Starcie Cezarego Oleksiejczuka usunięte z rozpiski gali FEN 56 we Wrocławiu, zawodnik komentuje: „To są jakieś żarty”
Nie powróci do akcji w sobotę we Wrocławiu utalentowany Cezary Oleksiejczuk – jego walka z Rafaelem Celestino na FEN 56 została odwołana.
Cezary Oleksiejczuk zabrał po raz pierwszy głos na temat odwołania walki z Rafaelem Celestino, z którym miał zmierzy się podczas jutrzejszej gali FEN 56 we Wrocławiu. Młodzian zadowolenia z takiego spraw obrotu nie wyraził, delikatnie rzecz ujmując.
Medialne relacje na linii Oleksiejczuk – FEN są od zeszłego tygodnia napięte. Wszystko z uwagi na zarzuty o unikanie walki z mocnymi rywalami – w konkretnie Alexandrem Butenko, jakie przed FEN 56 postawił zawodnikowi były prezes organizacji Paweł Jóźwiak. Do tematu odniósł się obszernie menadżer Cezarego Oleksiejczuka Paweł Kowalik. Szybko jednak – jak zdradził w magazynie Koloseum prezes Jakub Borowicz – konflikt został zażegnany.
W czwartek gruchnęły jednak wieści, że gremialnie krytykowane zestawienie Oleksiejczuka z 44-letnim Celestino nie odbędzie się. Jakub Borowicz stwierdził w magazynie Koloseum, że brazylijska ekipa nie dostosowała się do ustaleń dotyczących podróży – chcieli mianowicie lecieć z innego lotniska, niż przewidziano. Ponadto Celestino miał następnie publicznie złorzeczyć organizacji. W rezultacie zrezygnowano z jego usług.
Finalnie Cezary Oleksiejczuk – niewidziany w akcji od marca, gdy rozbił Bauyrzhan Kuanyshbayeva – w ogóle we Wrocławiu nie wystąpi. W czwartek wieczorem zawodnik zareagował na te hiobowe wieści.
– To są jakieś żarty – napisał na IG Stories. – Kolejna walka odwołana… Pół roku przygotowań i przeciągania terminów. Wszystko na marne.
– Przepraszam kibiców, którzy wybierali się na tę walkę i sponsorów, którzy mnie wspierają. Nie jest to zależne ode mnie.
W maju Cezary Oleksiejczuk zdecydował się na podpisanie nowego, obejmującego dwie walki kontraktu z FEN. Występy pod sztandarem drugiej siły w Polsce miał łączyć ze startami w PRIME. Jednym z kluczowych czynników, które wpłynęły na taką decyzję zawodnika, była możliwość zasilenia szeregów UFC w dowolnym momencie.
Cezary Oleksiejczuk walczył pod sztandarem FEN od 2021 roku. Stoczył dla organizacji osiem pojedynków, wszystkie zwyciężając, w tym połowę przed czasem. Sięgnął po pas mistrzowski wagi półśredniej, który obronił trzykrotnie. Został go pozbawiony po grudniowej porażce z Alibegiem Rasulovem pod egidą organizacji Khan Fight. Na zwycięskie tory powrócił w marcu, pokonując wspomnianego Bauyrzhana Kuanyshbayeva.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.