Tai Tuivasa wychodzi do Titanica, pije z fanami – video
Nie mogło zabraknąć rytuału picia z buta po zwycięstwie Taia Tuivasy z Andreiem Arlovskim podczas gali UFC 225 w Chicago – i nie zabrakło.
Podczas gali UFC 225 w Chicago Tai Tuivasa po raz kolejny dał nie lada show, zjednując sobie rzesze kolejnych fanów.
Wszystko zaczęło się od wyjścia do oktagonu, w czym towarzyszył mu… utwór z Titanica.
Tai Tuivasa's Octagon walk is even better with Titanic music 😂 #UFC225 pic.twitter.com/3x0WnqY51q
— UFC on BT Sport (@btsportufc) June 10, 2018
Później Australijczyk dał krwawą, ostrą walkę z Andreiem Arlovskim, ostatecznie zwyciężając jednogłośną decyzją sędziowską.
Na koniec, gdy już wyszedł z oktagonu, nie mogło zabraknąć też skosztowania alkoholu z buta jednego z przypadkowych fanów.
#UFC225 Tai Tuivasa wanted to do a shoey with Joe Rogan's shoe but got denied. He did it anyway cageside. pic.twitter.com/2VT4sYxdSV
— Chamatkar Sandhu (@SandhuMMA) June 10, 2018
Powód? Buta użyczyć nie chciał poproszony o niego w oktagonie Joe Rogan…
Anyone got a shoe? @BamBamTuivasa #UFC225 pic.twitter.com/D7mWXWS9uC
— UFC (@ufc) June 10, 2018
Na tym się jednak nie skończyło, bo 25-latek nie z tych, którzy odmawiają – a już na pewno nie z buta. Dlatego po walce, już w hotelu wychylił też z jednym z fanów – oczywiście z buta.
The SHOEY can’t be stopped. @BamBamTuivasa has another SHOEY with a fan back at the hotel lobby 🤢 #UFC225. pic.twitter.com/UjCHSV2Svq
— UFC (@ufc) June 10, 2018
Zwycięstwo z białoruskim Pitbulem jest dla Taia Tuivasy już trzecim z rzędu w UFC. Prawdopodobnie w ten sposób młodzian utorował sobie drogę do czołowej dziesiątki dywizji ciężkiej.
*****