„Takie starcie byłoby niezwykle ciekawe” – KSW zainteresowane usługami Andersona Silvy
Szefowie KSW, Maciej Kawulski i Martin Lewandowski, zabrali głos na temat potencjalnego angażu legendarnego Andersona Silvy.
Bez wątpienia najbardziej znanym obecnie zawodnikiem MMA bez kontraktu jest legendarny Anderson Silva, który kilka tygodni temu rozstał się z organizacją UFC.
Pomimo aż 45 lat na karku Brazylijczyk zapowiedział stanowczo, że rękawic na kołku zawieszać póki co nie zamierza. Chce kontynuować swoją sportową karierę, nie ukrywając, że MMA to jego całe życie.
Nie wiadomo póki co, jaka organizacja sięgnie po usługi Pająka, ale prawdopodobnie nie będzie to Bellator – przynajmniej jeśli z prawdą nie rozmija się szef amerykańskiego organizacji Scott Coker, który kilka tygodni temu obwieścił, że nie jest zainteresowany zakontraktowaniem Andersona Silvy.
Zupełnie inaczej do tematu podchodzą natomiast szefowie KSW…
– Nie jestem miłośnikiem zatrudniania weteranów z innych organizacji – powiedział Maciej Kawulski w rozmowie z Antonim Partumem ze Sport.pl. – Taka praktyka, nie licząc federacji Bellator, jest już coraz mniej popularna. Jednak Anderson Silva to wyjątkowa postać. Myślę, że akurat starcie legendarnego Brazylijczyka z legendą KSW, Mamedem Chalidowem, byłoby niezwykle ciekawe.
Jest jednak jeden poważny problem, którego nie sposób póki co rozwiązać…
– Taki hit wymagałby dużego obiektu wypełnionego kibicami – powiedział polski promotor.
Zainteresowanie usługami Spidera nie ukrywa też Martin Lewandowski.
– Anderson Silva to potężne nazwisko – powiedział. – Jedno z największych w historii całej dyscypliny. Pozyskanie Brazylijczyka wzbogaciłoby KSW. Jednak nie jest tak, że KSW za wszelką cenę będzie dążyło do podpisania kontraktu. Od strony wizerunkowej i marketingowej ściągnięcie Silvy jest bardzo kuszące. Wpierw jednak trzeba doprecyzować szczegóły potencjalnej współpracy, a z doświadczenia wiem, że to moment, w którym wiele negocjacji się urywa.
– Brazylijczyk elektryzuje kibiców, a my go niezwykle szanujemy, ale musimy też mieć pewność, że współpraca będzie się opłacała obu stronom. My nie oceniamy tylko popularności zawodnika czy jego wkładu w rozwój dyscypliny, ale także to, ile on jest nam w stanie sprzedać biletów czy subskrypcji PPV.
Anderson Silva przegrał trzy ostatnie walki. W glorii zwycięzcy nie był widziany od lutego 2017 roku, gdy wypunktował Dereka Brunsona. Było to jego jedyne zwycięstwo w ciągu ośmiu ostatnich lat.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****