Robert Whittaker z optymistycznym przesłaniem po wypadnięciu z UFC 221
Mistrz kategorii średniej Robert Whittaker poinformował o powrocie do treningów po problemach zdrowotnych, które wykluczyły go z udziału w gali UFC 221.
Po tym, jak gruchnęła nowina o wycofaniu Roberta Whittakera z walki wieczoru lutowej gali UFC 221 w Australii, w której miał w pierwszej obronie złota 185 funtów pójść na pięści z Luke’iem Rockholdem, powód absencji Nowozelandczyka nie był jasny. Było jedynie wiadomo, że dopadły go problemy zdrowotne, które pogrzebały jego starcie z Rockholdem – a na jego miejsce do starcia z Amerykaninem desygnowano Yoela Romero.
Z czasem jednak Dana White zdradził, że Whittaker doznał ciężkiego zakażenia gronkowcowego, które miało uszkodzić jego organy wewnętrzne. Nie był też w stanie określić przewidywanej daty powrotu Nowozelandczyka do akcji.
Wygląda jednak na to, że Whittaker powoli dochodzi do zdrowia, na co wskazuje jego najnowszy wpis w mediach społecznościowych.
https://www.instagram.com/p/Beg5KI_hLxm/
Jestem podekscytowany powrotem do treningów #wrócęsilniejszyniżkiedykolwiek
Na tę chwilę brak jednak konkretów. Warto jednak nadmienić, że wedle informacji, jakie dotarły do Luke’a Rockholda, Robert Whittaker powinien być gotowy do walki w okolicach czerwca.
Więcej dowiemy się najprawdopodobniej w najbliższy czwartek, bo wtedy w Sydney Nowozelandczyk spotka się z fanami i mediami – i z pewnością pytań o jego stan zdrowia i przewidywany termin powrotu nie zabraknie.
*****
Lowkin’ Talkin’ MMA #10 – Miocic vs. Cormier | UFC on FOX 27