TFL 8 „Title Show” – zapowiedź
16 stycznia w Lublinie będziemy świadkami ósmej już gali pod szyldem federacji Thunderstrike Fight League.
W walce wieczoru pasa w kategorii do 93 kilogramów bronił będzie Michał Oleksiejczukk (7-2) podczas starcia z wracającym do klatki po krótkiej przerwie Łukaszem Borowskim (3-5). Reprezentujący klub Górnik Łęczna Oleksiejczuk jest na fali wznoszącej i postara się wygrać już po raz piąty z rzędu. Pas wywalczył on na poprzedniej gali TFL, efektownie rozbijając w drugiej rundzie pojedynku mocnego Tomasza Janiszewskiego. Tym razem zadanie powinno być łatwiejsze, gdyż Borowski jest zdecydowanym underdogiem w tym zestawieniu. Trzy z rzędu porażki w tym dwie ze stawiającymi pierwsze kroki w zawodowym MMA Akopem Szostakiem i Michalem Dobiasem chluby reprezentantowi Elitarnych Oborniki Śląskie nie przynoszą. Pierwotnie rywalem Oleksiejczuka miał być Adam Kowalskii z Arrachionu Olsztyn, jednak z boju wyeliminowała go kontuzja.
Do bardzo ciekawego starcia dojdzie w kategorii średniej. Utalentowany Cezary Kęsik (3-0) stanie w klatce naprzeciwko Jana Kwiatonia (4-1). Kęsik przygodę w zawodowym MMA rozpoczął w ubiegłym roku, gdy wygrywał z Krystianem Tołkaczewskim, Krzysztofem Mielniczukiem i Mikołajem Mataską. Walczący w zastępstwie za Aleksandra Rychlika Kwiatoń, który ma na rozkładzie choćby walczącego w main evencie Oleksiejczuka, to zdecydowanie największe wyzwanie w karierze zawodnika z Radomia.
Kolejny bój to kategoria półśrednia, w ramach której Grzegorz Lipski (4-6) podejmie Jakuba Majocha. Bardziej doświadczony Lipski wydaje się być faworytem i mimo tego, że ostatni raz wygrał w 2012 roku, to tym razem powinien sobie poradzić. Majoch również ma za sobą przerwę, walcząc ostatnio w 2013 roku, gdy przez TKO pokonał Tomasza Michałka.
Także w kat. do 77 kilogramów Marcin Bartosik (2-1) zawalczy z debiutującym Michałem Filanowskim (0-0). Bartosik walczy średnio raz w roku, ostatnio na czwartej edycji TFL, gdzie pokonał decyzją sędziów Hovannesa Chilingaryana.
W catchweight do 73 kilogramów doświadczony Łukasz Bieniek (5-4) podejmie wciąż czekającego na pierwsze zwycięstwo Przemysława Fajera (0-2). Dla Bieńka to świetna okazja do przerwania passy trzech porażek i zapomnienia o fatalnym ubiegłym roku, w którym zanotował porażki z rąk Grzegorza Szulakowskiego i Tomasza Terlikowskiego.
Bardzo ciekawie zapowiada się starcie Jakuba Piesiewicza (3-1) z Arbim Naskhoevem (2-0). Piesiewicz, choć rzadko walczący, jest obiecującym zawodnikiem, pokonując w przeszłości choćby Kamila Selwę. Naskhoev z WCA Fight Team zaczął walczyć w ubiegłym roku, wygrywając dwukrotnie z Sylwestrem Millerem i Vitaliy Kazakovem.
W pozostałych walkach ujrzymy głównie debiutantów. W kat. do 61 kg Kamil Giez (0-0) podejmie Karola Jędrusiaka (0-0), w walce kobiet Aleksandra Rola (0-0) zawalczy z bardziej doświadczoną Weroniką Zygmunt (1-2), w półśredniej brat Tomasza Drwala, Krzysztof Drwal (0-0), stanie naprzeciwko Adriana Żaka (0-0), a Robert Ptasiński (0-0) w otwierającym galę pojedynku zmierzy się z Dawidem Pancerzem (1-1).
Aktualna karta walk TFL 8:
93 kg: Michał Oleksiejczuk (7-2) vs. Łukasz Borowski (3-5)
84 kg: Cezary Kęsik (3-0) vs. Jan Kwiatoń (4-1)
77 kg: Grzegorz Lipski (4-6) vs. Jakub Majoch (2-1)
77 kg: Marcin Bartosik (2-1) vs. Michał Filanowski (0-0)
73 kg: Łukasz Bieniek (5-4) vs. Przemysław Fajer (0-2)
61 kg: Jakub Piesiewicz (3-1) vs. Arbi Naskhoev (2-0)
61 kg Kamil Giez (0-0) vs. Karol Jędrusiak (0-0)
54 kg: Aleksandra Rola (0-0) vs. Weronika Zygmunt (1-2)
77 kg: Krzysztof Drwal (0-0) vs. Adrian Żak (0-0)
61 kg: Robert Ptasiński (0-0) vs. Dawid Pancerz (1-1)
66 kg: Jakub Niewiadomski (0-0) vs. Kemran Borchasvili (0-0)
Video-zapowiedź wydarzenia: