Szaleństwo w oktagonie! Nate Landwehr po nieprawdopodobnej walce pokonał Davida Onamę!
Nate Landwehr po fantastycznym widowisku, w którym powrócił z dalekiej podróży, pokonał Davida Onamę.
W co-main evencie gali UFC Fight Night w San Diego Nate Landwehr (16-4) i David Onama (10-2) dali niezapomniany, nafaszerowany zwrotami akcji pojedynek, który padł łupem tego pierwszego.
Przez kilka pierwszych minut zawodnicy toczyli walkę w stójce, próbując nawzajem wyprowadzić się w Pole. Onama był skuteczniejszy, świetnie pracując przede wszystkim lewym prostym. Landwehr okolicznościowo odgryzał się lowkingami.
Ugandyjczyk w pewnym momencie soczystym prawym sierpem posłał rywala na deski, będąc o włos od skończenia go. Landwehr pokazał jednak niewiarygodną wolę walki i przetrwał piekielnie trudne chwile.
Ba! Gdy walka wróciła na nogi, podkręcił mocno tempo, dosięgając wyczerpanego już rywala serią uderzeń i łokci.
Od początku drugiej rundy Amerykanin terroryzował oddychającego już rękawami Onamę kanonadą uderzeń, szukając też poddań – te ostatnie jednak kończył traceniem dominujących pozycji. Nie miało to jednak większego znaczenia, bo był Landwehr dominował zarówno w stójce, jak i w płaszczyźnie zapaśniczo-parterowej.
Trzecia runda okazała się fantastycznym widowiskiem. Onama był co prawda wycieńczony, ale broni nie składał, dosięgając nawet Landwehra kilkoma bombami. To jednak Amerykanin był stroną zdecydowanie przeważającą, bombardując Ugandyjczyka przede wszystkim atomowymi kolanami na głowę z klinczu.
Co ciekawe, Landwehr kilka razy prowokacyjnie oddawał dominującą pozycję w parterze, zapraszając Ugandyjczyka do stójki. W końcówce walki prawie przypłacił to nokautem, bo Onama postawił wszystko na jedną kartę, zasypując cofającego
się chaotycznie Landwehra kanonadą uderzeń – w tym wieloma celnymi.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Jeden z sędziów punktowych przysnął, punktując 28-28, ale dwaj pozostali zachowali przyzwoitość, wskazując na Nate’a Landwehra w stosunku 29-27. Tym samym Amerykanin wygrał większościową decyzją. Była to jego druga wygrana z rzędu.
Seria dwóch wiktorii Davida Onamy dobiegła końca.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.