Rewanż Islama Makhacheva z Armanem Tsarukyanem w Abu Zabi? Dana White komentuje wielkie zwycięstwo Ormianina na UFC Austin!
Szef UFC Dana White zabrał głos na temat zwycięstwa Armana Tsarukyana z Beneilem Dariushem w Austin i jego potencjalnej walki z Islamem Makhachevem.
W drodze do sobotniej gali UFC Fight Night w Austin zapowiadał, że gdy efektownie rozprawi się z Beneilem Dariushem, zgłosi publicznie swoje pretensje do tronu kategorii lekkiej. I tak też Arman Tsarukyan uczynił.
W walce wieczoru gali w Austin Ormianin potrzebował li tylko 64 sekund, aby zdemolować zaprawionego w bojach Benny’ego. Odnosząc to najcenniejsze w zawodowej karierze zwycięstwo, Ahalkalakets przedarł się najprawdopodobniej – o tym przekonamy się we wtorek – do czołowej piątki rankingu kategorii lekkiej.
Podczas konferencji prasowej po gali sternik UFC Dana White szczególnie wylewny w temacie sportowej przyszłości Ormianina jednak nie był. Na słowa jednego z dziennikarzy, który stwierdził, że praktycznie nikt nie demoluje Beneila Dariusha w taki sposób, w jaki uczynił to Arman Tsaruykan, amerykański promotor… Przywołał co-main event, w którym Jalin Turner brutalnie znokautował Bobby’ego Greena.
– Walka wieczoru i co-main event spełniły wszelkie oczekiwania – stwierdził Dana. – Tak samo nikt nie kończy w taki sposób Bobby’ego Greena. To było niesamowite.
Ahalkalakets zapowiedział po walce, że jego celem jest rewanżowe starcie z mistrzem wagi lekkiej Islamem Makhachevem. Zapytany o taki hipotetyczny pojedynek Dagestańczyka z Ormianinem w Abu Zabi – gdyby tak akurat ułożyła się sytuacja w mistrzowskiej rozgrywce, że udałoby się takowy zorganizować – Dana White nie zawahał się.
– To byłaby duża walka – przyznał. – Stylowo to świetne zestawienie. Świetna walka.
Szef UFC od dłuższego jednak czasu jak mantrę powtarza, że kolejnym przeciwnikiem celującego w powrót do akcji w marcu Islama Makhacheva będzie Charles Oliveira. Podczas rzeczonej konferencji prasowej po gali w Austin nie zasugerował w żaden sposób, aby plany te miały ulec zmianie, ale… Zapytany przez innego dziennikarza, czy tak świetny występ Ormianina może mieć wpływ na przebieg wtorkowego spotkania matchmakingowego w kontekście gry o tron 155 funtów, przytaknął.
– Na pewno trzeba wziąć pod uwagę, jak się dzisiaj zaprezentował – przyznał. – Nie wiem. Zobaczymy, co się wydarzy.
Arman Tsarukyan zapowiedział, że jeśli nie otrzyma teraz pojedynku o tytuł mistrzowski, chętnie zmierzy się ze sklasyfikowanym na 2. miejscu w rankingu Justinem Gaethje. Amerykanin póki co w żaden sposób do tych słów Ormianina się nie odniósł.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.
