Przeszkody prawne pokonane – Nick Diaz może powrócić do oktagonu
Nick Diaz porozumiał się ze Stanową Komisją Sportową w Las Vegas, eliminując ostatnie przeszkody prawne, które trzymało go poza oktagonem.
Wygląda na to, że po zamieszaniu związanym z nieuregulowaną kwotą w wysokości $75 tys. dolarów, którą Nick Diaz miał wpłacić Stanowej Komisji Sportowej w Newadzie, aby móc ubiegać się o licencję zawodniczą, dobiegło końca.
Jak informuje bowiem portal MMAFighting.com, stocktończyk porozumiał się z Komisją – szczegóły na temat ustaleń nie są znane – i nie ma już żadnych przeszkód, aby powrócił do oktagonu.
W 2015 roku po walce z Andersonem Silvą na gali UFC 183 Diaz został pierwotnie zawieszony na pięć lat i obciążony kwotą w wysokości $165 tys., ale później karę zamieniono na 18 miesięcy oraz $100 tys. Rzecz jednak w tym, że stocktończyk wpłacił tylko $25 tys. i przez to nie mógł stanąć w narożniku swojego brata Nate’a przy okazji jego rewanżowego starcia z Conorem McGregorem.
33-letni zawodnik od kilku miesięcy nie ukrywa, że interesują go wyłącznie kasowe walki.
Komentarze: 2