Świat o walce Błachowicz vs. Anderson
Zachodni dziennikarze i eksperci więksi oraz mniejsi typują zwycięzcę walki Jan Błachowicz vs. Corey Anderson na UFC 191.
Już w nocy z soboty na niedzielę Jan Błachowicz stoczy swój trzeci pojedynek w oktagonie. Na gali UFC 191 w Las Vegas Polak skrzyżuje rękawice z Corey’em Andersonem. Jak oceniają ten pojedynek zagraniczne media? Oto najważniejsze opinie!
*****
Connor Reubusch – Sherdog.com
Nie zrozumcie mnie źle, Anderson będzie miał swoje szanse. Błachowicz daje okazje bardziej aktywnym zawodnikom, a Anderson nigdy nie wahał się przed wyprowadzaniem ataków. Jest też twardy jak diabli: przyjął nieprawdopodobne 30 mocnych niskich kopnięć od Villante i nadal nacierał ostro w trzeciej rundzie. Jednak fakt, że Anderson na tak wczesnym etapie swojej kariery przyjmuje tak wiele kopnięć, jest kłopotliwy, a przeciwko takiemu zawodnikowi, jak Błachowicz, z bagażem wielu lat doświadczeń przeciwko twardym rywalom, Anderson, aby wygrać, będzie potrzebował dokonać ogromnego progresu w krótkim czasie. Błachowicz przez decyzję.
Typ: Jan Błachowicz
Oryginalny tekst: link
*****
Patrick Wyman – BleacherReport.com
Kursy bukmacherskie mają sens – Anderson został skończony w ostatniej walce, a Polak jest o wiele bardziej doświadczony – ale pozostaję pod wrażeniem postępów zwycięzcy 19. edycji TUFa i jego błyskawicznie rosnących umiejętności.
Błachowicz nie jest artystą nokautu, a Beastin jest o wiele lepszym zapaśnikiem, walczy na wyższych obrotach i prawdopodobnie jest też silniejszy w klinczu. Mój typ to Anderson przez decyzję po ciężkiej walce.
Typ: Corey Anderson
Oryginalny tekst: link
*****
Mike James – MMAOddsBreaker.com
To naprawdę trudna walka do typowania. Bardzo nie podobało mi się, co zobaczyłem u Błachoiwcza w walce przeciwko Manuwie w kwietniu. Był zdecydowanie zbyt niepewny. Anderson będzie większym i silniejszym zawodnikiem i prawdopodobnie poszuka zapasów i brudnego boksu oraz kolan w klinczu. Anderson nie będzie chciał wdać się w kickbokserską walkę z Błachowiczem; takiej walki raczej nie wygra. Jednak sądzę, że trenerzy Andersona, którzy są jednym z najlepszych w sporcie, stworzyli mądry plan na tę walkę. Biorąc pod uwagę, jak niepewny Błachowicz potrafi być, stanę po stronie Andersona dlatego, że jest aktywniejszym i agresywniejszym zawodnikiem.
Typ: Corey Anderson
Oryginalny tekst: link
*****
Luca Fury – FurysFightPicks.com
Jan Błachowicz dysponuje wieloma rzeczami, na które szczególnie narażony jest Corey Anderson. Błachowicz jest znacznie lepszym i aktywniejszym zawodnikiem niż Gian Villante. Kopie nie tylko na nogi, ale też na korpus, na głowę, okazjonalnie kłujące. Jest całkiem sprawnym kickbokserem. Posiada też niezłą moc w uderzeniach. Skoro Villante był w stanie kopać Andersona, gdy tylko chciał, by w końcu go znokautować, można się domyślać, że Błachowicz też powinien być w stanie to zrobić.
Mając to na uwadze, Corey rozwija się w równym, systematycznym tempie. Musi poprawić jednak obronę przed kopnięciami na nogi oraz ogólnie defensywę przed uderzeniami. Z drugiej strony, można by pomyśleć, że już dawno powinien był to zrobić. Blokowanie kopnięć to bardzo, bardzo podstawowa rzecz. Jeśli wychodzisz do walki i nie balansujesz głową jak Anderson Silva – ok, mogę to zrozumieć. Ale gdy nie potrafisz blokować jednego bardzo popularnego uderzenia, które jest też łatwe do zauważenia? Uderzenia, które prawdopodobnie jest najłatwiejsze do wybronienia? Gdy nie masz zielonego pojęcia, jak ich bronić? To bardzo, bardzo zastanawiające.
Jednak bardzo nie podoba mi się jedna rzecz u Błachowicza. Czasami jest niesamowicie bierny. Czasami po prostu stoi tam i nie robi nic.
