Robbie Lawler kontuzjowany?
Niepokojące doniesienia na temat stanu zdrowia Robbiego Lawlera dopłynęły z Kanady.
Zapowiadająca się na prawdziwą wojnę walka o pas mistrzowski kategorii półśredniej pomiędzy Robbie Lawlerem a Carlosem Conditem, która ma się odbyć 2 stycznia na UFC 195, stoi pod niewielkim – miejmy nadzieję! – znakiem zapytania.
Powołując się na reprezentanta Lawlera, firma odzieżowa Warrior Fight Store Inc. podała na swoim Facebooku, że mistrz nabawił się kontuzji, z powodu której nie pojawi się na organizowanym przez nią wydarzeniu promocyjnym w Kanadzie, gdzie miał między innymi podpisywać autografy.
Robbie Lawler doznał w tym tygodniu kontuzji podczas treningi… i nie został przez lekarzy dopuszczony do lotu.
Wkrótce jednak pojawiły się pierwsze doniesienia zaprzeczające powyższym. Najpierw na forum Underground pojawił się użytkownik podający się za Dana Lamberta – właściciela klubu ATT, w którym trenuje Ruthless – informując, że Robbie ma się dobrze.
Później do informacji o rzekomej kontuzji Amerykanina odnieśli się też Ariel Helwani oraz FrontRowBrian.
Spoke to 2 sources very close to Lawler within last hour, both say FB post that he's injured is inaccurate. 1 said he even sparred tonight.
— Ariel Helwani (@arielhelwani) December 4, 2015
https://twitter.com/FrontRowBrian/status/672615804886630400
Warto podkreśli, że Helwani powyżej nie twierdzi, że jego źródła uznały doniesienia o kontuzji Lawlera za nieprawdziwe – uznały je za nieprecyzyjne.
Być może 33-latek rzeczywiście nabawił się jakiejś kontuzji, która jednak w żaden sposób nie zagraża jego pojedynkowi z Conditem, ale była wystarczającym powodem, by odwołać podróż do Kanady? A może wspomniana firma odzieżowa po prostu szukała darmowego rozgłosu?
Póki co brak jakiejkolwiek oficjalnej informacji ze strony głównego zainteresowanego oraz UFC.