Teruto Ishihara: „Lubię czarne, brązowe, żółte, białe – wszystkie!”
Teruto Ishihara nie próżnuje w mediach społecznościowych przed pojedynkiem z Artemem Lobovem na gali UFC Fight Night 99 w Belfaście.
Dziś do oktagonu powraca robiący prawdziwą furorę w mediach społecznościowych Japończyk Teruto Ishihara, który na gali UFC Fight Night 99 w Belfaście skrzyżuje rękawice z Artemem Lobovem.
Are you ready for #UFCBelfast? @teruto_ko certainly is! pic.twitter.com/6niNet3XyS
— Simon Head (@simonhead) November 17, 2016
Gdy przed przyjazdem do Belfastu Japończyk otrzymał ostrzeżenie, aby nie dotykać białych kobiet, odparł:
Bahuhuhuh I don't give a fuck😂😂😂
White and yellow good match you know? I like black, brown, yellow, white anything, you understand?😂😂😂 https://t.co/25SFdqZDXW— Teruto Yashabou Ishihara (@teruto_ko) November 13, 2016
Mam na to wyjebane. Białe i żółte dobrze do siebie pasuje, wiesz? Lubię czarne, brązowe, żółte, białe, wszystkie – rozumiesz?
Swoją miłość do kobiet potwierdził też na innym nagraniu.
I love every women in the world! I appreciate every ladies out there, if it wasn't for you guys, I wouldn't be here. #ilmb pic.twitter.com/yQVEgbtrms
— Teruto Yashabou Ishihara (@teruto_ko) November 18, 2016
Kocham każdą kobietę na świecie! Doceniam wszystkie kobiety. Gdyby nie wy, nie byłoby mnie tutaj.
Ishihara odpowiedział też krótkim filmikiem na komentarz Lobova, który zapowiedział:
Znam go jako gościa od suk. W sobotni wieczór zrobię z niego swoją sukę.
Okey Let's see @RusHammerMMA try me. Easy money for me 😈 #ilmb @MMACrazy pic.twitter.com/FyvDvyvY9v
— Teruto Yashabou Ishihara (@teruto_ko) November 18, 2016
25-latek spróbował też poderwać dziennikarkę MMACrazy TV, wyrażając ogromny zawód, gdy dowiedział się, że jest zaręczona.
Standardowo, nie zabrakło popisów Japończyka podczas ceremonii ważenia.
Jak pamiętamy, wcześniej Ishihara – który nie ukrywa, że walczy tylko po to, aby zdobywać kobiety – określał przedstawicielki płci pięknej mianem „swoich suk”, ale spece od promocji w UFC szybko wybili mu ten pomysł z głowy.
Japończyk pozostaje niepokonany w UFC. W debiucie zremisował z Mizuto Hirotą, by dwóch kolejnych rywali – Juliana Erosę i Horacio Gutierreza – skończyć efektownymi nokautami.