Starcie w czubie wagi półśredniej szykowane na UFC 288! Jest jednak problem… „Miesiąc ramadanu, a gość nie jest w stanie zrobić wagi”
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że pojedynek w czubie kategorii półśredniej zostanie dodany do rozpiski gali UFC 288 – o ile uda się rozwiązać problem z limitem wagowym.
Gdy gruchnęły wieści o odwołaniu walki Beneila Dariusha z Charlesem Oliveirą, która miała stanowić co-main event majowej gali UFC 288 w Newark – ostatecznie przełożono ją na czerwcową galę UFC 289 w Vancouver – organizatorzy natychmiast rozpoczęli poszukiwania innego mocnego zestawienia na 6 maja.
Podczas konferencji prasowej po sobotniej gali UFC Fight Night w Kansas City sternik amerykańskiego giganta Dana White potwierdził, że trwają prace nad zorganizowaniem innej walki, która zastąpiłaby konfrontację Beneila Dariusha z Charlesem Oliveirą.
Wszystko wskazuje na to, że chodzi o kluczowy dla układu sił w wadze półśredniej pojedynek pomiędzy Gilbertem Burnsem i Belalem Muhammadem – dwoma zawodnikami, którzy nie ukrywają mistrzowskich aspiracji.
May 6! Co main #ufc288 ☎️ pic.twitter.com/pa4OPiJVRJ
— GILBERT BURNS DURINHO (@GilbertDurinho) April 17, 2023
😎 https://t.co/pf6ZUP4Q20 pic.twitter.com/w8K6FGkUnr
— Belal Muhammad (@bullyb170) April 17, 2023
2 weeks plus fight week during Ramadan no problem pic.twitter.com/c3XDHLsYmg
— Belal Muhammad (@bullyb170) April 17, 2023
Nie ulega wątpliwości, że pojedynek taki stanowiłby murowany eliminator do walki o tytuł mistrzowski ze zwycięzcą starcia Leona Edwardsa z Colbym Covingtonem.
Rzecz jednak w tym, że szybko na światło dzienne wyszedł poważny problem w doprowadzeniu do walki…
– Gość nie jest w stanie zrobić wagi? – napisał niespodziewanie Burns.
– Lol, masz za sobą obóz przygotowawczy i zrobiłeś wagę tydzień temu, a nie chcesz bić się w umownym limicie z innym półśrednim, który dopiero wstał z kanapy? – odpowiedział Muhammad.
– Tyle gadek o tym, że to Colby się boi – zripostował Brazylijczyk w usuniętym już wpisie. – Miesiąc ramadanu (postu) i gość nie jest w stanie zrobić wagi. „Wyjdę do każdego”, a gdy dostaje telefon, to „dopiero wstałem z kanapy”.
Obaj zawodnicy zaczęli następnie podawać dalej na Twitterze wpisy wspierających ich fanów. Walczący przez lata w kategorii lekkiej Burns zarzucił Muhammadowi, że ten zgłasza się do walki, a nie jest w stanie zrobić wagi, a ten sugerował, że Brazylijczyka strach obleciał, skoro nie chce umownego limitu z innym półśrednim.
Czy problem limitu wagowego zostanie rozwiązany? Tego nie wiadomo. Co ciekawe, obaj zawodnicy mają tego samego menadżera, Aliego Abdelaziza.
Sklasyfikowany na 5. miejscu w rankingu Gilbert Burns ma na koncie dwa zwycięstwa z rzędu – nad Neilem Magnym oraz Jorge Masvidalem. Okupujący 4. pozycję w klasyfikacji Belal Muhammad znajduje się na fali aż ośmiu zwycięstw – ostatnie odniósł z Seanem Bradym.
Gala UFC 288 odbędzie się 6 maja.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
A ten Belal to nie był już 'prawie’ zestawiony z Rakhmonovem?
Jeśli tak by się to ułożyło, to dałbym kazachowi Usmana na dobicie;)
Starcie Belala z Gilbertem niełatwe do wytypowania. Burns mocno poprawił zapasy, natomiast Belal w defensywie zapaśniczej stał się prawdziwym tytanem po doszlifowaniu tdd z Khabibem. Na nogach do jednej bramki raczej dla Palestyńczyka