„Przyjmiesz wyzwanie?” – Johnny Walker chce walki z doświadczonym Brytyjczykiem na gali w Londynie
Robiący furorę w kategorii półciężkiej Johnny Walker garnie się do szybkiego powrotu, celując w występ podczas marcowej gali UFC on ESPN+ 5 w Londynie.
Zdemolowawszy Justina Ledeta w ledwie 15 sekund podczas gali UFC on ESPN+ 2 w Fortalezie, brazylijski showman i rzeźnik Johnny Walker nie wskazał żadnego konkretnego rywala, z którym chciałby skrzyżować pięści w następnej walce – ani w oktagonie, ani podczas konferencji prasowej po gali, ani też podczas występu w programie Ariel Helwani’s MMA Show. Twierdził jedynie, że jest gotowy na każdego.
Inaczej jednak było w rozmowie z brazylijskim Combate.com…
Chcę walczyć z Jimim Manuwą w Londynie.
– zapowiedział Brazylijczyk.
Jestem gotowy. A ty, Manuwo, przyjmiesz wyzwanie?
Jimi Manuwa póki co nie udzielił Johnny’emu Walkerowi odpowiedzi. Nie wiadomo nawet, czy rzeczone wyzwanie do niego dotarło.
39-letni Poster Boy nie zaznał smaku zwycięstwa od dwóch lat, przegrywając ostatnie trzy pojedynki – z Volkanem Oezdemirem, Janem Błachowiczem i Thiago Santosem.
Proponowana przez rozpędzonego dwoma szybkimi nokautami w oktagonie Brazylijczyka gala UFC on ESPN+ 5 odbędzie się 16 marca w Londynie.
*****
WEC Aldo, Marlon jak Różal i szalony Brazylijczyk – cztery wnioski po UFC Fortaleza
Manuwa w tym zestawieniu nie istnieje. Zapas fuksa już mu się skończył.