Sean O’Malley łypie w kierunku drugiego pasa – ale wyłącznie pod warunkiem, że Alexander Volkanovski przegra z Ilią Topurią
Rozsiadłszy się na tronie wagi koguciej UFC, Sean O’Malley snuje wizję podboju kategorii piórkowej, ale wyłącznie pod warunkiem, że tamtejszy tron utraci Alexander Volkanovski.
Nowemu mistrzowi kategorii koguciej Seanowi O’Malley’owi pewności siebie nie brakowało nigdy – od zawsze jak mantrę powtarzał, że zostanie największą gwiazdą organizacji. Efektownie detronizując Aljamaina Sterlinga w walce wieczoru sobotniej gali UFC 292 w Bostonie, cieszący się olbrzymim zainteresowaniem i chętnie promowany przez organizację Sugar uczynił mocny krok w tym właśnie kierunku.
– Pamiętam jeden wywiad, gdy z pasją opowiadałem, że będę większą gwiazdą od Conora McGregor – powiedział Sugar w rozmowie z ESPN. – Mocno mi się wtedy za to oberwało. Była masa hejtu i ludzi twierdzących, że to niemożliwe. Ale w mojej głowie to było możliwe.
– Wiedziałem, że muszę robić cały czas swoje – czyli nokautować ludzi i dawać piękne występy – i wtedy tam dotrę.
Podczas konferencji prasowej po gali UFC 292 Sean O’Malley wskazał Marlona Verę – swojego jedynego pogromcę – w charakterze zawodnika, z którym chciałby stanąć do pierwszej obrony tytułu mistrzowskiego. Chętnie rozwodził się też o potencjalnym starciu bokserskim z Gervontą Davisem.
Okazuje się tymczasem, że Sugar nie pogardziłby też drugim pasem mistrzowskim – w wadze piórkowej. Tyle że pod pewnymi warunkami…
– Jest kilka sposobów, aby osiągnął status Conora – powiedział Sean. – Obrona pasa to oczywiście jeden z nich. Piękny nokaut w pierwszej obronie pasa i jestem na miejscu.
– Poza tym przejście do wagi wyżej. Nie szukam jednak walki z Alexandrem Volkanovskim. Mam nadzieję, że teraz będzie walczył z Ilią Topurią. Jeśli Ilia tam wyjdzie i pokona Volka, z wielką przyjemnością przejdę wyżej na walkę z Ilią.
– Jeśli będzie też możliwość walki z Gervontą Davisem… Wiecie, jest mały. Ta walka też mnie interesuje.
Nie wiadomo póki co, kiedy Alexander Volkanovski – o którym Sugar zawsze wypowiadał się z wielkim uznaniem – powróci w progi oktagonu. Wiele wskazuje jednak na to, że jego przeciwnikiem rzeczywiście będzie niepokonany w zawodowej karierze Ilia Topuria.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.