„Przycisnę go tak mocno, jak tylko potrafię!” – White zapowiada spotkanie z Khabibem, wskazuje idealnego rywala dla Dagestańczyka
Szefujący UFC Dana White opowiedział o zbliżającym się wielkimi krokami spotkaniu z Khabibem Nurmagomedovem oraz idealnym rywalu dla Dagestańczyka na trzydziestą walkę.
Najprawdopodobniej już w przyszłym tygodniu poznamy odpowiedź na nurtujące od kilku miesięcy cały świat MMA pytanie: czy formalnie urzędujący nadal mistrz kategorii lekkiej UFC Khabib Nurmagomedov stoczy 30. zawodową walkę?
O to, aby tak się stało, powalczy sternik amerykańskiego giganta Dana White, który w najnowszym wywiadzie udzielonym ESPN.com poruszył ten właśnie temat.
– Nie wiem, jak pójdzie to spotkanie – powiedział White. – Oczywiście spotkamy się, bo wierzę, że powinien jeszcze walczyć. Popatrzcie tylko, co zrobił Justinowi Gaethje. Co zrobił wszystkim rywalom, z którymi się mierzył.
– Podobnie było w przypadku Cormiera. Też chciałem, aby dalej walczył. Nadal uważam, że są najlepszymi na świecie. Pojawia się oczywiście argument, wedle którego dobrze jest zejść ze sceny na szczycie.
– A jeśli mówimy o pieniądzach, to… Khabib ma niewyobrażalnie dużo pieniędzy. Gość nie musi już nigdy pracować. Nadal też ma możliwości, aby zarabiać niewyobrażalne pieniądze. Jako zawodnik znajduje się więc w bardzo unikalnym położeniu.
– Nie mam pojęcia, jak pójdzie spotkanie, ale uważam, że powinien ponownie walczyć i… zamierzam przycisnąć go tak mocno, jak tylko potrafię, aby stoczył jeszcze jedną walkę.
Będzie to pierwsze spotkanie Dany White’a z Khabibem Nurmagomedovem od czasu październikowej gali UFC 254, w ramach której Dagestańczyk rozmontował Justina Gaethje, następnie ogłaszając przejście na sportową emeryturę.
White stwierdził, że powalczy o powrót Nurmagomedova zarówno jako promotor, jak i fan MMA. Pomimo bowiem, iż zawsze wychodził z założenia, że gdy zawodnik zaczyna rozmyślać o emeryturze, jest to wyraźny sygnał, iż pora, aby zawiesił rękawice na kołku, to w przypadku Dagestańczyka jest inaczej.
– Różnica z Khabibem polega na tym, że przeszedł bardzo wiele – powiedział. – Utrata ojca była dla niego wielkim ciosem. Razem mnóstwo osiągnęli. Jego tata chciał, aby skończył z bilansem 30-0.
– Ale jako fan sportów walki? Chcę, aby Khabib stoczył jeszcze dziesięć walk!
Głównodowodzący UFC nie ukrywa też, kogo najchętniej widziałby w roli rywala dla Dagestańskiego Orła na jego pożegnalną walkę. Oczywiście: Conora McGregora. Rzecz jednak w tym, że Irlandczyk musi najpierw pokonać w rewanżu Dustina Poiriera, z którym zetrze się 23 stycznia w walce wieczoru gali UFC 257 w Abu Zabi.
– Bez względu na opinie o Conorze, Conor McGregor jest nie tylko jednym z najlepszych zawodników na świecie, ale jednym z najlepszym w dziejach – powiedział White, uzasadniając irlandzko-dagestański rewanż. – W tej chwili jest tak skupiony jak nigdy wcześniej.
– Nie wiem oczywiście, czy po walce z Poirierem to będzie ten sam Conor. Jeśli jednak obecny Conor podtrzyma to przez rok, jak można nie zestawić ponownie Khabiba z Conorem?
– W tej dywizji jest mnóstwo mocnych gości. Prawda jest taka, że jeśli Khabib jednak przejdzie na emeryturę, to najwyżej rozstawiony zawodnik będzie walczył z Conorem – o ile Conor pokona Poiriera. Ta walka byłaby wtedy o pas.
Cały wywiad poniżej:
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****