w trashtalku po wszystkim, ale to był kawał walki. Ładne zwycięstwo dla American Top Team. Robbie Lawler zawsze daje dobre walki. Pamiętajmy jednak, że to świat walki. Ludzie gadają bzdury i trzeba mieć twarda skórę.
*****
Komentarze: 1