„Przestańcie sobie pogrywać!” – Dustin Poirier straci walkę z Conorem McGregorem na rzecz Justina Gaethje?
Coraz więcej przesłanek wskazuje na to, że rewanżowe starcie Conora McGregora z Dustinem Poirierem nie jest tak bliskie finalizacji, jak się wcześniej wydawało.
Conor McGregor i Dustin Poirier od kilku dobrych tygodni znajdują się na kursie kolizyjnym, a sternik UFC Dana White powtarza ostatnimi czasy jak mantrę, że obaj zawodnicy przystali na rewanżowe starcie, które miałoby się odbyć 23 stycznia, ale… Bóg jeden raczy wiedzieć, czy to rzeczywiście Diament będzie kolejnym rywalem irlandzkiego gwiazdora.
Jak bowiem w poniedziałek doniósł dziennikarz Ariel Helwani, w grze o oktagonowe usługi Notoriousa liczy się też niedawny tymczasowy mistrz kategorii lekkiej Justin Gaethje.
Po arabskiej klęsce z Khabibem Nurmagomedovem w ramach gali UFC 254 Highlight garnie się bowiem do powrotu do oktagonu, a co najważniejsze, ma nad Dustinem Poirierem tę przewagę, że nie domaga się zmiany gaży w kontrakcie.
Ariel Helwani skonstatował, iż Luizjańczyk powinien zacząć obawiać się o status rewanżu z Irlandczykiem. Wedle jego nieoficjalnych doniesień, matchmakerzy UFC są ze wszech miar zainteresowani konfrontacją Conora McGregora z Justinem Gaethje.
Jakby na potwierdzenie słów kanadyjskiego dziennikarza jeszcze tego samego poniedziałkowego wieczoru zirytowany Diament zabrał głos na Twitterze właśnie w temacie zestawienia z Irlandczykiem.
– Ja kontra Conor McGregor jest odpowiednią walką na 23 stycznia – napisał w usuniętym już wpisie. – Ogłośmy to oficjalnie! UFC, Dana White – wyślijcie mi odpowiedni kontrakt! Przestańcie sobie pogrywać!
Przypomnijmy, że wcześniej względy finansowe przekreśliły planowaną na wrześniową galę UFC 254 walkę Dustina Poiriera z Tonym Fergusonem. Luizjańczyk chciał podwyżki, ale Dana White i spółka nie byli skorzy mu jej dać.
Tymczasem we wtorek wspomniany Justin Gaethje opublikował krótki acz wymowny wpis, w nieszczególnie zawoalowany sposób – zdaniem wielu – potwierdzając słowa Ariela Helwaniego.
Let’s go
— Justin Gaethje 🇺🇸 (@Justin_Gaethje) November 3, 2020
– Jazda – napisał.
Czy zatem Highlight sprzątnie targującemu się nadal z UFC Dustinowi Poirierowi – notabene swojemu oprawcy sprzed dwóch lat – pojedynek z Conorem McGregorem? Póki co nie wiadomo, ale prawdopodobnie w najbliższych tygodniach wszystko się wyjaśni.
Warto jednak pamiętać też, że do konfrontacji z Justinem Gaethje mocno prze nowy nabytek organizacji Michael Chandler.
Obstawiaj wszystkie walki UFC na PZBUK i odbierz cashback 200 PLN
*****
Ciekawie się zrobiło po odejściu Khabiba. Jeszcze Tony do tego…
i jeszcze Charles Oivieira. Rzeczywiście ciekawie się zrobiło 🙂