Rekordowe wyniki KSW Colosseum II! Wszystko dzięki Arturowi Szpilce? „Naprawdę zrobił ogromną robotę przy tej gali”
Druga wizyta KSW na Stadionie Narodowym okazała się dużym sukcesem pod kątem oglądalności na platformie Viaplay.
Sobotnia gala KSW Colosseum II, która odbyła się na warszawskim Stadionie Narodowym, okazała się najchętniej oglądaną transmisją w historii działalności Viaplay na polskim rynku. Wyprzedziła poprzednich najlepsze w tej klasyfikacji wydarzenia, czyli galę KSW 77 oraz mecz Manchester United – FC Barcelona w Lidze Europy.
Wiele wskazuje na to, że ogromna w tym zasługa… Artura Szpilki!
W ociekającym medialnym zgiełkiem starciu Szpila rozprawił się na Narodowym z innym niezwykle popularnym nad Wisłą zawodnikiem Mariuszem Pudzianowskim. Przetrwawszy ofensywne parterowe zapędy Pudziana w pierwszej rundzie, w drugiej były bokser znokautował go kombinacją ciosów, dzieła zniszczenia dopełniając uderzeniami z góry.
Na ogromny wkład Artura w wykręceniu rekordowej oglądalności wskazuje między innymi fakt, że to właśnie jego zdjęcie umieszczono w oficjalnym komunikacie.
Mamy nowy rekord!
Gala KSW 83 Colosseum II była najchętniej oglądanym streamem w historii Viaplay Polska. Cała czołówka najchętniej oglądanych transmisji to wydarzenia z tego sezonu: KSW 83 Colosseum II, KSW 77 oraz mecz Manchester United – Barcelona w Lidze Europy.… pic.twitter.com/Eu8rwoGPUh
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) June 6, 2023
To jednak nie wszystko. Dyrektor sportowy KSW Wojsław Rysiewski w wywiadzie udzielonym Arturowi Mazurowi w magazynie Klatka po Klatce potwierdził, że Artur Szpilka był koniem pociągowym sobotniego wydarzenia.
– Naprawdę przy tej gali zrobił ogromną robotę – powiedział Rysiewski. – Od strony takiej promocyjnej bardzo nam pomógł. Będziemy naprawdę tutaj bardzo dokładnie analizować wszystkie możliwości, bo ludzie ewidentnie chcą Artura oglądać. Podoba im się to, jakie poczucie humoru ma Artur.
– Liczymy też, że przejmie część tego blasku Mariusza Pudzianowskiego i na pewno to jest zawodnik, z którym chcemy pracować jeszcze wiele, wiele lat.
Wedle Trendów Google, Artur Szpilka cieszył się w ostatnim tygodniu – a zatem na kilka dni przed i po gali KSW Colosseum II – większą popularnością aniżeli bohater walki wieczoru Mamed Khalidov, choć… minimalnie chętniej od Szpili wyszukiwany był Pudzian.
Ogromna popularność Artura Szpilki niesie też jedna za sobą konsekwencje w podejściu do matchmakingu, co zresztą wyraźnie w przytoczonym wyżej fragmencie zasugerował Wojsław Rysiewski. Nie jest żadnym sekretem, że z biznesowego punktu widzenia naprowadzanie Szpili na minę w postaci pełnokrwistego zawodnika MMA, który mógłby go wykoleić, nie leży w niczyim interesie.
Dało się to zresztą odczuć, gdy Artur Mazur zapytał Wojsława Rysiewskiego o potencjalny powrót do zestawienia Artura Szpilki z Arkadiuszem Wrzoskiem. Dyrektor sportowy KSW podszedł do takiego pomysłu bez większego entuzjazmu.
– Wydaje mi się, że Arek jest w tym rozwoju MMA jednak troszkę dalej niż Artur – powiedział Rysiewski. – Z drugiej strony jest kilku zawodników nacechowanych stójkowo w kategorii ciężkiej, z którymi Artur mógłby walczyć. Może nawet jeden trenujący z Arkiem… I można by tu było zrobić coś w dwóch krokach, ale… Na spokojnie.
Tajemnicą poliszynela jest, że tymże trenującym z Arkadiuszem Wrzoskiem zawodnikiem jest inny kickbokser Errol Zimmerman, który ostatnio ubił Tomasza Sararę.
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.