Robert Ruchała kusi powrotem do klatki, Daniel Rutkowski zaprasza go w bitewne tany!
Były pretendent do pasa mistrzowskiego wagi piórkowej Daniel Rutkowski jest chętne na walkę z niepokonanym Robertem Ruchałą.
Coraz więcej znaków na niebie i ziemi wskazuje na to, że w czubie nafaszerowanej mocnymi nazwiskami kategorii piórkowej KSW niebawem dojdzie do kluczowych pojedynków. Wraz bowiem z migracją mistrza Salahdine’a Parnasse do wagi lekkiej przed pozostałymi zawodnikami otwiera się szansa na sięgnięcie po tymczasowy pas – bo głośno mówi się o możliwości utworzenia takowego pod nieobecność Francuza.
Kilka dni temu niepokonany w zawodowej karierze i mogący pochwalić się bilansem 5-0 w KSW Robert Ruchała zasugerował w mediach społecznościowych, że niebawem powróci do akcji.
Big news coming soon 🔜❗️ pic.twitter.com/t3ySOp4b4K
— Robert Ruchała (@robert_ruchala) February 1, 2023
W przestrzeni medialnej szybko pojawiły się spekulacje na temat jego potencjalnego rywala. Przewijało się przede wszystkim nazwisko innego zawodnika o nieskazitelnym bilansie Dawida Śmiełowskiego, który ma na koncie dwa zwycięstwa przez nokauty w KSW.
Tymczasem do gry wkroczył… Daniel Rutkowski! Były mistrz FEN oraz Babilon MMA wykorzystał media społecznościowe, aby zaprosić Roberta Ruchałą w bitewne tany.
– Wracając wspomnieniami do KSW 68, mój ówczesny rywal (Salahdine Parnasse) stoczy bój już w marcu i chyba będzie to jedna z najbardziej wyczekiwanych walk w tym kwartale! – napisał Rutek na Instagramie. – Tymczasem jego blokada w kategorii piórkowej zobowiązuje mnie do wybiegania w przyszłość, jak potoczą się moje losy w drodze o najwyższe trofeum federacji.
– Ja typuję do zestawienia Roberta Ruchałę. A wy macie swoje typy na tę kategorię w mojej odsłonie?
Poniżej aktualny ranking wagi piórkowej.
Daniel Rutkowski zasilił szeregi KSW w 2021 roku, przygodę z polskim gigantem rozpoczynając od efektownego nokautu na Filipie Pejiciu. Wiktorią tą utorował sobie drogę do walki o pas mistrzowski z Salahdinem Parnasse, ale miło jej nie wspomina – przegrał bowiem przez poddanie w czwartej rundzie. Ostatnie dwa pojedynki skończył jednak w glorii zwycięzcy, pokonując jednogłośnie Reginaldo Vieirę oraz niejednogłośnie Lom-Ali Eskijewa.
Czy przytoczony wyżej wpis Roberta Ruchały może odnosić się właśnie do walki z Danielem Rutkowskim? Czy może jednak nowosądeczanin ma już inny zaplanowany pojedynek, o którym niebawem usłyszymy?
Wspomniany Salahdine Parnasse, który dzierży także tymczasowy pas mistrzowski wagi lekkiej, w kolejnym starciu najprawdopodobniej zmierzy się z prawowitym mistrzem 70 kilogramów Marianem Ziółkowskim. Spekuluje się, że do walki dojdzie w marcu lub kwietniu. Nie do końca wiadomo natomiast, czy po wszystkim Francuz nadal będzie zainteresowany powrotem do wagi piórkowej.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
Raczej pobożne życzenia Rutka. Za takie ujawnianie walki, to pchłochliwe w kwestii zestawień KRS1 ucięłoby mu język.
https://twitter.com/GruboooPanicz/status/1611806261116370945
Chyba, że kontuzji doznał Królik i coś się od tego czasu zmieniło