„Robię to od 20 lat, ale…” – Marc Goddard opisał odgłos towarzyszący uderzeniom Alexa Pereiry
Komentator Joe Rogan zdradził, co na temat uderzeń Alexa Pereiry powiedział mu po UFC 307 sędziujący jego walkę Marc Goddard.
Moc w pięściach mistrza kategorii półciężkiej UFC Alexa Pereiry jest już owiana legendą. Budują ją nie tylko bitewne popisy kowadłorękiego Brazylijczyka, który co i rusz funduje swoim rywalom wycieczki do krainy Morfeusza, ale także na przykład historia o maszynie, na której Poatan wykręcił rekordowy wynik siły ciosu.
Przy okazji sobotniej gali UFC 307 w Salt Lake City kolejną cegiełkę do budowy legendy o nadludzkiej wręcz zdolności Alexa Pereiry do generowania gigantycznej mocy w pięściach dołożył sędzia Marc Goddard, który był oktagonowym rozjemcą w jego pojedynku z Khalilem Rountree Jr..
Brazylijczyk wygrał to starcie przez nokaut w końcówce rundy czwartej, zostawiając Amerykanina na deskach oktagonu w kałuży krwi, rozbitego, porozcinanego, wyczerpanego.
Najlepszy widok na tenże pojedynek miał sędziujący go Marc Goddard, który po zakończeniu pojedynku uciął sobie krótką rozmowę z Joe Roganem. Ten ostatni przywołał ją podczas podsumowania wydarzenia.
– Byłem w oktagonie po walce – powiedział Rogan. – Podszedł do mnie Marc Goddard i mówi: „Robię to od 20 lat, ale odgłosu, jaki słychać, gdy uderza ludzi, nie da się porównać z niczym, co kiedykolwiek słyszałem”.
– Powiedział, że ten odgłos jest „piekielny”. Powtarzał ciągle to jedno słowo. „Piekielny”.
Wieść gminna niesie, że na takie a nie inne określenie odgłosów towarzyszących uderzeniom Poatana Jiri Prochazka i Israel Adesanya z zadumą pokiwali głowami, delikatnie się uśmiechając. Czech i Nigeryjczyk nie mają bowiem wątpliwości, że w swoich walkach Brazylijczyk posiłkuje się wsparciem istot nie z tego świata.
Wszystkie walki UFC można obstawiać w Fortunie z 3X ZAKŁADEM BEZ RYZYKA – KAŻDY DO 100 ZŁ
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.