Jeśli jednak Jan się otworzy, może mieć sporo sukcesów przeciwko Andersonowi, szczególnie w obszarze kopnięć. Ale Anderson na ogół jest aktywnym, utrzymującym wysokie tempo zawodnikiem, cały czas na tobie siedzi.
Większość walki rozegra się w stójce. Lepsza technika Jana kontra większa agresja Andersona. Trudno powiedzieć, kto wygra, uważam, że to bardzo wyrównana walka.
Na tym etapie delikatnie faworyzuję Jana, ale tylko minimalnie, bo spokojnie wyobrażam sobie scenariusz, w którym Anderson siedzi na nim cały czas, zasypuje go uderzeniami i wygrywa.
Oficjalny typ – po ciągłej zmianie zdania – to na tę chwilę Corey Anderson.
Typ: Corey Anderson
Oryginalny tekst: link
*****
Damon Martin – UFC.com
Może Błachowicz jest bardziej wszechstronnym zawodnikiem, ale Anderson posiada zapasy, które mogą wszystko wyrównać. Jeśli wywrze presję na Błachowiczu i będzie ją utrzymywał przez piętnaście minut, powinien wywalczyć drogę do zwycięstwa. Anderson przez decyzję.
Typ: Corey Anderson
Oryginalny tekst: link
*****
Zane Simon – MMAMania.com
Błachowicz jest dobrym technicznie kickbokserem, ale jego aktywność jest naprawdę niska. Śmiertelnie niska. Pozwala rywalom stać naprzeciwko niego, wybierać uderzenia, celować, robić, co chcą. Cały czas poszukuje tego jednego ciosu lub kopnięcia, żeby zranić gościa wystarczająco mocno, aby podkręcić tempo. Boks Andersona bardzo się rozwinął, on sam szybko się rozwija. W walce z Villantem zmierzał w kierunku w miarę pewnej decyzji, ale został ciężko trafiony. Pomimo swoich wad Anderson jest o wiele aktywniejszym zawodnikiem. Skłaniam się ku niespodziance w wykonaniu Andersona. Widzę go pokonującego Błachowicza tempem, aktywnością.
Typ: Corey Anderson
Oryginalny tekst: link
*****
Elias Cepeda – FOXSports.com
Jan Błachowicz jest twardy i niedoceniany. Ma też o wiele więcej doświadczenia niż Corey Anderson. Pomimo tego Anderson może mieć większy potencjał w kwestii talentu. Jeśli pozostanie bezpieczny na nogach, trochę trafi, a potem przejdzie do dystansu zapaśniczego, powinien wypracować sobie zwycięstwo.
Typ: Corey Anderson
Oryginalny tekst: link
*****
David Castillo – BloodyElbow.com
Anderson posiada oczywiście jakieś zdolności. Niezbyt garnie się do obaleń, co daje do myślenia, w jaki sposób wyrobił się na zapaśniczych matach, ale gdy sklinczuje, prezentuje dobrą technikę. Uwielbia jednak uderzać.
Przeciwko Gianowi Villante zobaczyliśmy ostateczne rezultaty jego ograniczeń; cofnęło go o dwa kroki bo bardzo nieporadnym lewym sierpowym. Kiepsko ocenia dystans. Ale ma dużą naturalną siłę, a kombinacje wyprowadza z przekonaniem.
Większość z tego brzmi idealnie dla Błachowicza, który przynajmniej nosi maskę specjalisty w jakiejś dziedzinie. Podczas gdy i Błachowicz ma ograniczenia, ma dobrą lewą rękę, którą wyprowadza z różnych pozycji. To typ tnącego uderzenia, którym można złapać niemal każdego, bo uderza nim niczym pejczem, bardzo płynnie, z każdego kąta. Jest też bardzo dobry w korzystaniu z kopnięć w mądry sposób.
Błachowicz nie wyprowadza jednak zbyt wielu uderzeń, co zdecydowanie może okazać się problemem dla Andersona. Jeśli Corey pozostanie aktywny, będzie pracował obaleniami i uderzeniami, podczas gdy Błachowicz będzie na wstecznym, może okazać się to dla niego niezbyt trudną walką. Biorąc pod uwagę wiek Andersona, niewielką liczbę walk, jest świetnym typem za sam fakt, że ciągle się rozwija i poprawia.
Jednak wydaje mi się, że to za dużo i za wcześniej dla Andersona, który powinien raczej walczyć z jakimś szalonym brawlerem niż zimnym strikerem, który lubi kontrować.
Typ: Jan Błachowicz
Oryginalny tekst: link
*****
Typowanie użytkowników na Tapology.com.
Komentarze: 1