Świat o walce Marcin Tybura vs. Fabricio Werdum
Około godziny 6:00 rankiem w niedzielę czasu polskiego do oktagonu w Sydney wejdzie Marcin Tybura, który w walce wieczoru gali UFC Fight Night 121 podejmie legendarnego Fabricio Werduma.
Naszą analizę walki wraz z typem na nią przedstawiliśmy poniżej:
Jak natomiast starcie Marcina Tybury z Fabricio Werdumem oceniają zagraniczni dziennikarze oraz fani? Sprawdźmy!
*****
Connor Reubusch – Sherdog.com
Aby uczynić z tego spektakularne i przełomowe zwycięstwo, Tybura musi polegać na jakieś potężnej kontrze, ubijając leciwego Brazylijczyka. Może zawodnik z S4 Fight Club nie ma naturalnej mocy w pięściach, ale i tak ma 6,3 stopy i 250 funtów, a w ostatnich walkach pokazał poprawioną elastyczność i moc w atakach nożnych. W jaki bowiem sposób może prostą kombinacją czy kiwką ustawić sobie potężne wysokie kopnięcie, jakim potraktował Vitkora Pestę, jeśli nie dzięki nadmiernej pewności siebie i lenistwa Werduma? To mało prawdopodobne, szczególnie, że Brazylijczyk jest lepszym uderzaczem w dystansie, który powinien kontrolować srogimi niskimi kopnięciami.
W przeszłości bywało, że zachował się jak głupiec, to jednak wzięcie tej walki jest sprytnym posunięciem ze strony Werduma, nawet jeśli będzie to jednak z kart UFC z najniższą oglądalnością. Pozostaje aktywny w dywizji, która jest mocno nieaktywna. Dodatkowo, prawdopodobnie dostanie drugą premię za zwycięstwo w ciągu sześciu tygodni przeciwko dobremu zawodnikowi, którego luki może wykorzystać, nawet jeśli w wieku 40 lat zacznie tracić moc. Jeśli Werdum walczył będzie w stójce w powolnym tempie, może się to zmienić w 25-minutową nudę zakończoną jego pewnym zwycięstwem, ale jeśli przeniesie walkę do parteru, może wygrać poddaniem w jednej z dwóch pierwszych rund.
Typ: Fabricio Werdum
Oryginalny tekst: link
*****
Dan Tom – MMAJunkie.com
Pomimo tego, że Werdum jest lepszym zawodnikiem na papierze i ma większe szanse na skończenie walki zarówno w stójce, jak i w parterze, mogę łatwo wyobrazić sobie, jak Tybura powala go na końcu kombinacji. Problem w tym, że moim zdaniem Tybura ostatecznie pozwala swoim rywalom na zbyt wiele w czasie walki.
Z tego powodu Tybura może czasami czynić walki bliższymi niż powinny być, często spędzając czas na siatce, nie podejmując inicjatywy. Jeśli Tybura pozwoli Werdumowi na wywieranie presji i złapanie rytmu, wtedy były mistrz będzie systematycznie rozbijał Polaka na nogach, ostatecznie znajdując skończenie w parterze.
Typ: Fabricio Werdum przez poddanie
Oryginalny tekst: link
*****
Jesse Holland – MMAMania.com
Stója Werduma jest dość podstawowa, złożona głównie z kombinacji 1-2, kolan w klinczu i okazjonalnych kopnięć, ale ma solidną moc i jest cholernie odporny, jeśli akurat nie wbiega z głową z przodu na najostrzejszy kros w dywizji. Potwierdził też, że starcza mu kondycji, aby jabami i prostymi nękać rywali przez pięć rund, podczas gdy Tybura nigdy nie wyszedł za trzy.
I wszyscy wiemy, co się wydarzy, jeśli walka trafi na matę.
Tybura mógł mocno sfrustrować Marka Hunta swoim zasięgiem i grą nożną. Taka droga do zwycięstwa nie istnieje w starciu z Vai Cavalo, który zmiękczy go na nogach, później go obalając albo wykorzystującej desperackie obalenie, żeby ostatecznie wygrać przez poddanie.
Typ: Fabricio Werdum przez poddanie
Oryginalny tekst: link
*****
Jay Primetown – MMAOddsBreaker.com
Umiejętności Tybury tak naprawdę trochę odzwierciedlają te Werduma. Obaj na nogach skupiają się przede wszystkim na ilości uderzeń – a nie na ich mocy. Obaj najlepiej radzą sobie w parterze, gdzie kontrolują, dominują i kończą rywal. Ich doświadczenie to główna różnica w tej walce, bo Werdum mierzył się z najlepszymi rywalami na świecie i był mistrzem świata. Tybura powraca po cennym zwycięstwie z Arlovskim, ale miał w tej walce swoje problemy. Jeśli pojedynek trafi na dół, Werdum będzie miał wyraźną przewagę. Nawet biorąc pod uwagę umiejętności parterowe Tybury, w walce na chwyty będzie miał problemy z Werdumem, który jest najlepszym grapplerem w historii tej dywizji.
Uważam jednak, że Werdum będzie miał problemy z przeniesieniem walki do parteru, wobec czego będzie się ona odbywała przede wszystkim na nogach. W stójce natomiast walka powinna być względnie wyrównana, bo obaj zawodnicy posiadają zestaw narzędzi, które mogą wykorzystać. Wraz z upływającym czasem spodziewam się jednak, że Werdum będzie zyskiwał przewagę. Tybura pokazał niezłą kondycję jak na dywizję, ale Werdum jest jednym z najlepszych kondycyjnie zawodników w kategorii ciężkiej i będzie z czasem zyskiwał przewagę w uderzeniach.
Myślę, że Tybura pokaże się w tej walce z dobrej strony i udowodni, że może rywalizować z najlepszymi w dywizji, ale taka walka przyda mu się, żeby zobaczyć, jakie luki musi wyeliminować, aby pokonywać najlepszych.
Typ: Fabricio Werdum
Oryginalny tekst: link
*****
Scott Harris – BleacherReport.com
Tybura nie ma tutaj szans. Żadnych. To zawodnik od parteru i klinczu. Werdum ma przewagę w każdym elemencie. Może Tybura wygra przez jakiś wielki nokaut, ale to mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę jego przewagę kickbokserską.
Typ: Fabricio Werdum przez decyzję
Oryginalny tekst: link
*****
Steven Rondina – BleacherReport.com
Na ogół nie jestem gościem, który stawia w ten sposób, ale gdy to robię, na ogół się to opłaca. Ta walka będzie należeć w całości do Tybury.
Były mistrz M-1 jest młodszy, bardziej głodny i ma styl, który dobrze pasuje na starzejącego się Werduma, który najwyraźniej musi polegać na bumerangach, aby pokonać gościa lżejszego o 40 funtów.
Werdum to solidny skalp do zdobycia dla zawodników pnących się w górę jak Tybura i myślę, że Tybura wykorzysta to w pełni.
Typ: Marcin Tybura przez TKO
Oryginalny tekst: link
*****
Typowanie fanów na portalu Tapology.com
*****