„Straciliśmy idola” – Ilia Topuria odrzuciłby ofertę walki z Conorem McGregorem, który „reprezentuje alkohol i narkotyki”
Mistrz wagi piórkowej Ilia Topuria wyjaśnił, dlaczego nie jest zainteresowany konfrontacją z Conorem McGregorem.
Za niespełna miesiąc stanie do pierwszej obrony pasa mistrzowskiego wagi piórkowej, mierząc się w ramach hitowej gali UFC 308 w Abu Zabi z Maxem Hollowayem, ale Ilia Topuria jest nadal bombardowany pytaniami o potencjalne starcie z Conorem McGregorem, do którego zresztą jeszcze niedawno dążył.
El Matador od pewnego czasu zachowuje jednak w temacie konsekwencję – pojedynek z Irlandczykiem wyklucza, jednocześnie nie szczędząc mu medialnych razów.
– Nie chciałbym walczyć z Conorem McGregorem – powiedział hiszpański Gruzin w najnowszym wywiadzie z Ibai Llanos. – Znaczy, McGregor byłby opcją, gdybym mógł z nim walczyć, ale teraz powtarzam, że gdyby zaproponowali mi z nim walkę, odmówiłbym, bo mam przed sobą większe walki.
– Nie jest już tym, kim był. To nie jest już McGregor, który poruszał tłumy. To McGregor, który reprezentuje alkohol i narkotyki bardziej niż sport.
– Inspirowałem się McGregorem. Podziwiałem go, gdy byłem mały. Teraz wszystko to stracił, bo zdradził wartości, jakie zaprowadziły go na szczyt. Straciliśmy idola.
Conor McGregor nie był widziany w akcji od 2021 roku, gdy przegrał trylogię z Dustinem Poirierem, zawody kończąc ze złamaną nogą. Do oktagonu miał powrócić w tym roku, mierząc się z Michaelem Chandlerem, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło – dla Amerykanina w konsekwencji wyszykowano Charlesa Oliveirę.
W kontrakcie z UFC 36-latkowi zostały dwie walki. Liczy na to, że stoczy je w przyszłym roku.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.