„Przykro mi, że są ludzie, którzy…” – Paweł Jóźwiak odpowiedział zawodnikom podważającym zasadność odegrania hymnu Ukrainy przed walką wieczoru FEN 39
Szefujący FEN odniósł się do krytyki wywołanej odegraniem hymnu Ukrainy przed daniem głównym sobotniej gali.
W ramach poparcia dla broniącej się przed rosyjską agresję Ukrainy przed walkę wieczoru sobotniej gali FEN 39 w Ząbkach nieoczekiwanie – bo w pojedynku wieńczącym galę nie występował zawodnik z Ukrainy – odegrany hymn Ukrainy.
Nie wszystkim gest ten przypadł do gustu. W przestrzeni medialnej pojawiły się opinie sugerujące, że organizacja FEN poszła o krok za daleko.
Zdanie takie wyraził w mediach społecznościowych chociażby były zawodnik organizacji Michał Golasiński.
Golasiński nie był zresztą jedynym zawodnikiem, który podszedł z rezerwą z odgrywania hymnu. Na jego powyższy wpis zareagowało też kilku innych zawodników, którzy wcześniej wojowali pod sztandarem FEN.
Nie uszło to uwadze sternika organizacji Pawła Jóźwiaka, który na Twitterze przytoczył wpis Michała Golasińskiego, wyjaśniając genezę odegrania ukraińskiego hymnu.
– Przed ME gali odegraliśmy hymn Ukrainy – napisał polski promotor. – Celem było okazanie wsparcia Ukraińcom, którzy dzielnie walczą z Rosją o wolność swoją, a także całej Europy, w tym naszą, Polaków. Przykro mi, że są ludzie, którzy tego nie rozumieją, a wręcz ich to boli. Tym bardziej, że są to nasi byli zawodnicy…
https://twitter.com/JozwiakPawe/status/1503320627310211076
Powyższy wpis nieukrywający mocnego wsparcia dla napadniętej Ukrainy – vide poniższy tweet – Paweł Jóźwiak usunął jednak po kilku godzinach.
Kacapy von z Ukrainy !!!! pic.twitter.com/FK49qAcFC3
— Paweł Jóźwiak 💯 🇵🇱 (@JozwiakPawe) March 12, 2022
Podczas sobotniej gali wsparcie Ukrainie okazano też poprzez oklejenie środka klatki dużą ukraińską flagą z napisami „Solidarni z Ukrainą. Say no to war”. Wywiadu w trakcie gali udzieliła też ukraińska mistrzyni wagi koguciej organizacji Ekaterina Shakalova.
Wyniki i relacja z gali FEN 39 – tutaj.
Wszystkie walki UFC można oglądać i obstawiać w Fortunie – z bonusem do 600 PLN
Fortuna Online to legalny bukmacher. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona. Hazard wiąże się z ryzykiem.