Song Yadong pewnie pokonał Chrisa Gutierreza w walce wieczoru gali UFC Vegas
W starciu wieńczącym galę UFC Fight Night w Las Vegas Song Yadong pewnie rozbił na pełnym dystansie Chrisa Gutierreza.
W walce wieczoru gali UFC Fight Night w Las Vegas Yadong Song (21-7-1) pokonał Chrisa Gutierreza (20-5-2).
Walka rozpoczęła się spokojnie. Obaj zawodnicy zachowywali czujność. Gutierrez trzymał dystans krótkimi kopnięciami, w której nie wkładał większej mocy, jednocześnie mieszając ustawienie. Song zdzielił go dwoma srogimi lowkingami, ale przestrzelił obrotowymi backfistami. Amerykanin skupiał się na precyzji i defensywie, nie szukając mocnych uderzeń.
Dobra kombinacja Songa doszła szczęki Gutierreza. Chińczyk nadal pracował lowkingami, dosięgając rywala kolejnymi mocnymi. Song powoli nabierał rozpędu. Coraz więcej ciosów Chińczyka dochodziło celu. W końcu Gutierrez zdzielił go krosem, ale bez większych efektów. Song potraktował Amerykanina kolejnymi lowkingami, szukając też potem kopnięcia na głowę – bez powodzenia. Middlekick autorstwa Gutierreza.
Początek drugiej odsłony należał do Amerykanina, który serią różnorodnych pacnięć nogami przygotował sobie dobre frontale na głowę zaskoczonego Songa. Z czasem zaczął też trafiać mocnymi lowkingami. Song – nieco zniecierpliwiony i sfrustrowany – próbował przedzierać się z ciosami w półdystans, z pewnymi sukcesami. Zdzielił też rywala dobrymi lowkingami.
Na dwie minuty przed końcem rundy Chińczyk sfinalizował obalenie, układając Gutierreza na plecach. Utrzymał go na dole do końca, w ostatnich sekundach zrzucając kanonadę uderzeń.
W rundzie trzeciej Song uderzał mocniej i był stroną atakującą, choć Gutierrez był aktywniejszy. Amerykanin starał się utrzymywać dystans, korzystając z miliona kiwek i rzucanych na pół gwizdka kopnięć. W samej końcówce Song przechwycił jedno z kopnięć rywala, przewracając go.
Na początku czwartej odsłony znacznie agresywniejszy Song potraktował Gutierreza dobrymi uderzeniami, posyłając go na deski. Amerykanin przetrwał, ale skończył na plecach w parterze, skontrolowany i rozbijany. Gutierrez nie miał pomysłu na to, jak wydostać się z niedogodnej pozycji.
Rundę piątą Amerykanin rozpoczął od fatalnej próby wkręcenia się po nogę rywala. W rezultacie skończył na plecach z Songiem w gardzie. Chińczyk kontrolował i rozbijał Gutierreza z góry, choć nie był w stanie go skończyć.
Werdykt był formalnością. Sędziowie wskazali jednogłośnie na Songa Yadonga w stosunku 2 x 50-45, 50-44. 26-letni Chińczyk wygrał w ten sposó drugą walkę z rzędu i piątą w ostatnich sześciu występach.
W wywiadzie udzielonym w oktagonie rzucił wyzwanie Petrowi Yanowi.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.