Szansa dla Khamzata Chimaeva? Sean Strickland nie zamierza walczyć na UFC 312 w Australii! „Kocham Australijczyków, ale wasz rząd…”
Z perspektywy medialnej Khamzat Chimaev zyskał cenny argument w wyścigu po usługi Dricus Du Plessisa – Sean Strickland wykluczył bowiem walkę na UFC 312 w Australii.
Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje, że Khamzat Chimaev mógł wyprzedzić Seana Stricklanda w rajdzie po bitewne usługi mistrza wagi średniej Dricusa Du Plessisa.
Przed niedawną galą UFC 308 w Abu Zabi sternik UFC Dana White grał medialnie w jednej drużynie z Tarzanem, publicznie potwierdzając plany zestawienia jego rewanżu z Afrykanerem. Jednak po arabskiej gali, w ramach której Wilk zdeklasował Roberta Whittakera, sternik UFC nastawienie zmienił, nie wykluczając żadnej opcji – tj. titleshota dla Stricklanda lub Chimaeva.
W przestrzeni medialnej od dłuższego czasu spekulowano, że do drugiej obrony pasa mistrzowskiego Stillknocksa może dojść przy okazji lutowej gali UFC 312 w Sydney. Rzecz jednak w tym, że dwie ostatnie wypowiedzi Du Plessisa i Stricklanda mogą świadczyć o tym, że ich drogi się rozjechały.
A mianowicie w czwartek Amerykanin – od początku sceptycznie nastawiony do walki w Sydney – obwieścił, że opcja taka w grę już nie wchodzi.
– Nie walczę w Australii – poinformował za pośrednictwem platformy X. – Myślimy teraz o Vegas w marcu.
– Mam mnóstwo miłości do Australijczyków. Jednak nie wydaje mi się, żeby tamtejszy rząd za mną przepadał… Co stanowi dla mnie komplement! Mowa nienawiści nie istnieje i zawsze będę wstawiał się za moimi kangurowymi ziomkami! Wolność!
Tak się natomiast złożyło, że wpis ten Amerykanina zbiegł się czasowo z wypowiedzią Dricusa Du Plessisa dla kanału Submission Radio, w której Afrykaner zasugerował, że w progi oktagonu powróci właśnie przy okazji lutowej gali UFC 312 w Australii.
– Tego właśnie chcą – powiedział Dricus o matchmakerach UFC w kontekście australijskiej gali. – Już się zgodziłem. Powiedziałem im, że w pełni mi to odpowiada. Zanim podjęli te kroki, poczekali na walkę Khamzata z Whittakerem. Obecnie jest drobne zamieszanie, ale wkrótce powinniśmy mieć odpowiedź.
– W pełni odpowiada mi walka w lutym w Australii, chociaż jeśli miałby to być marzec w Vegas, też wszystko jest w jak najlepszym porządku.
– Jeśli chodzi o rywala, to pamiętamy, że Dana mówił, że Strickland jest następny, ale po tej walce Khamzata, to starcie z nim naprawdę mnie kręci. Uważam, że cały świat byłby tym podekscytowany.
Du Plessis zapewnił jednak, że jeśli ostatecznie wybór padnie na Stricklanda, szat rozdzierać absolutnie nie zamierza – wyjdzie ponownie do Amerykanina, aby tym razem go skończyć.
Gala UFC 312 odbędzie się 8 lutego w Sydney. Lokalizacja ta może być o tyle korzystna dla Chimaeva, że z wjazdem do Australii Czeczen problemów nie ma – natomiast w przypadku Stanów Zjednoczonych jego sytuacja nadal nie jest jasna.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.