UFC

Stipe Miocic bierze na celownik Brocka Lesnara

Zasiadający na tronie kategorii ciężkiej Stipe Miocic posłał medialnego kuksańca byłemu mistrzowi i gwiazdorowi WWE Brockowi Lesnarowi.

Jak mawiał Conor McGregor – a przed nim setki innych – dobrze jest mieć opcje. Najwyraźniej do serca wziął sobie te słowa mistrz kategorii ciężkiej Stipe Miocic, który sposobi się do lipcowej obrony złota w starciu z Danielem Cormierem.

Rzecz jednak w tym, że Miocic nie znajduje się jeszcze w położeniu, w którym miałby wiele opcji. Dla chcącego jednak nic trudnego! Od dawien dawna Amerykanin haruje zatem medialnie jak wół – czyli rzuca raz na trzy miesiące tweetem – aby sprowokować do walki bokserskiej Anthony’ego Joshuę.

Ostatnio przypomniał Brytyjczykowi o sobie kilka dni temu, gdy gruchnęła nowina, jakoby Dana White chciał wziąć go pod swoje nowo rozkładane bokserskie skrzydła promocji.

Anthony Joshua to jednak nie jedyna opcja, jaką chciałby posiadać Stipe Miocic. Drugą jest bowiem Brock Lesnar, który – jak wieść gminna niesie – może powrócić do oktagonu jeszcze w tym roku. Właśnie w jego kierunku tym razem skierował swoje medialne działa Miocic.

„LESNAR LĘKA SIĘ STIPEGO”

Moi fani są niesamowici!

Kronikarskim obowiązkiem dodajmy, że Stipe Miocic nie jest jedynym zawodnikiem, który chętnie skrzyżowałby rękawice z Brockiem Lesnarem. Od dawien dawna o takowym starciu marzy też jego ostatnia ofiara, Francis Ngannou.

*****

Spektakularne promo UFC – video

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Back to top button