Sean Strickland twierdzi, że przekazał Alexowi Pereirze kluczową wskazówkę przed walką z Janem Błachowiczem
Sean Strickland wskazał, jaki element zadecydował o zwycięstwie Alexa Pereiry z Janem Błachowiczem i wytypował starcie Brazylijczyka z Jirim Prochazką.
Sean Strickland nie był zaskoczony zwycięstwem Alexa Pereiry z Janem Błachowiczem w co-main evencie gali UFC 291 w Salt Lake City. Jak podkreślił w rozmowie z Schmo, zgadza się też z werdyktem sędziów, którzy niejednogłośnie wskazali na Brazylijczyka.
Na tym jednak nie koniec, bo całkiem nieźle znający Poatana Amerykanin – wszak w zeszłym roku zmierzył się z nim w oktagonie, a niedawno spędził z nim na matach treningowych ponad tydzień – stwierdził, że przekazał Brazylijczykowi kluczową wskazówkę przed jego starciem z Cieszyńskim Księciem.
– Tak, absolutnie, wyszarpał to w późniejszych fragmentach walki – powiedział Sean o wiktorii Alexa. – Zrobił to, co miał zrobić.
– Powiedziałem temu wielkiemu, przerażającemu, pie*dolonemu Brazylijczykowi przed walką – chociaż i tak to wiedział, trenowaliśmy w końcu razem. Mówię mu tak: Alex, musisz tylko wstać. To proste. Po prostu wstajesz. I wstał! Gość się cały czas uczy!
Polsko-brazylijskie starcie zapowiadane było jako eliminator do walki o pas mistrzowski kategorii półciężkiej. Sean Strickland nie ma wobec tego wątpliwości, że Alex Pereira powinien walczyć teraz o tron z Jirim Prochazką. Zapytany, kogo widziałby w roli faworyta, Amerykanin długo się nie zastanawiał.
– Lubię cię, Jiri – powiedział. – Uważam, że jesteś dobry człowiek, porządny gość. Dziwny skurwiel! Nie uważam, aby konieczne było spędzenie tygodnia w ciemnościach, żeby pokonać te twoje demony… Nie wiem, o co tam chodziło. Podejrzane!
– Ale! To ciężka walka dla Jiriego. Ciężka walka. Alex ma całkiem niezłą bazę, a Jiri to gość spod znaku tornado. Jeśli czegoś mu nie dasz, to tornado nie trafia. Ciężka walka dla Jiriego.
– Jeśli Jiri nagle nie nauczy się zapasów na poziomie Khabiba, to Alex będzie kolejnym mistrzem w 205 funtach. Z łatwością.
Co zaś tyczy się Seana Stricklanda, to potwierdził on, iż trwają rozmowy na temat jego mistrzowskiej walki z Israelem Adesanyą w ramach wrześniowej gali UFC 293 w Sydney.
Mając na uwadze, że planuje pojedynek ten wygrać, podczas gdy Poatan bierze pod uwagę powrót do 185 funtów, Tarzan nie wykluczył, że któregoś dnia dojdzie do ich rewanżu. Wcześniej jednak – jeśli starcie z Adesanyą zostanie sfinalizowane – prawdopodobnie ponownie uda się do Connecticut, aby trenować z Pereirą.
Cała rozmowa poniżej.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.