„Tłusty sku*wielu!” – Nate Diaz bez ceregieli o Danielu Cormierze
Nate Diaz nieoczekiwanie zrugał za pośrednictwem mediów społecznościowych Daniela Cormiera.
Relacje na linii Nate Diaz – Daniel Cormier uległy właśnie gwałtownemu pogorszeniu. Dlaczego? Tutaj sprawa nieco się komplikuje…
Fakty natomiast są takie, że w piątkowy wieczór stocktoński bad boy w krótkim acz treściwym wpisie w mediach społecznościowych nie zostawił suchej nitki na byłym mistrzu kategorii półciężkiej i ciężkiej UFC.
– Szanuj swojego prawdziwego gangstera, tłusty skurwielu – wypalił ni stąd, ni zowąd Diaz.
DC szybko spróbował załagodzić sytuację.
– Nathanie, wyluzuj – napisał w odpowiedzi.
Nathan relax
— Daniel Cormier (@dc_mma) September 23, 2022
O co konkretnie tak bardzo zeźlił się Nate Diaz? Nie do końca wiadomo. Wydaje się natomiast, że może chodzić o liczne komentarze Daniela Cormiera po gali UFC 279, w ramach której stocktończyk poddał Tony’ego Fergusona.
DC publicznie poddawał poddawał w wątpliwość aktualne poziom walki wieczoru, otwarcie wysyłając El Cucuya na emeryturę. Stwierdził także, że Nate Diaz miał szczęście, że ostatecznie nie skrzyżował rękawic z Khamzatem Chimaevem, który podczas tej samej gali zdominował i poddał Kevina Hollanda.
Od czasu przejścia na sportową emeryturę parający się komentowaniem bieżących wydarzeń w świecie MMA Daniel Cormier ma na pieńku z wieloma zawodnikami – ostatnio suchej nitki nie zostawił na nim także wspomniany El Cucuy.
Kontrakt Nate’a Diaza z UFC wraz z wiktorią z Tonym Fergusonem dobiegł końca. Stocktończyk zamierza teraz spróbować swoich sił w boksie, wyrażając gotowość na walkę nie tylko z najlepszymi pięściarzami na świecie, ale także z Jake’iem Paulem. 37-latek jest natomiast otwarty na powrót do UFC, gdy „zrobi swoje” w boksie.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.