Sean Strickland z kąśliwą odpowiedzią na przechwałki Khamzata Chimaeva dotyczące wspólnych sparingów
Były mistrz wagi średniej UFC Sean Strickland odpowiedział na słowa Khamzata Chimaeva nt. wspólnych sparingów.
Trochę to trwało, ale Sean Strickland odniósł się w końcu do zuchwałych relacji, jakie ze sparingów z Amerykaninem na matach Xtreme Couture zdał niedawno Khamzat Chimaev.
W rozmowie z Aslanbekiem Badaevem sprzed kilku dni Czeczen krótko opowiedział o sparingach z Tarzanem, nie pozostawiając wątpliwości, kto rozdawał w nich karty.
– Opowiadał, że lał mnie na sparingu – powiedział Khamzat. – Było wielu gości, którzy widzieli, jak go duszę i leję. Było to nawet nagrane na kamerze. Z nim też mam więc niedokończone sprawy. Dobrze byłoby zobaczyć, kto jest lepszy w oktagonie.
W poniedziałek Sean Strickland skomentował przytoczone wyżej słowa Czeczena w dwóch krótkich wpisach w mediach społecznościowych.
– Cieszę się, że znalazł czas, żeby poopowiadać te bzdury – napisał Amerykanin. – Myślałem, że jest zbyt zajęcy uciekaniem przed oszustwami na crypto i ukrywaniem się przed watażkami.
– Wysłałem go na emeryturę po covdzie… Teraz walczę o pas, a potem może wyłapać…
Póki co w przestrzeni medialnej żadnych nagrań ze sparingów Stricklanda z Chimaevem nie znajdziemy, ale… O rzeczone sparingi Tarzan zapytał kiedyś The Schmo, który miał okazję obserwować je z bliska. Przyciśnięty do muru, dziennikarz stwierdził, że w stójce Strickland dawał radę, ale w parterze został kilka razy poddany.
Sean Strickland talks about Training with Khamzat Chimaev and asks the schmo how he thought he did and also says what he’ll do to Poatan if he hits him clean pic.twitter.com/Mf3VqcIL9X
— Benny P 🇦🇺 (@Bendaman2001) March 30, 2022
Sean Strickland stoczył w tym roku dwie walki. W styczniu stracił tytuł mistrzowski wagi średniej na rzecz Dricusa Du Plessisa, z którym przegrał niejednogłośną decyzją, a w czerwcu pokonał na punkty Paulo Costę. Domaga się teraz walki ze zwycięzcą mistrzowskiego starcia Dricusa Du Plessisa z Israelem Adesanyą, które odbędzie się w sierpniu na UFC 305.
Khamzat Chimaev nie był widziany w akcji od października zeszłego roku, gdy większościowo pokonał Kamaru Usmana. Kilka tygodni temu wypadł z pojedynku z również nieukrywającym mistrzowskich aspiracji Robertem Whittakerem. Do oktagonu wróci prawdopodobnie przy okazji październikowej gali w Abu Zabi, ale nie wiadomo, kto będzie jego przeciwnikiem.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.