„To będzie najbardziej ekscytująca walka, w jakiej kiedykolwiek brał udział Gamrot” – mocna deklaracja Dana Hookera przed UFC 305
Dan Hooker gwarantuje, że powstrzyma zapaśnicze zapędy Mateusza Gamrota, zmuszając Polaka na UFC 305 do ostrej jatki.
Za niespełna trzy tygodnie po ponad rocznej przerwie do oktagonu powróci Dan Hooker. Długa przerwa Nowozelandczyka była wynikiem pękniętej ręki, którą za szybko po operacji zaprzągł do działania, doprowadzając do kolejnej kontuzji.
Wisielec od wielu miesięcy celował w występ podczas gali UFC 305 w Perth, pomimo iż matchmakerzy proponowali mu inne opcje.
– To nie było tak, że przebierałem w rywalach – powiedział Dan w najnowszym wywiadzie na kanale TheAllStar. – Mieli po prostu na mnie jakieś inne pomysły. To nie było tak, że pytali mnie, czy chcę walczyć z tym czy tamtym.
– Po prostu rzucali jakimiś pomysłami. Nie, nie chcę lecieć do Francji, żeby walczyć z gościem (Benoitem Saint-Denisem), o którym nigdy nie słyszałem. Nie, nie chcę czekać i przegapić tę szansę (galę w Perth), żeby bić się z gościem, który został zdemolowany dwa razy z rzędu (Beneila Dariusha).
– Chcę walczyć w tym konkretnym terminie, więc dajcie mi najlepszego dostępnego gościa, który się zgodzi, bez znaczenia, czy z rankingu, czy spoza rankingu. I popatrzcie, co teraz mamy – mamy seksowny numer 5 przy jego nazwisku. Dobra walka! Nie mogę się doczekać.
Upór i konsekwencja opłaciły się, bo przeciwnikiem Dana Hookera będzie w Perth Mateusz Gamrot. Pojedynek ten stanowi dla Nowozelandczyka wielką szansę na powrót do gry o najwyższe laury w dywizji lekkiej.
Hooker faworytem nie jest, ale jak zapewnił, taka rola bardzo mu odpowiada.
– Tak, jest dobry – powiedział o Mateuszu Dan. – Jest dobry. Umie w grappling i tak dalej. Nie mogę się jednak doczekać, żeby tam wejść. Nie mogę się doczekać.
– Zabawne w tym wszystkim jest to, że wygrywam wiele walk, w których ludzie wieszczą mi porażki, a walki, w których sądzą, że wygram, przegrywam. Wszystko dlatego, że za każdym razem, gdy wszystkim wydaje się, że dostanę po d*pie albo gość jest po prostu mocny, dochodzi u mnie do przebudzenia. Gdy słyszę muzykę, zaczynam tańczyć. Wtedy robię najlepszą robotę. Gdy ludzie mnie skreślają, radzę sobie najlepiej.
– Jestem podekscytowany. Nie mogę się doczekać powrotu do gry, powrotu do Top 5, do rozgrywki o pas. To będzie kolejny krok.
W drodze do walki z Gamerem często przywoływana jest walka Dana Hookera z Islamem Makhachevem, którą przegrał gładko przez poddanie w pierwszej rundzie. Nowozelandczyk przypomniał jednak, że jego przygotowania do pojedynku z Dagestańczykiem ograniczały się w zasadzie do boksowania i biegania – praktycznie w ogóle nie trenował parteru. Wszystko z uwagi na ograniczenia treningowe wynikające z czasów wielkiej zarazy.
Hooker jest jednak w pełni świadom, że w starciu z Gamrotem czeka go niełatwa przeprawa. Za największy atut Polaka uważa umiejętność wygrywania walk.
– Tak właśnie patrzę na tego gościa – powiedział o Mateuszu. – Nie jest tak, że wychodzi tam i rozpie*dala tych gości, szybko ich kończąc. Żeby była jasność – jest mocny. Dla niego jest to jednak sport. Dla mnie to jest pie*dolona walka.
Czego spodziewa się po pojedynku z Polakiem?
– To będzie najbardziej ekscytująca walka, w jakiej kiedykolwiek brał udział Gamrot – powiedział Hooker. – Tak to ujmę. I to nie będzie dzięki niemu – będzie tak dlatego, że zamkną go w klatce ze mną.
Poniżej zapowiedź polsko-nowozelandzkiej potyczki w kontekście kontuzji Islama Makhacheva, która może wykluczyć go z gry do końca tego roku.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.