Rosyjskie MMA

Ryży Tarzan wrócił do akcji – bił się z lżejszym o 70 kg blogerem (VIDEO)

Vuyacheslav Datsik nie pozwala o sobie zapomnieć – i wraca do sportu, czego dowodem pierwsza stoczona przezeń walka po opuszczeniu więzienia.

Opuściwszy niespełna dwa miesiące temu zakład karny, znany trapiącej go nieustannie pomroczności jasnej Vyacheslav Datsik wrócił do swojego powołania. I nie chodzi ani o rabowanie sklepów z telefonami, ani tych jubilerskich. Nie chodzi nawet o przywracanie elementarnej przyzwoitości nocnemu życiu w Petersburgu poprzez wyprowadzanie na ulice ciemiężonych w domach publicznych prostytutek w poczuciu obywatelskiego obowiązku.

Chodzi o walkę. Ryży Tarzan powrócił do MMA.

Pierwotnie mogący pochwalić się zwycięstwem z Andreiem Arlovskim Rosjanin celował w starcie z Alexandrem Emelianenką, ale ostatecznie musiał zadowolić się konfrontacją z niejakim Artemem Tarasovem – rosyjskim blogerem i YouTuberem, który ma też już pewne doświadczenie w MMA. Wygrał bowiem wszystkie pięć walk, jakie dotychczas stoczył – cztery z debiutantami, jedną z rywalem o rekordzie 0-5.

Pojedynek odbył się w jednym z moskiewskich klubów sportowych – i towarzyszyły mu niecodzienne środki, rzeklibyśmy, ostrożności. Wydarzenie było bowiem niedostępne dla prasy. Jak pisze Sport24.ru, aby się tam pojawić, należało mieć odpowiednie dojścia i kontakty.

Na wejściu organizatorzy odebrali wszystkim gościom telefony komórkowe, dokładając wszelkich starań, aby ktoś przypadkiem nie nagrał pojedynku. Przywilej ten zarezerwowany był dla dwóch wybranych rosyjskich kanałów na You Tube.

Walka toczona była na standardowych zasadach MMA. Trzy rundy po pięć minut. Ring. Waga Datsika – 150 kilogramów. Waga Tarasova – 79 kilogramów.

Pojedynek nie zawiódł. Miały być emocje i nieszablonowe akcje doprawione elementami groteski i komizmu – i tak też w istocie było.

Już w pierwszej akcji Datsik posłał rywala na deski soczystym sierpem, ale ten przetrwał. Długimi fragmentami walka toczyła się w parterze, gdzie Ryży Tarzan wykorzystywał swoją wagę, unieruchamiając mikrusa brzuchem o gabarytach nadzwyczajnych. Ba, obaj na pewnym etapie walki poszukali nawet balachy!

W drugiej odsłonie przedarłszy się do dosiadu, Datsik był nawet bliski ubicia Tarasova, ale zabrakło mu paliwa w baku do wyprowadzania uderzeń – i w rezultacie sam skończył na dole, obijany przez oponenta.

Trzecia odsłona była najbardziej kontrowersyjna. Żwawszy Tarasov pomimo ogromnego również zmęczenia gnębił Datsika pojedynczymi ciosami, ale w końcu wylądował na dole. Datsik w pewnej chwili opadł kolanem na jego brzuch/podbrzusze – i walkę przerwano. Gdy jednak w końcu przeżywający męki Tantala Tarasov doszedł do siebie, w stójce zainkasował kolano w okolice krocza – wydawało się, że przypadkowe, ale jako, że było to drugie kontrowersyjne uderzenie ze strony Datsika, to zabrano mu punkt.

Po wznowieniu walki Ryży Tarzan nabrał nieco wigoru – w stójce przyjął taktykę „na chama” – opuścił mianowicie ręce, pochylił się do przodu, ustawiając czołem do rywala – i ruszył w bój, zbierając uderzenia na czoło właśnie. W pewnej chwili doszło do klinczu, a Tarasov nie po raz pierwszy wypadł za liny. Gdy sędzia ściągał go z powrotem do ringu, układając go na macie, Datsik – przekonany, najpewniej szczerze, że walkę już wznowiono, runął wielkim cielskiem na obolałego nieboraka. Okazało się jednak, że sędzia nie wznowił jeszcze pojedynku – i czara goryczy się przelała. Walkę przerwano, ogłaszając zwycięstwo Tarasova przez dyskwalifikację.

Po wszystkim Ryży Tarzan nie ukrywał rozgoryczenia, twierdząc nawet, że Tarasov próbował go przed walką przekupić – ale ostatecznie przekupił jakoby tylko sędziów.

Co z dalszą karierą Vyacheslava Datsika? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że za pojedynek z Tarasovem zarobił 300 tys. rubli, czyli niespełna 18 tysięcy złotych. Gaża jego rywala wyniosła 800 tys. rubli, czyli około 47 tys. PLN.

Po wyjściu z więzienia w lutym Vyacheslav Datsik realizuje się też na polu celebryckim. Para-celebryckim. Jest mianowicie jedną z najpopularniejszych postaci rosyjskiego You Tube, będąc jedną z gwiazd popularnego kanału True Gym, subskrybowanego przez ponad 2 miliony fanów.

*****

Epickie wojny i powrót Muay Thai – trzy wnioski po UFC 236

Powiązane artykuły

Komentarze: 13

Dodaj komentarz

Back to top button