Roberto Soldic: „W przyszłości może przejdę do UFC, bo to organizacja numer jeden na świecie”
Mistrz kategorii półśredniej KSW Roberto Soldic opowiada o dzisiejszej konfrontacji z Dricusem Du Plessisem na KSW 43 oraz potencjalnym zasileniu szeregów UFC.
Na europejskiej arenie pojawił się już w 2014 roku, ale dopiero efektownym zwycięstwem nad Lewisem Longiem w październiku minionego roku podczas gali Cage Warriors narobił na Starym Kontynencie szumu.
Dwa miesiące później odniósł natomiast najcenniejszą sportowo i marketingowo wiktorię, w spektakularnym stylu detronizując mistrza kategorii półśredniej KSW Borysa Mańkowskiego.
Mówią o mnie w Polsce.
– powiedział Roberto Soldic, bo o nim oczywiście mowa, w rozmowie z MMAFighting.com.
Widzę swoje nazwisko w Stanach Zjednoczonych, Anglii, na Bałkanach, w Chorwacji. Mówią, że jestem młodym Cro Copem, ale nie lubię tego – lubię Mirko Cro Copa, ale chcę być sobą.
Nigdy nie patrzyłem na żadną walkę, myśląc: „Chciałbym być taki jak ten gość”. Chcę stworzyć swój własny styl oparty na to, co dobre dla mnie. Jestem kompletnym zawodnikiem.
Dziś natomiast Chorwat stanie do kolejnej najważniejszej walki w swojej karierze – i tym razem, w przeciwieństwie do poprzedniego starcia, ma furę do stracenia, bo na szali położy pas mistrzowski. W walce wieczoru wrocławskiej gali KSW 43 skrzyżuje pięści z Dricusem Du Plessisem.
Muszę z nim walczyć. Podpisałem kontrakt na walkę z nim w RPA, ale EFC nigdy nie odpowiedziało.
– powiedział Soldic.
Zapytałem menadżera, co się stało, ale nie uzyskałem odpowiedzi. A potem gość opowiadał, że się bałem. Za dużo gada.
Przed poprzednią walka siedziałem w hotelu i nie podobało mi się, w jaki sposób na mnie patrzył. Zrobiło się personalnie. A przed walką słyszałem jeszcze, jak mówił, że Mańkowski skończy mnie nokautem w pierwszej rundzie albo jakoś tak.
Biorąc pod uwagę formę, jaką prezentuje ostatnimi czasy 23-letni Chorwat, który znajduje się na fali siedmiu zwycięstw przez nokauty, coraz głośniej mówi się o jego potencjalnym angażu w UFC. Roberto póki co podchodzi jednak do tematu z rezerwą.
W przyszłości może przejdę do UFC, bo to organizacja numer jeden na świecie. Chcę się bić z gośćmi, którzy są na szczycie i oczywiście chcę być numerem jeden.
– stwierdził.
Kto wie, co przyniesie przyszłość. Może przejdę do UFC za trzy lata albo jakoś tak, bo nadal jestem młody i mam czas.
Gdy się tam jednak dostanę – zostanę tam. Widzimy zawodników, którzy tam trafiają, ale po jednej czy dwóch walkach muszą odejść. Ja będę się rozwijał, a gdy tam dotrę, zniszczę wszystkich.
*****
Analiza techniczna i typowanie walki Soldic vs. Du Plessis
Analizy i typowanie wszystkich walk KSW 43
Komplet informacji o gali KSW 43 – transmisja, ciekawostki, statystyki